Urugwaj legalizuje mord eutanazyjny: triumf cywilizacji śmierci

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews informuje, iż Urugwaj stał się pierwszym krajem Ameryki Łacińskiej, który zalegalizował eutanazję poprzez ustawę parlamentarną. Nowe prawo zezwala na uśmiercanie pacjentów z „nieuleczalną chorobą” powodującą „nieznośne cierpienie”, bez wymogu stanu terminalnego. Przed głosowaniem arcybiskup Montevideo wezwał do obrony „daru życia”, co nie przeszkodziło senackiej większości z lewicowego Frontu Szerokiego zatwierdzić ustawy porównującej eutanazję do „postępowych” zmian jak legalizacja rozwodów i pseudomałżeństw homoseksualnych.


Bezwstydna inżynieria śmierci pod płaszczem „litości”

Lex iniusta non est lex (ustawa niesprawiedliwa nie jest prawem) – ta odwieczna zasada prawa naturalnego znajduje tu najjaskrawszą ilustrację. Ustawa urugwajska stanowi bezpośrednie pogwałcenie V przykazania, sankcjonując mord dokonywany przez personel medyczny. Jak podkreślają autorzy, procedura nie przewiduje okresu refleksji ani wymogu choroby terminalnej, co czyni z Urugwaju jeszcze bardziej krwawy reżim niż Kanada czy Holandia. Wystarczy orzeczenie dwójki „lekarzy” o „zdolności psychicznej” do podjęcia decyzji – co w praktyce otwiera drogę eutanazji na żądanie pod byle pretekstem.

„Public opinion is asking us to take this on” – twierdzi sen. Patricia Kramer, porównując ludobójstwo do „postępu” cywilizacyjnego.

To klasyczny przykład tyranii większości, gdzie demokratyczna legitymizacja ma przykryć obiektywne zło moralne. Jak nauczał Pius XII w przemówieniu do prawników katolickich (5.10.1953): „Żadna ludzka władza nie ma prawa rozporządzać życiem niewinnej istoty ludzkiej, bez względu na to, czy chodzi o życie embrionalne, czy o życie człowieka dorosłego”. Legalizacja eutanazji stanowi ostateczną klęskę państwa, które zamiast strzec prawa Bożego, staje się narzędziem kultury śmierci.

Montevideo: stolica apostazji i samounicestwienia

Nieprzypadkowo Urugwaj przoduje w Ameryce Łacińskiej w systemowej dechrystianizacji. Już w 1909 r. zakazano religijnej edukacji w szkołach państwowych, usunięto krzyże ze szpitali, a święta chrześcijańskie zastąpiono świeckimi festiwalami. Jak pisaliśmy wcześniej, ten południowoamerykański kraj od dawna promuje cywilizację samounicestwienia: jako pierwszy zalegalizował marihuanę „rekreacyjną” (2013), aborcję i pseudomałżeństwa homoseksualne.

Obecna ustawa to logiczna konsekwencja państwa bez Boga, które – jak ostrzegał Pius XI w Quas Primas – skazuje się na anarchię i samozagładę. Fakt, że ponad połowa obywateli deklaruje ateizm lub brak przynależności religijnej, potwierdza tylko diagnozę Leona XIII z Humanum genus: „Odrzucenie chrześcijańskiej mądrości i prawowitej władzy musi nieuchronnie prowadzić do zaniku wszelkich cnót prowadzących do zbawienia duszy”.

„Kościół” posoborowy: bezsilny świadek apostazji

Arcybiskup Montevideo ograniczył się do mglistego wezwania o „obronę daru życia”, co w obliczu masońskiej ofensywy przypomina gaszenie pożaru łyżką wody. To symptomatyczne dla całej posoborowej struktury, która – jak trafnie zauważył abp Marcel Lefebvre – „utraciła wiarę w swoje własne nauczanie”.

Szokujące jest powoływanie się w artykule na encyklikę Evangelium vitae „Jana Pawła II”. O ile sama treść cytatu jest poprawna, o tyle autorytet tegoż antypapieża jest zerowy w świetle jego własnych herezji (m.in. modłów z poganami w Asyżu, podważania nieomylności Magisterium w Ut unum sint). Co więcej, to właśnie posoborowy „Kościół” poprzez rewolucję liturgiczną i ekumenizm przygotował grunt dla takiej degeneracji moralnej.

Teologia cierpienia vs. kult wygodnictwa

Sednem sprawy jest odrzucenie nadprzyrodzonej wartości cierpienia. Jak przypomina św. Paweł: „Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam niedostatki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół” (Kol 1,24). Legalizacja eutanazji to nie tylko akt barbarzyństwa, ale i odrzucenie Krzyża jako drogi zbawienia. W miejsce chrześcijańskiego heroizmu proponuje się wygodnicką ucieczkę – co Pius XII nazwał „kultem samobójstwa” w przemówieniu do anestezjologów (24.02.1957).

Klęska Urugwaju powinna być dzwonkiem alarmowym dla reszty świata: bez publicznego panowania Chrystusa Króla (Pius XI, Quas Primas) narody skazują się na spiralę śmierci. Jak pisał św. Augustyn: „Państwa pozbawione sprawiedliwości stają się bandami rozbójników” – a czymże jest ustawowy mord, jak nie najwyższym przejawem takiego rozbójnictwa?


Za artykułem:
Uruguay passes law legalizing euthanasia in first for Latin America
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 17.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.