Transformed: Niemiecki kanclerz broni rosyjskiego koncernu: sukcesja apostazji w praktyce

Niemiecki kanclerz broni rosyjskiego koncernu: sukcesja apostazji w praktyce

Podziel się tym:

Naturalistyczny pragmatyzm ponad Bożym prawem

Portal Opoka relacjonuje zabiegi niemieckiego kanclerza Friedricha Merza o wyłączenie koncernu Rosnieft spod sankcji na terenie Niemiec. „Będziemy o tym rozmawiać z Amerykanami. Zakładam, że Rosnieft otrzyma zwolnienie” – cytuje wypowiedź polityka. Tymczasem Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na dwa rosyjskie giganty paliwowe – Łukoil i Rosnieft – co spowodowało wstrzymanie zakupów ropy przez Chiny.

Milczenie o moralnej ocenie współpracy z reżimem wspierającym prześladowania chrześcijan na Ukrainie jest wymownym świadectwem zeświecczenia czasów obecnych (Pius XI, Quas Primas). Kanclerz Niemiec, zamiast stanąć w obronie prześladowanego Kościoła, troszczy się o interesy koncernu powiązanego z rosyjskim aparatem przemocy. Pius IX w Syllabusie błędów potępił zdanie 39: „Państwo, jako źródło wszystkich praw, posiada pewne prawo nieograniczone żadnymi granicami”. Właśnie tę herezję wciela Merz, przedkładając świeckie „racje stanu” nad moralny obowiązek walki z prześladowcami Chrystusa.

Polityka jako narzędzie antychrześcijańskiego porządku

Artykuł wspomina o przygotowaniach Niemiec do „ochrony ukraińskiej energetyki” na prośbę Wołodymyra Zełenskiego. Brak jakiejkolwiek wzmianki o duchowych fundamentach tego konfliktu – prześladowaniach grekokatolików, mordach na kapłanach, profanacjach świątyń – dowodzi całkowitej kapitulacji współczesnych elit przed naturalistyczną wizją polityki. Św. Pius X w dekrecie Lamentabili sane potępił tezę 58: „Cała doskonałość moralności polega na gromadzeniu i pomnażaniu bogactw wszelkimi sposobami”. Tymczasem zarówno sankcje, jak i ich omijanie służą wyłącznie materialnym interesom, podczas gdy dusze milionów pogrążają się w grzechu nienawiści i zemsty.

Schizofrenia pseudo-chrześcijańskiej dyplomacji

Relacja podkreśla, że „przywódcy UE nie osiągnęli przełomu w sprawie wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów na pożyczkę dla Ukrainy”. To kolejny przejaw fałszywego rozumienia sprawiedliwości, oderwanego od nadprzyrodzonego porządku. Kardynał Billot w De Ecclesia Christi nauczał, że żadna władza świecka nie może rościć sobie prawa do rozstrzygania spraw należących do porządku moralnego bez odniesienia do prawa Bożego. Tymczasem unijni przywódcy działają jak kapłani nowej religii – globalistycznego mamona, gdzie sankcje zastępują ekskomunikę, a dyplomatyczne układy – rachunek sumienia.

Eschatologiczny wymiar konfliktu

Najbardziej wymowne jest przemilczenie kluczowego faktu: wojna na Ukrainie ma charakter przede wszystkim duchowy. Jak przypominał Pius XI w Quas Primas, „pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” to jedyne lekarstwo na konflikty narodów. Tymczasem artykuł – podobnie jak przywódcy UE – traktuje konflikt jako zwykły spór terytorialny. Brak wezwania do nawrócenia, do publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa, do pokuty za zbrodnie aborcji i sodomii popełniane przez obie strony konfliktu – oto „pestis zaniedbania” (św. Robert Bellarmin) prowadząca narody ku zatraceniu.


Za artykułem:
Merz w obronie Rosniefti. Chce, by rosyjska firma nie była objęta sankcjami na terenie Niemiec
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 24.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.