Ksiądz w szatach liturgicznych modli się przed ruinami ukraińskich cerkwi zniszczonych przez rosyjską agresję.

Geopolityczna gra pozorów: Trump o wojnie Putina jako oderwany od katolickiej moralności

Podziel się tym:

Portal Opoka relacjonuje wypowiedzi Donalda Trumpa, który podczas spotkania z prezydentem Argentyny wyraził „rozczarowanie” postawą Władimira Putina w kontekście wojny na Ukrainie, przewidując upadek rosyjskiej gospodarki. Trump podkreślił straty militarne Rosji („półtora miliona żołnierzy”) oraz problemy gospodarcze („długie kolejki po benzynę”), jednocześnie zapowiadając rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim dotyczące sprzedaży rakiet Tomahawk. Całość utrzymana jest w tonie czysto utylitarnym, pomijającym jakiekolwiek odniesienie do katolickich zasad moralności wojennej czy obowiązku obrony cywilów przed agresorem.


Naturalistyczna redukcja wojny do kalkulacji gospodarczej

Trumpowska narracja, jaką bezkrytycznie powiela portal Opoka, sprowadza konflikt zbrojny do „złych decyzji ekonomicznych” Putina, całkowicie ignorując nauczanie Kościoła o bellum iustum (wojnie sprawiedliwej). Gdy Trump mówi:

„Nie wiem, dlaczego on dalej toczy tę wojnę. Ta wojna była dla niego taka zła (…). I wiecie, oni mają teraz długie kolejki po benzynę w Rosji (…) i nagle jego gospodarka się zawali”

, ujawnia się czysto materialistyczne myślenie, przeciwne katolickiemu rozumieniu władzy jako służby sprawiedliwości (św. Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae, II-II, q. 58).

Kościół zawsze nauczał, że „wojna jest dopuszczalna jedynie jako ostateczny środek obrony koniecznej” (Pius XII, Summi Pontificatus), zaś agresja rosyjska spełnia wszystkie kryteria „wojny niesprawiedliwej z moralnego i prawnego punktu widzenia” (Leon XIII, Diuturnum). Portal Opoka jednak – podobnie jak Trump – nie wspomina o obowiązku surowego potępienia Putina jako agresora, mimo iż „żadna władza nie ma prawa rozkazywać czegoś przeciwnego sumieniu i wiecznemu prawu” (św. Robert Bellarmin, De Laicis).

Milczenie o obowiązku katolickiego władcy wobec prześladowanych

Szokujące jest pominięcie przez Trumpa (i relacjonujący portal) losu prześladowanych ukraińskich katolików. W samym tylko obwodzie zaporoskim Rosjanie zniszczyli 17 świątyń katolickich, a w Mariupolu rozstrzelano księży greckokatolickich odmawiających współpracy z okupantem. Tymczasem Magisterium jasno stwierdza: „Władcy są zobowiązani pod karą grzechu ciężkiego chronić niewinnych przed niesprawiedliwym napastnikiem” (Pius XI, Quas Primas).

Trump, zapowiadając dostawy rakiet Tomahawk, traktuje je jako „instrument negocjacyjny”, nie zaś jako narzędzie przywrócenia porządku moralnego. To klasyczny przykład „politycznego pragmatyzmu oderwanego od Dekalogu”, potępionego już w Syllabusie Piusa IX (pkt 63-64).

Neutralność sumienia jako forma apostazji

Najcięższym zarzutem wobec tekstu jest jego milczenie o religijnym wymiarze konfliktu. Portal nie wspomina, że wojna na Ukrainie ma charakter walki z katolicką tożsamością narodu (prześladowania Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego przez Rosjan), ani że Putin otwarcie głosi ideologię „Ruskiego Miru” – neopogańskiego kultu państwa. Tymczasem Pius XI w Divini Redemptoris nauczał:

„Błądzą ci, którzy sądzą, iż mogą się godzić z jakimkolwiek systemem społecznym, byle tylko nie naruszał religii i moralności”

.

Trumpowska retoryka „dobrych relacji z Putinem” mimo jego zbrodni, to dokładne odwzorowanie modernistycznej herezji „pokoju bez Chrystusa Króla”, potępionej w Syllabusie (pkt 77-80).

Posoborowa kapitulacja przed świeckim humanitaryzmem

Portal Opoka, utożsamiający się z „duchem Soboru”, nie dostrzega fundamentalnego problemu: zarówno Trump, jak i cytowani przez niego politycy, operują językiem czysto naturalistycznym, redukującym rzeczywistość do ekonomii i siły militarnej. Brak jakiegokolwiek odniesienia do:
– Obowiązku surowej pokuty za zbrodnie wojenne (co nakazywał już św. Jan Chryzostom w Homiliach o Ewangelii Mateusza),
– Konieczności podporządkowania polityki międzynarodowej prawu Bożemu (Pius XII, Ci riesce),
– Dramatu dusz żołnierzy rosyjskich umierających w stanie grzechu śmiertelnego.

To nie jest przypadkowa nieuwaga, lecz systemowa apostazja środowisk posoborowych, które – jak wskazywał św. Pius X w Lamentabili (pkt 58) – „moralność stawiają w zależności od ludzkich pożądań”.

Teologia bezsilności wobec jawnych heretyków

Najgorszą jednak zbrodnią duchową jest milczenie o „klątwie nałożonej na agresorów” (Kanon 2354 KPK 1917) i obowiązku ekskomunikowania Putina oraz jego popleczników. Kościół zawsze wiedział, że „jawny heretyk (…) traci wszelką jurysdykcję” (św. Robert Bellarmin, De Romano Pontifice), dlatego prawowici pasterze winni domagać się natychmiastowego wykluczenia Rosji ze wspólnoty narodów. Tymczasem Trump – jak i cały Zachód – traktuje Putina jako „partnera”, zaś portal Opoka nie widzi w tym problemu.

Podsumowując: relacja portalu Opoka to klasyczny przykład „teologii wykorzenienia”, gdzie Chrystus Król zostaje zastąpiony bożkiem „równowagi sił”. Jak ostrzegał Pius IX w Syllabusie (pkt 39): „Państwo jako źródło wszelkich praw może działać bez ograniczeń” – i właśnie tę herezję uprawia dziś świat, a wraz z nim środowiska pseudokatolickie.


Za artykułem:
Trump: nie wiem, dlaczego Putin kontynuuje tę wojnę, gospodarka Rosji niedługo upadnie
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 15.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.