Adhortacja Leona XIV – nowy etap apostazji w strukturach posoborowych

Podziel się tym:

Portal eKAI (9 października 2025) informuje o wydaniu pierwszej adhortacji uzurpatora Roberta Prevosta („Leona XIV”) pt. „Dilexi te”. Publikacja przedstawiana jest przez „ks.” Stanisława Tasiemskiego – prezesa Katolickiej Agencji Informacyjnej – jako dokument o szczególnym znaczeniu dla posoborowej wspólnoty. Brak jakiejkolwiek krytycznej analizy treści przez portal ujawnia pełną identyfikację z modernistyczną rewolucją.


Demontaż katolickiej eklezjologii

O najnowszej adhortacji papieża Leona XIV opowiada o. Stanisław Tasiemski OP.

Już pierwsze zdanie wprowadza czytelnika w błąd co do natury posoborowej struktury. Termin „papież” zastosowany wobec Prevosta stanowi jawną herezję przeciwko kanonom soborów laterańskich i nauce św. Roberta Bellarmina. De Romano Pontifice jednoznacznie stwierdza: „Jawny heretyk nie może być Papieżem. Nie można sprzeciwić się, że charakter w nim pozostaje, ponieważ gdyby pozostał Papieżem z powodu charakteru, skoro jest on niezacieralny, nigdy nie mógłby zostać złożony z urzędu”.

Pominięcie przez Tasiemskiego fundamentalnego problemu legalności „pontyfikatu” Prevosta dowodzi całkowitego zerwania z zasadą extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia). Wierni katoliccy nie mogą przyjmować nauczania tych, którzy publicznie odrzucają nieomylne definicje Magisterium, jak chociażby potępienie modernizmu w Lamentabili sane exitu Piusa X.

„Miłość” jako narzędzie relatywizacji

Tytuł dokumentu – „Dilexi te” („Umiłowałem cię”) – stanowi klasyczny przykład modernistycznej manipulacji. Jak ostrzegał Pius IX w Syllabusie błędów: „Wiara Chrystusowa jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych” (pkt 57). Posoborowcy nadużywają pojęcia miłości, by ukryć dogłębną nienawiść do katolickiej prawdy.

W świetle encykliki Quas Primas Piusa XI, która ustanawiała uroczystość Chrystusa Króla, jakiekolwiek odwołanie do miłości Bożej bez jednoczesnego głoszenia panowania społecznego Chrystusa jest duchową zdradą. „Państwa nie mogą bez zbrodni zachowywać się tak, jakby Bóg w ogóle nie istniał, lub nie troszczyć się o religię, jako o rzecz obcą i niepotrzebną” – nauczał papież.

KAI jako tuba apostazji

Rola Stanisława Tasiemskiego w promocji dokumentu Prevosta odsłania prawdziwe oblicze tzw. Katolickiej Agencji Informacyjnej. Instytucja ta od dziesięcioleci konsekwentnie realizuje agendę „hermeneutyki ciągłości”, fałszywie przedstawiając modernistyczne innowacje jako rozwój doktryny. Jest to jawne pogwałcenie zasad św. Wincentego z Lerynu: ut id teneamus quod ubique, quod semper, quod ab omnibus creditum est (abyśmy zachowali to, co było wyznawane zawsze, wszędzie i przez wszystkich).

Warto przypomnieć, że już w 1907 roku Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili potępiło błąd mówiący, że „Kościół nie może skutecznie bronić etyki ewangelicznej, ponieważ niezmiennie trwa przy swych poglądach” (pkt 63). Tymczasem KAI od lat aktywnie uczestniczy w kampanii przeciwko niezmiennemu depozytowi wiary, lansując „duchową odnowę” opartą na antropocentryzmie.

Techniczne aspekty zdrady

Brak jakichkolwiek informacji o treści adhortacji w artykule portalu eKAI jest symptomatyczny. Moderniści unikają precyzyjnych sformułowań teologicznych, zastępując je mglistymi hasłami o „miłosierdziu”, „dialogu” i „braterstwie”. Jak trafnie zauważył św. Pius X w Pascendi dominici gregis: „Moderniści w religii są empirystami i filozofami […] dla nich bowiem w religii wszystko sprowadza się do zjawiska duszy„.

W świetle kanonu 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku wszyscy członkowie posoborowej hierarchii automatycznie utracili jurysdykcję poprzez publiczne odstępstwo od wiary. Udział w jakichkolwiek „sakramentach” sprawowanych w tej strukturze stanowi świętokradztwo, o czym portal eKAI nie wspomina ani słowem.

Kryzys jako narzędzie rewolucji

Wspomniane w artykule „wydarzenia towarzyszące” promocji dokumentu Prevosta wpisują się w znaną strategię permanentnej rewolucji. Już w 1864 roku Pius IX w Syllabusie potępił błąd głoszący, że „Kościół powinien się pojednać z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (pkt 80). Tymczasem struktury posoborowe od ponad pół wieku konsekwentnie realizują tę właśnie antykatolicką agendę.

Zakończenie artykułu apelem o finansowe wsparcie portalu ujawnia materialistyczne podstawy całego przedsięwzięcia. Katolicka Agencja Informacyjna funkcjonuje jak korporacja, dla której „misją” jest nie głoszenie Ewangelii, lecz utrwalanie władzy modernistycznej oligarchii okupującej Watykan.


Za artykułem:
09 października 2025 | 12:00„Dilexi te” pierwsza adhortacja Leona XIVO najnowszej adhortacji papieża Leona XIV opowiada o. Stanisław Tasiemski OP.
  (ekai.pl)
Data artykułu: 28.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.