Neokościelna pseudo-świętość: AK Diecezji Tarnowskiej promuje modernistyczną duchowość
Portal eKAI (24 października 2025) relacjonuje inaugurację „Szkoły Świętości” – inicjatywy Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej. „Asystent kościelny” tej struktury, „ks. dr hab.” Jan Bartoszek, wskazuje jako wzór domowej pobożności „Pismo Święte i Żywoty Świętych”, ubolewając nad ich współczesnym zanikiem. Inauguracyjne spotkanie w Krużlowej poświęcone będzie „bł. Rodzinie Ulmów”, z udziałem „ks. dr.” Bartosza Rajnowskiego – kanclerza przemyskiej „kurii”, współpracownika procesu „beatyfikacyjnego”. Kolejne wydarzenia mają prezentować „charyzmaty” posoborowych „błogosławionych” i „świętych”.
Naturalistyczna redukcja świętości do hagiograficznego folkloru
„Żywoty Świętych” przywoływane przez „ks. Bartoszka” stanowią przejaw typowej dla posoborowia redukcji świętości do psychologicznego wzorca postawy społecznej, oderwanej od nadprzyrodzonego celu życia chrześcijańskiego. Święci Kościoła katolickiego – jak nauczał Pius XI w Quas Primas – to przede wszystkim „wojownicy Chrystusa Króla, których triumf płynie z całkowitego poddania Woli Bożej”. Tymczasem projekt AK Diecezji Tarnowskiej pomija kluczowe elementy:
„Będzie można poznać życie i działalność świętych”
Gdzie jest:
- Misterium łaski uświęcającej?
- Walka z duchem świata, ciałem i szatanem?
- Nienawiść grzechu aż do męczeństwa?
- Wiara w realną Obecność i kult Eucharystii?
To milczenie demaskuje humanitarną, socjologiczną wizję „świętości”, gdzie liczą się tylko „działalność” i „charyzmat” rozumiany jako społeczna użyteczność. Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili Sane: „Dogmaty wiary są tylko interpretacją faktów religijnych przez świadomość chrześcijańską” (potępiona teza 22) – co dokładnie widać w tym projekcie.
„Błogosławiona” Rodzina Ulmów: fałszywy kult martyrologiczny
Centralnym punktem inauguracji jest promocja „bł. Rodziny Ulmów” – symbolu posoborowego przeinaczania pojęcia męczeństwa. Męczennikiem – jak przypomina kard. Billot w De Ecclesia – jest „ten, kto oddaje życie za wiarę katolicką, odmawiając zdrady Chrystusa Króla”. Tymczasem:
- Ulmowie zginęli za pomoc Żydom, nie za odmowę wyrzeczenia się wiary
- Ich śmierć nie miała charakteru in odium fidei (z nienawiści do wiary)
- Nienarodzone dziecko nie mogło być przedmiotem beatyfikacji z powodu braku chrztu
Współpracownik tego procesu, „ks. Rajnowski”, działa w strukturach całkowicie nieważnych prawnie. Jak podkreśla bulla Pawła IV Cum ex Apostolatus: „heretycy są pozbawieni wszelkiej jurysdykcji, a ich dekrety są nieważne z samej swojej natury”. Jego wykład to zatem propagowanie schizmatyckiej pseudo-liturgii.
„Szkoła Świętości” jako narzędzie dechrystianizacji
Samo pojęcie „szkoły świętości” brzmi pobożnie, lecz w rzeczywistości służy:
- Zastąpieniu prawdziwych świętych – takich jak św. Ludwik Maria Grignion de Montfort czy św. Pius X – posoborowymi bohaterami humanitaryzmu
- Relatywizacji doktryny poprzez eksponowanie „charyzmatów” oderwanych od depozytu wiary (potępione w Lamentabili Sane, teza 64)
- Umacnianiu struktury neo-kościoła poprzez tworzenie równoległej pseudo-hagiografii
„Ks. Bartoszek” posuwa się do bluźnierczego stwierdzenia:
„Jest to powrót do tego, co dawniej było na stałym wyposażeniu każdego domu, każdej rodziny. To było Pismo Święte i Żywoty Świętych”
Cóż za bezczelna manipulacja! Dom katolicki „dawniej” miał:
- Królujący obraz Serca Jezusowego i Niepokalanego Serca Marji
- Różaniec odmawiany wspólnie każdego wieczora
- Katechizm rzymski jako podstawę formacji doktrynalnej
- Mszał jako centrum życia liturgicznego
Żadna „Szkoła Świętości” nie jest potrzebna, gdy Króluje Chrystus w rodzinie poprzez codzienny różaniec, comiesięczną spowiedź i niedzielną Mszę Świętą.
Posoborowa Akcja Katolicka: masoński projekt od wewnątrz
Warto przypomnieć, że współczesna „Akcja Katolicka” to twór całkowicie sprzeczny z przedsoborowym stowarzyszeniem o tej samej nazwie. Pius XI w Quas Primas ustanawiając święto Chrystusa Króla, podkreślał: „Państwa i narody muszą uznać publiczne panowanie Chrystusa, a prawo Boże ma być fundamentem praw cywilnych”. Tymczasem dzisiejsza AK:
- Promuje dialog z rewolucyjnymi ideologiami (co potępia Syllabus bł. Piusa IX, punkty 15-18)
- Milczy o konieczności katolickiego państwa narodu (Quas Primas)
- Współpracuje z heretyckimi strukturami posoborowymi
Ich „Szkoła Świętości” to w istocie szkoła apostazji, gdzie pod płaszczykiem dewocji przemyca się rewolucyjne idee Vaticanum II.
Jedyna droga do świętości: powrót do niezmiennego Magisterium
Prawdziwa świętość – jak uczył św. Tomasz z Akwinu – polega na „heroicznym praktykowaniu cnót teologalnych w stanie łaski uświęcającej”. Żadne „szkoły” ani „warsztaty” nie zastąpią:
- Stałego korzystania z sakramentów ważnie sprawowanych
- Codziennego różańca
- Studiowania niezmiennego Katechizmu Rzymskiego
- Częstej lektury Pisma Świętego w przekładzie ks. Wujka
Każdy katolik winien odrzucić tę neo-kościelną farsę i trwać przy niezmiennej Wierze, modląc się o nawrócenie modernistów i triumf Niepokalanego Serca Marji poprzez poświęcenie Rosji prawdziwemu papieżowi – gdy tylko zostanie wybrany po oczyszczeniu Kościoła.







