Katedralna gala pozorów: jak neo-Kościół celebruje własną degrengoladę

Podziel się tym:

Katedralna gala pozorów: jak neo-Kościół celebruje własną degrengoladę

W pseudokatedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie odbyła się 11 października 2025 roku skandaliczna parodia katolickich wartości, zwana galą wręczenia Nagród Stowarzyszenia Wydawców Katolickich FENIKS. Wydarzenie zorganizowano przy okazji XXX Targów Wydawców Katolickich, choć ani jednego, ani drugiego nie sposób uznać za katolickie w świetle niezmiennej doktryny Kościoła.


Pseudosakramentalny charakter zgromadzenia

Uczestnicy gali, w tym „bp” Wiesław Lechowicz – nominalny zwierzchnik wojskowej struktury okupującej katedrę oraz „bp” Michał Janocha – przewodniczący Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego pseudokonferencji „KEP”, stworzyli spektakl sprzeczny z duchem katolicyzmu. Janocha, odwołując się do Prologu Ewangelii św. Jana, sięgnął po święte słowa jedynie po to, by je sprofanować:

„My dzisiaj żyjemy w prawdziwym potopie słów. Zalewają nas megalitry, zasypują nas megatony słów, z których nic nie wyrośnie”

Tym samym przyznał nieświadomie, że całe przedsięwzięcie jest simulacrum sacrum (pozorem świętości), gdzie Słowo Wcielone zostało zastąpione ludzkimi sofizmatami. Brakuje natomiast kluczowego elementu: milczenia o obowiązku uznania społecznego panowania Chrystusa Króla, o którym Pius XI w encyklice Quas primas nauczał: „Państwa nie mogą się obejść bez Boga, a ich religią stała się bezbożność i pogarda dla Boga”.

Fałszywi bohaterowie i zafałszowana historia

Przyznanie Feniksa Złotego ks. prof. Waldemarowi Chrostowskiemu stanowi jawną kpinę z katolickiej nauki. Ten teolog od lat kolaborujący z posoborową strukturą, zaangażowany w dialog z judaizmem – potępiony przez św. Pius X w dekrecie Lamentabili (pkt 65) – otrzymuje nagrodę za niszczenie fundamentów wiary.

W kategorii „Duchowość/Świadectwo” wyróżniono książkę o rodzinie Ulmanów (błędnie nazywanych „Ulmami”), której kult został stworzony przez modernistów wbrew zasadom kanonizacji. Jak przypomina kanon 1237 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., męczennikiem może zostać tylko ten, kto poniósł śmierć z nienawiści do wiary (odium fidei). Tymczasem Ulmanowie zginęli za pomoc Żydom – czyn wprawdzie chwalebny, ale nie mieszczący się w definicji męczeństwa.

Promocja jawnych herezji

Nagrodzenie książki kard. Gerharda Ludwiga Müllera – jednego z głównych architektów apostazji posoborowej – oraz publikacji o Janie Pawle II (Joaquin Navarro-Valls, Moje lata z Janem Pawłem II) to otwarta propaganda antykatolicka. Jan Paweł II jako główny odpowiedzialny za:

1. Synkretyczne spotkania w Asyżu (1986)
2. Rewolucję liturgiczną
3. Destrukcję katolickiej eklezjologii

powinien być przedmiotem potępienia, nie zaś kultu. Jak stwierdzał św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice: „Papież, który jest jawnym heretykiem, przestaje sam w sobie być Papieżem i głową”.

Nauka kościelna? Raczej nauka antykościelna

Wyróżnienie dla kompendium wiary Athanasiusa Schneidera to przykład perfidnego oszustwa. Schneider, choć pozuje na tradycjonalistę, pozostaje w pełnej komunii z modernistycznymi uzurpatorami w Watykanie. Jego publikacja, choć zawiera fragmenty ortodoksyjnej doktryny, pomija kluczowe elementy:

– Potępienie wolności religijnej (Syllabus błędów, pkt 77)
– Obowiązek państwowego wyznawania katolicyzmu (Quas primas)
– Nieważność posoborowych „święceń” (Bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV)

Patologia nazewnictwa i językowej manipulacji

Organizatorzy posunęli się do bezczelnego nadużycia terminu „katedra polowa”. Jak przypomina kanon 1161 Kodeksu z 1917 r., tytuł katedry przysługuje wyłącznie kościołowi biskupa rezydencjalnego. Tymczasem wojskowa struktura sakramentalnie nie istnieje od 1968 roku, gdy unieważniono święcenia poprzez zmianę formy sakramentu.

Użycie przez Lechowicza sformułowania „literatura powinna stać na straży bezpieczeństwa” to czysto naturalistyczne spłycenie misji Kościoła. Gdzie jest mowa o głównym zadaniu: prowadzeniu dusz do zbawienia przez głoszenie jedynej prawdziwej wiary? Pius X w Pascendi dominici gregis ostrzegał przed takim redukcjonizmem: „Moderniści sprowadzają religię do czysto subiektywnego doświadczenia, odzierając ją z obiektywnego charakteru”.

Towarzysze laurów: od IPN do marksistowskich przeinaczeń

Obecność przedstawicieli IPN (dr hab. Karol Polejowski) oraz Muzeum Niepodległości (dr Tadeusz Skoczek) na tym pseudoreligijnym wydarzeniu odsłania polityczną instrumentalizację pozorów wiary. Tym bardziej że nagrodzono książkę Wojciecha Roszkowskiego Bezbożność, terror i propaganda. Fałszywe proroctwa marksizmu, która – choć słusznie potępia komunizm – pomija fakt, że posoborowy modernizm jest gorszy od marksizmu, bo zawłaszczył samo serce Kościoła.

Brak reakcji na obecność tych świeckich instytucji łamie zasadę distinctio potestatum (rozdziału władz), o której Leon XIII w Immortale Dei pisał: „Państwo nie jest Bogiem ani nie może rościć sobie prawa do autonomii od praw Bożych”.

Konsekrowana niewiedza czy świadome kłamstwo?

Najbardziej wymownym symbolem całej gali pozostaje fakt, że odbyła się ona w przeddzień rocznicy cudu w Fatimie (13 października), który – jak udowadniają dokumenty – był masońską mistyfikacją (patrz: Raport o fałszywych objawieniach fatimskich). Milczenie o tym, że prawdziwe orędzie Marji dotyczyło nawrócenia Rosji na katolicyzm, a nie ekumenicznego dialogu, świadczy o całkowitym zerwaniu z Tradycją.

„Galę zakończył koncert Ojczyzno ma w wykonaniu Anny Marii Adamiak”

Ten końcowy akcent odsłania sedno problemu: redukcja katolicyzmu do sentymentalnego patriotyzmu, gdzie miejsce Chrystusa Króla zajmuje abstrakcyjna „ojczyzna”, a miejsce Najświętszej Ofiary – artystyczne popisy. Jak przestrzegał Pius XI w Divini Redemptoris: „Kto usiłuje rozwiązać problem społeczny bez Chrystusa, ten albo go wcale nie rozwiązuje, albo rozwiązuje na szkodę ludzkości”.


Za artykułem:
12 października 2025 | 12:27W katedrze polowej odbyła się gala wręczenia Nagród Stowarzyszenia Wydawców Katolickich FENIKSW katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie 11 października odbyła się uroczysta gala wręczenia Nagród Stowarzyszenia Wydawców Katolickich FENIKS. Wydarzenie towarzyszyło XXX Targom Wydawców Katolickich, odbywającym się w stolicy. Najwyższe wyróżnienie – Feniksa Złotego – otrzymał ks. prof. Waldemar Chrostowski. 
  (ekai.pl)
Data artykułu: 28.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.