Ideologiczna indoktrynacja w poznańskich szkołach: protest nauczycieli przeciwko szkoleniom Stonewall
Portal Opoka (18 sierpnia 2025) relacjonuje protest nauczycieli przeciwko „szkoleniom równościowym” organizowanym przez stowarzyszenie Stonewall Poznań. Organizacja ta, odpowiedzialna za lokalne parady tzw. „równości”, planowała przeprowadzić kursy dotyczące pracy z „młodymi osobami transpłciowymi” oraz tzw. „redukcji szkód w kontekście chemseksu” (czyli seksu pod wpływem narkotyków). Działacz Mateusz Sulwiński wyraził zaskoczenie oporem pedagogów, oskarżając ich o „brak etyki nauczycielskiej” i niechęć do „poprawy sytuacji queerowych dzieciaków”.
Dekonstrukcja antypedagogiki
Proponowane przez Stonewall Poznań „szkolenia” stanowią klasyczny przykład ideologicznej indoktrynacji sprzecznej z podstawami cywilizacji chrześcijańskiej. Casti connubii Piusa XI jednoznacznie potępia wszelkie „zboczenia, które podkopują życie małżeńskie i plamią czystość obyczajów młodzieży”. Tymczasem promocja „chemseksu” (seks narkotykowy) oraz pseudonaukowe koncepcje „tożsamości płciowej” to jawne naruszenie prawa naturalnego i moralności katolickiej.
„Redukcja szkód w kontekście chemseksu”
To hasło demaskuje prawdziwe oblicze organizacji: zamiast walki z patologią – jej normalizacja. Kościół zawsze nauczał, że remedia peccati non sunt peccata toleranda (środki zaradcze przeciwko grzechowi nie mogą polegać na tolerowaniu grzechów). W świetle encykliki Quas Primas Piusa XI „pokój Chrystusa w królestwie Chrystusowym” wymaga odrzucenia wszelkich form demoralizacji.
Język jako narzędzie rewolucji
Retoryka Sulwińskiego („queerowe dzieciaki”, „tranzycja na żądanie”) odsłania strategię rewolucji kulturowej: przemoc semantyczna mająca zastąpić obiektywną rzeczywistość subiektywnymi „tożsamościami”. Termin „edukacja równościowa” to nowomowa oznaczająca w praktyce:
- Relatywizację płci jako biologicznego faktu
- Promocję dewiacji seksualnych pod płaszczykiem „tolerancji”
- Demontż tradycyjnej rodziny poprzez wczesną seksualizację młodzieży
Sobór Trydencki w dekrecie Cum adolescentium aetas nakazywał biskupom surowy nadzór nad nauczycielami, by „młodzież nie była narażona na niebezpieczeństwo deprawacji”. Dziś obserwujemy odwrotny proces: system edukacji stał się kanałem demoralizacji.
Milczenie jako przyzwolenie
Najcięższym zarzutem wobec portalu Opoka jest brak jednoznacznego potępienia:
- Nie wspomniano, że „edukacja” proponowana przez Stonewall narusza art. 1 ustawy z 1993 r. o planowaniu rodziny, zabraniającej promocji „seksualnego pozamałżeńskiego współżycia”
- Brak odniesienia do Kodeksu Karnego (art. 200b) penalizującego „publiczne propagowanie lub pochwalanie zachowań o charakterze pedofilskim”
- Nie zacytowano dokumentów kościelnych potępiających ideologię gender (np. Gravissimum educationis Piusa X)
Systemowa apostazja oświaty
Fakt, że szkolenie miało być finansowane z budżetu projektu edukacyjnego, demaskuje systemowy charakter demoralizacji. Już w 1907 r. św. Pius X w Lamentabili sane potępił modernistyczny błąd, że „Kościół powinien się dostosować do cywilizacji współczesnej”. Tymczasem obecny system szkolny:
- Promuje tzw. „edukację seksualną” zamiast czystości obyczajów
- Zastępuje cnotę czystości technikami „redukcji szkód”
- Przemienia szkoły w laboratoria inżynierii społecznej
Nauczyciele, którzy odważyli się zaprotestować, zasługują na uznanie. Jak pisał Pius XI w Divini illius Magistri: „Pierwszym i bezpośrednim prawem wychowania dzieci dysponuje nie państwo, lecz Kościół i rodzina”.
Duchowa odpowiedzialność
Walka z ideologiczną indoktrynacją wymaga jednak więcej niż biernego oporu. Dictatus papae Grzegorza VII głosi, że „tylko papież może ustanawiać nowe prawa”. W sytuacji, gdy struktury państwowe promują moralny rozkład, katolicy muszą:
- Żądać przywrócenia religii jako nadrzędnego przedmiotu szkolnego
- Tworzyć alternatywne szkoły katolickie niezależne od państwowych dotacji
- Organizować krucjaty modlitewne wynagradzające za świętokradztwa
Jak ostrzegał św. Jan Chryzostom: „Gdy zło staje się prawem, opór staje się obowiązkiem”. Protest poznańskich nauczycieli to jedynie pierwszy krok w obronie dzieci przed kulturowym barbarzyństwem.
Za artykułem:
Nauczyciele nie chcieli prania mózgu. Działacz LGBT niepocieszony (opoka.org.pl)
Data artykułu: 17.10.2025
