Portal LifeSiteNews (20 października 2025) informuje o raporcie think tanku Frontier Centre for Public Policy, ostrzegającym przed „dewastującymi konsekwencjami” planu rządu liberalnego dotyczącego pozbawienia miejsc kultu statusu organizacji charytatywnych. Dokument Pierre’a Gilberta wskazuje na zagrożenie utraty zwolnień podatkowych przez kościoły oraz kar finansowych „wymazujących większość ich majątku”. Raport podkreśla historyczną rolę wspólnot religijnych w edukacji i opiece społecznej, szacując ich roczny wkład ekonomiczny na 16,5 mld dolarów. Krytykuje motywację ideologiczną propozycji, wskazując na sprzeciw większości grup religijnych wobec aborcji i ideologii LGBT. Autorzy zachęcają liderów religijnych do przeciwstawienia się projektowi, ostrzegając przed naiwną ufnością wobec władz.
Naturalistyczna redukcja misji Kościoła do roli dostawcy usług społecznych
Podstawowym błędem analizy think tanku jest potraktowanie Kościoła jako jednej z wielu organizacji pozarządowych, których znaczenie mierzy się wyłącznie wkładem w PKB i „zachowaniem wartości kulturowych”. Tymczasem Krzyżowa misja Kościoła (Mt 28:19) ma charakter ściśle nadprzyrodzony – „Nie samym tylko chlebem żyje człowiek” (Mt 4:4). Jak nauczał Pius XI w Quas primas: „Państwa i narody będą cieszyć się prawdziwym pokojem dopiero wtedy, gdy przyjmą panowanie naszego Zbawiciela”.
„Chociaż obecna obsesja na punkcie tożsamości seksualnej może nadal napędzać marginalizację kościołów w kanadyjskim społeczeństwie, utrzymujemy, że zachowanie różnorodności perspektyw jest niezbędne”.
To zdanie demaskuje relatywistyczne założenie, stawiające Objawienie na równi z ludzkimi opiniami. Extra Ecclesiam nulla salus (Poza Kościołem nie ma zbawienia) – głosi dogmat ogłoszony przez papieża Bonifacego VIII w bulli Unam Sanctam (1302). „Duch różnorodności perspektyw” to dokładnie ta sama zasada, którą potępił św. Pius X w Lamentabili sane (1907), określając ją jako „herezję modernistyczną polegającą na ewolucji dogmatów”.
Milczenie o prześladowaniach jako przejaw apostazji posoborowej
Raport pomija kluczowy fakt: atak na status prawny Kościoła stanowi kontynuację prześladowań zapowiedzianych przez Chrystusa (J 15:20). Brak odniesienia do doktryny o Krzyżu jako znaku sprzeciwu (Łk 2:34) czy encykliki Mortalium animos Piusa XI (1928), która stanowczo potępiała „fałszywy ekumenizm prowadzący do relatywizmu”.
Szokujące jest milczenie o obowiązku heroicznego wyznawania wiary nawet za cenę utraty dóbr materialnych – czego przykład dali męczennicy wszystkich epok. Św. Tomasz z Akwinu w Summa Theologica (II-II, q.124) nauczał, że „męczeństwo jest aktem najwyższej cnoty”, podczas gdy analiza think tanku sprowadza się do kalkulacji strat finansowych.
Fałszywa pasterze w służbie rewolucji
Wymienione w artykule protesty „Kanadyjskiej Konferencji Biskupów Katolickich” przeciwko projektowi ustawy to klasyczny przykład pozorowanego sprzeciwu neo-kościoła. Prawdziwy Kościół Katolicki nigdy nie prosiłby o „przewartościowanie” prawa jawnie sprzecznego z prawem Bożym, lecz ekskomunikowałby jego twórców.
Już w 1864 roku Pius IX w Syllabusie błędów potępił tezę, że „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” (pkt 55). Kanon 2334 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku nakładał ekskomunikę na tych, którzy „podnoszą rękę na osobę papieża lub podstępnie wciągają go w sidła”. W obecnej sytuacji kanadyjscy „biskupi” powinni wezwać wiernych do non possumus, a nie do biurokratycznych negocjacji.
Ideologiczne korzenie prześladowań: kult człowieka zamiast Królestwa Chrystusa
Projekt ustawy stanowi logiczną konsekwencję odrzucenia społecznego panowania Chrystusa Króla, czego dogmatyczny wyraz dał Pius XI w Quas primas: „Jeśli ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa”.
Rząd kanadyjski, promujący aborcję i ideologię LGBT, jawi się jako wykonawca programu potępionego w Syllabusie błędów: „Wolno odmówić posłuszeństwa prawnie panującym książętom, a nawet zbuntować się przeciwko nim” (pkt 63). Tymczasem św. Paweł wyraźnie nakazuje: „Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi” (Rz 13:1).
Milczenie o grzechu narodowym i obowiązku pokuty
Największym przeoczeniem analizy jest brak wezwania do pokuty i wynagrodzenia za grzechy kanadyjskiego narodu: legalizację aborcji (1969), „małżeństw” homoseksualnych (2005) i eutanazji (2016). Historia uczy, że „królestwo rozdarte wewnętrznie nie może się ostać” (Mk 3:24).
Kardynał Alfredo Ottaviani w Il baluardo (1946) przestrzegał: „Kiedy naród odrzuca prawa Boże, Bóg odmawia mu swej ochrony”. Dopóki Kanada nie powróci do katolickich fundamentów, żadne protesty think tanków nie powstrzymają jej drogi ku samounicestwieniu.
Za artykułem:
Legislation to remove churches’ charitable status would be ‘devastating’ for Canada: report (lifesitenews.com)
Data artykułu: 20.10.2025








