Urugwaj zalegalizował eutanazję: Triumf kultury śmierci w Ameryce Południowej

Podziel się tym:

Portal ACI Prensa (16 października 2025) informuje o zatwierdzeniu przez senat Urugwaju ustawy o „godnej śmierci”, legalizującej eutanazję. Projekt, wcześniej przyjęty przez izbę niższą w sierpniu, trafi teraz do prezydenta Yamandú Orsiego z lewicowej koalicji Szeroki Front. Ustawa umożliwia osobom powyżej 18. roku życia, cierpiącym na „nieuleczalne i nieodwracalne patologie powodujące nieznośne cierpienie”, dostęp do śmierci na żądanie. Urugwaj stałby się pierwszym krajem Ameryki Południowej zalegalizującym tę praktykę drogą legislacyjną.


Naturalistyczny zamach na świętość życia

Przyjęta ustawa stanowi bezpośrednie odrzucenie lex naturalis (prawa naturalnego) i biblijnego przykazania „Nie zabijaj” (Wj 20,13). Jak trafnie zauważyli urugwajscy „biskupi” w swoim oświadczeniu, jest to promocja kultury śmierci, jednak ich sprzeciw pozostaje jedynie pustą retoryką w obliczu systematycznej apostazji dokonywanej przez struktury posoborowe. Humani generis Piusa XII jednoznacznie potępia wszelkie próby relatywizacji nienaruszalności życia ludzkiego, tymczasem neo-kościół od dziesięcioleci forsuje antropocentryczną wizję „godności” oderwanej od Objawienia.

„Dying with dignity means dying without pain or other poorly controlled symptoms; dying in one’s natural time, without life being unnecessarily shortened or prolonged” – powtarzają urugwajscy hierarchowie, pomijając milczeniem nadprzyrodzony wymiar cierpienia zjednoczonego z Ofiarą Krzyżową.

To przemilczenie jest symptomatyczne dla całej sekty posoborowej, która odrzuciła katolicką doktrynę o munus triplex (potrójnej funkcji) Chrystusa Kapłana, Proroka i Króla. Gdyby struktury okupujące Watykan wiernie głosiły Ewangelię, Urugwaj nie stałby się areną tak jawnych przejawów cywilizacyjnego samobójstwa.

Eutanazja jako owoc państwa laickiego

Legalizacja zabijania chorych stanowi logiczną konsekwencję odrzucenia społecznego panowania Chrystusa Króla. Już Pius XI w encyklice Quas Primas przestrzegał: „Państwa, które nie uznają nad sobą władzy królewskiej Chrystusa, zamiast upragnionego pokoju, pogrążają się w coraz większych nieszczęściach i niepokojach”. Ustawa urugwajska perfekcyjnie ilustruje tę zasadę – kraj o jednym z najwyższych wskaźników samobójstw w regionie (23,5 na 100 tys. mieszkańców wg WHO) zamiast wzmocnienia ochrony życia, instytucjonalizuje mechanizmy jego likwidacji.

Język ustawy odsłania cały fałsz współczesnego humanitaryzmu:

  • „Nieodwracalne patologie” – kategoria rozmyta, obejmująca w praktyce nawet przewlekłe depresje
  • „Nieznośne cierpienie” – subiektywne kryterium otwierające drogę do zabijania na życzenie
  • „Godna śmierć” – eufemizm maskujący rzeczywistość samobójstwa wspomaganego lub morderstwa

Kan. 2350 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. nakłada ekskomunikę latae sententiae na tych, którzy przyczyniają się do przerwania ciąży lub współdziałają w zabójstwie niewinnych. W świetle tego prawa wszyscy senatorowie głosujący za ustawą oraz prezydent podpisujący ją popełniają ciężki grzech śmiertelny wykluczający ich ze wspólnoty Kościoła.

Hipokryzja posoborowych protestów

Sprzeciw „biskupów” urugwajskich pozostaje jałowym gestem wobec ich własnego udziału w destrukcji katolickiej doktryny. To właśnie posoborowe odejście od nauczania Piusa XII o moralności medycznych interwencji (allocutio z 24 lutego 1957 r.) przygotowało grunt dla akceptacji eutanazji. Gdy neo-kościół zastąpił pojęcie „godziwych środków” podtrzymujących życie relatywistyczną kategorią „uporczywej terapii”, otworzył furtkę dla dzisiejszych zbrodni.

Co więcej, sami „biskupi” uczestniczą w systemie, który od 1965 r.:

  • Promuje ekumenizm z wyznaniami akceptującymi aborcję i eutanazję
  • Zastąpił kult Chrystusa Króla dialogiem z laickimi władzami
  • Zredukował misję Kościoła do humanitarnego aktywizmu

Jak przypominał św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice: „Jawny heretyk automatycznie traci jurysdykcję, stając się niezdolnym do przewodzenia ludowi Bożemu”. Władze sekty posoborowej, akceptując wolność religijną i rozdział Kościoła od państwa, same stały się współwinne cywilizacyjnego regresu.

Jedyna droga powrotu

Sytuacja w Urugwaju demaskuje bankructwo całego projektu posoborowego. Tylko powrót do niezmiennej doktryny katolickiej wyrażonej w Syllabusie Piusa IX (punkty 15, 39, 55) i antymodernistycznej przysięgi św. Piusa X może zatrzymać tę spiralę śmierci. Konieczne jest:

  1. Publiczne odrzucenie Vaticanum II i jego „zdobyczy”
  2. Przywódcy polityczni muszą podporządkować ustawodawstwo prawu Bożemu
  3. Wierność katolików – jako jedyna skuteczna przeciwwaga dla cywilizacji śmierci

Jak ostrzegał św. Augustyn: „Państwo pozbawione sprawiedliwości staje się zorganizowaną bandą rozbójników”. Urugwaj przekroczył właśnie tę granicę, a jego los powinien być przestrogą dla wszystkich narodów trwających w apostazji.


Za artykułem:
Uruguay legalizes euthanasia
  (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 16.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: catholicnewsagency.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.