Portal ACI Prensa, powołując się na Vatican Media, relacjonuje przekazanie przez polską stadninę Michalskich 12-letniego białego ogiera arabskiego o imieniu Proton uzurpatorowi tronu Piotrowego, Robertowi Prevostowi, znanemu jako „Leon XIV”. Dar ma trafić do papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie funkcjonuje ośrodek jeździecki. Andrzej Michalski, właściciel stadniny, uzasadnił wybór białego konia kolorem szaty „papieża”, wspominając rzekome jeździeckie doświadczenia Prevosta z czasów misji w Peru.
Pompa dworska zamiast ewangelicznego ubóstwa
Fakt wrczenia luksusowego prezentu — czystej krwi arabskiej, wycenianego na dziesiątki tysięcy dolarów — demaskuje skandaliczne zeświecczenie pseudo-struktury okupującej Watykan. Już Pius XI w encyklice Quas primas (1925) podkreślał, że pokój społeczny możliwy jest jedynie pod panowaniem Chrystusa Króla, a nie przez dworskie spektakle. Tymczasem posoborowi uzurpatorzy, zamiast głosić Ewangelię, zajmują się hodowlą koni, podczas gdy prawdziwy Kościół katolicki jest prześladowany i zepchnięty do podziemia.
„The pope was very pleased. Holding the reins, we led him off together, taking him for a short walk. He was very satisfied; we were very happy” – chwalił się Michalski w wywiadzie dla Vatican News.
Słowa te odsłaniają mentalność współczesnych „dwórków watykańskich”: zamiast salus animarum (zbawienia dusz) — rozrywki; zamiast pokuty — zadowolenie z ziemskich dóbr. Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice wyraźnie wskazywał, że jawny heretyk automatycznie traci jurysdykcję. Prevost, uczestniczący w bałwochwalczych ceremoniach w Amazonii i propagujący synkretyzm, dawno przekroczył tę granicę.
Naturalizm zamiast misji nadprzyrodzonej
Podkreślanie przez portal ACI Prensa „terapeutycznego” charakteru stadniny Michalskich (hippoterapia dla dzieci niepełnosprawnych) to klasyczny przykład redukcji misji Kościoła do humanitarnego NGO. Pius IX w Syllabusie błędów (1864) potępił tezę, jakoby „Kościół powinien oddzielić się od Państwa” (błąd nr 55), zaś Pius X w dekrecie Lamentabili (1907) — modernistyczne pomysły ewolucji dogmatów (błędy nr 21, 22, 59). Teraz „Kościół Nowego Porządku” zajmuje się rehabilitacją ruchową, zapominając, że jego jedynym zadaniem jest prowadzenie dusz do życia wiecznego.
Przywołanie „misji w Peru” Prevosta jest szczególnie ironicznym paradoksem. Ten sam uzurpator, który w 2024 roku nakazał usunięcie krucyfiksów z watykańskich urzędów, teraz wykorzystuje wspomnienie ewangelizacji jako pretekst do przyjmowania kosztownych podarków. Cytując kanon 188 §4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.: „Publiczne odstępstwo od wiary katolickiej” powoduje ipso facto utratę urzędu kościelnego — co w pełni stosuje się do całej posoborowej nomenklatury.
Symbolika białego konia: parodia Apokalipsy
Wybór białego ogiera jako „odpowiednika białej sutanny” to bluźniercza parodia wizji z Apokalipsy, gdzie Chrystus powraca na białym koniu jako Król królów (Ap 19, 11-16). W rzeczywistości mamy do czynienia z anty-ikoną: uzurpator w bieli, który powinien nosić żałobne szaty za zniszczony Kościół, pozuje do zdjęć z wierzchowcem rodem z dworskich bajek. Jak zauważył św. Cyryl Aleksandryjski w komentarzu do Ewangelii Łukasza: „Chrystus panuje nie przez przepych, lecz przez Krzyż”.
Nieprzypadkowo dar pochodzi z Janowa Podlaskiego — ośrodka od wieków związanego z polską arystokracją. To echo modernistycznej strategii: zastąpić katolicką doktrynę estetycznym folklorem, gdzie tradycja sprowadza się do strojów ludowych i hodowli koni, a nie do niezmiennej wiary. Tymczasem Pius XI w Quas primas ostrzegał: „Kraje, które odmawiają Chrystusowi publicznego hołdu, pogrążają się w moralnym chaosie”.
Milczenie o prawdziwym Kościele
Najjaskrawszą zbrodnią artykułu jest całkowita negacja istnienia prześladowanego Kościoła katolickiego. Żadnego słowa o katolikach więzionych w Chinach za uczestnictwo we Mszy łacińskiej, o zamkniętych seminariach tradycyjnych, o ekskomunikowanych kapłanach, którzy odmawiają współpracy z posoborową herezją. Zamiast tego — zachwyt nad „pięknem” konia, który stanie się żywą reklamą apostazji.
Kardynał Louis Billot w traktacie De Ecclesia (1921) dowodził, że heretycka władza nie może rościć sobie praw do własności kościelnej. Stadnina w Castel Gandolfo, podobnie jak cały majątek Watykanu, należy de iure do prawowitego Kościoła katolickiego — nie zaś do modernistycznej sekty, która wydała już 10 lutego 2024 roku dokument Fiducia supplicans sankcjonujący „błogosławieństwa” par homoseksualnych.
Na koniec warto przypomnieć prorocze słowa Piusa IX z Syllabusa: „Kościół nie może pogodzić się z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (błąd nr 80). Biały koń Prevosta to symbol tej fałszywej „zgody” — teatru, w którym miejsce Chrystusa Króla zajął koń trojański neomodernizmu.
Za artykułem:
Pope Leo gifted with "Proton" a purebred Arabian horse (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 15.10.2025