Portal eKAI (18 października 2025) relacjonuje spotkanie „biskupa” Szymona Stułkowskiego z rodzinami „misjonarzy” z diecezji płockiej. W przededniu „Niedzieli Misyjnej” sześć rodzin rzekomych wysłanników neo-kościoła uczestniczyło w „Eucharystii”, podczas której Stułkowski porównał modlitwę do „parasola osłaniającego misjonarzy”. Zebrani przekazali 280 tysięcy złotych na budowę kaplicy w Brazylii, studnie w Zambii i na Madagaskarze oraz łódź w Peru. Były „misjonarz” Kamil Kowalski stwierdził, że „nie trzeba wyjeżdżać na krańce świata”, gdyż wystarczy ewangelizować „dom czy sąsiedztwo”.
Redukcja misji Kościoła do dzieł społecznych
Relacja uderza całkowitym pominięciem finis operantis (celu nadrzędnego) działalności misyjnej. Żadna wzmianka o obowiązku głoszenia jedynej prawdziwej wiary poza którą nie ma zbawienia (Dekret dla Jakobitów, Sobór Florencki), żadnego nawiązania do nakazu Chrystusa: „Idąc tedy, nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19). W zamian – technokratyczny opis inwestycji infrastrukturalnych:
„przekazano środki na rozbudowę kaplicy w Brazylii (80 tys. zł), budowę studni w Zambii i na Madagaskarze (po 100 tys. zł) oraz wsparło zakup łodzi dla misjonarza w Peru”.
Czyż nie jest to jawna realizacja modernistycznej zasady „karmić głodnych zamiast nawracać dusze” potępionej przez św. Piusa X w encyklice Pascendi? Gdy „ks.” Kowalski twierdzi, że misją może być rozmowa z sąsiadem, całkowicie wypacza katolickie pojęcie misji ad gentes, które zawsze oznaczało głoszenie Ewangelii poganom (kanon 1350 Kodeksu Prawa Kanonicznego 1917).
Pseudoteologia „parasola modlitewnego”
Wypowiedź Stułkowskiego odsłania heretycką koncepcję modlitwy jako magicznego amuletu:
„Ta nasza modlitwa jest jak parasol – osłania i ochrania. Dzięki niej Pan staje przy misjonarzach, by ich wzmocnić”.
Gdzie tu ex opere operato (obiektywna skuteczność sakramentów), gdzie zasada „Deus non alligatur sacramentis” (Bóg nie jest związany sakramentami)? Porównanie modlitwy do parasola to czysty animizm sprzeczny z nauczaniem św. Tomasza z Akwinu o modlitwie jako elevatio mentis ad Deum (wzniesieniu umysłu do Boga; ST II-II, q. 83).
Fałszywa eklezjologia w działaniu
Przywołanie „Dziejów Apostolskich” przez neo-biskupa to bezczelna kradzież terminologii katolickiej dla ukrycia apostazji. Prawdziwi misjonarze – jak św. Franciszek Ksawery – głosili dogmat o extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia), podczas gdy płoccy „misjonarze” realizują program ekumenicznej herezji z Nostra aetate.
Wspomniana „kaplica w Brazylii” z pewnością będzie ośrodkiem synkretyzmu religijnego – czego dowodzi sama kwota 80 tys. zł, która przy lokalnych kosztach budowlanych wystarczy co najwyżej na szopę bez tabernakulum. Tymczasem Pius XI w Quas primas przypominał:
„Ludzie w społeczeństwa zjednoczeni nie mniej podlegają władzy Chrystusa jak jednostki”.
Gra pozorów w służbie modernizmu
Rytualne podziękowania za „wdzięczność za to, że Jezus wciąż posyła robotników” to cyniczne nadużycie języka wiary. Jak może „posyłać” Ten, którego struktury posoborowe publicznie zdegradowały do roli „brata w wierze”? Gdy rodzice „ks.” Marcina z Gąbina mówią o „nadziei i radości z głoszenia Słowa Bożego”, nie rozumieją, że ich syn uczestniczy w masońskim projekcie „New World Religion” Bergoglio.
Całe wydarzenie stanowi wzorową realizację punktu 13 potępionego w Syllabusie błędów:
„Metoda i zasady, którymi starzy nauczyciele scholastyczni uprawiali teologię, nie odpowiadają już wymaganiom naszych czasów i postępowi nauk”.
Zatrute źródło „nadziei misyjnej”
Hasło „Misjonarze nadziei” doskonale wpisuje się w posoborową herezję antropocentryzmu. Gdy Lamentabili potępiało tezę, że „Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych” (pkt 57), płoccy moderniści poszli dalej – całkowicie porzucili teologię na rzecz technokratycznego aktywizmu.
Jakże wymowny jest fakt, że „kapelan szpitala na Winiarach” Kowalski wspomina o „nadziei” tam, gdzie katolicki kapłan winien głosić konieczność sakramentu chorych i codziennego rachunku sumienia. To nie przypadek – to systemowe wypieranie novissimorum (rzeczy ostatecznych) przez psychologię pozytywną.
Głosiciele antyewangelii
Brak najmniejszej wzmianki o nawracaniu innowierców czy nawet o obowiązku głoszenia prawd wiary potwierdza, że mamy do czynienia z agenturą laickich organizacji pozarządowych w sutannach. Gdy św. Pius X w Pascendi demaskował modernistów jako „najgroźniejszych wrogów Kościoła”, miał właśnie na myśli takich „misjonarzy” budujących studnie zamiast chrzcić pogan.
Najjaskrawszą apostazją jest jednak stwierdzenie Kowalskiego:
„Nie trzeba wyjeżdżać na krańce świata. Czasem naszymi «krańcami» są dom, sąsiedztwo czy ludzie, z którymi trudno nam rozmawiać”.
To bezpośrednie zaprzeczenie dekretowi De propaganda fide Urbana VIII, który nakazywał wysyłanie misjonarzy do krajów pogańskich pod karą suspensy. W świetle kanonu 1352 KPK 1917, taki „misjonarz” podlega ekskomunice latae sententiae.
Epilog: bankructwo posoborowego eksperymentu
Przekazanie 280 000 zł na projekty infrastrukturalne przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek wzmianki o liczbie nawróconych dusz czy udzielonych chrztów mówi wszystko. To materialistyczna parodia misji, gdzie liczą się metry sześcienne betonu, nie zaś dusze wyrywane szatanowi.
Jakże aktualne pozostają słowa Piusa XI z Quas primas:
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw (…) zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą, gdyż usunięto główną przyczynę, dlaczego jedni mają prawo rozkazywać, drudzy zaś mają obowiązek słuchać”.
Płockie spotkanie to nie „wydarzenie misyjne” – to synodalny sabat, gdzie pod płaszczykiem pobożnych gestów czci się bożka humanitaryzmu.
Za artykułem:
18 października 2025 | 20:16Rodziny misjonarzy spotkały się z biskupem płockimW przededniu Niedzieli Misyjnej, w sobotę 18 października, w Płocku odbyło się spotkanie bp. Szymona Stułkowskiego z rodzinami misjonarzy i misjonarek pochodzących z diecezji płockiej. Wydarzenie, zorganizowane po raz pierwszy, było okazją do wspólnej modlitwy, rozmowy i wyrażenia wdzięczności za misyjne powołania rodzące się w diecezji płockiej. (ekai.pl)
Data artykułu: 28.10.2025







