Portal Gość Niedzielny (1 listopada 2025) relacjonuje uroczystość Wszystkich Świętych w Watykanie, podczas której „papież” Leon XIV ogłosił „św.” Johna Henry’ego Newmana Doktorem Kościoła i współpatronem wychowawców. W homilii padły stwierdzenia o „świętości proponowanej wszystkim bez wyjątku” poprzez błogosławieństwa, o szkołach jako „laboratoriach proroctwa” oraz wezwanie do „cywilizacji dialogu i pokoju”.
Fałszywa doktrynalnie proklamacja „doktora”
„Wpisanie św. Johna Henry’ego Newmana do grona Doktorów Kościoła” stanowi akt agresji przeciwko depositum fidei. Ten XIX-wieczny konwertyta z anglikanizmu, którego proces „kanonizacyjny” prowadził bergoglio, głosił ewolucję dogmatów – herezję potępioną przez św. Piusa X w dekrecie Lamentabili (1907): „Dogmaty nie są niezmienne, lecz podlegają postępowi odpowiadającemu rozwojowi świadomości chrześcijańskiej” (propozycja 54 potępiona przez Święte Oficjum). Jego koncepcja „świadomego zgody” na wiarę jako proces intelektualnych wątpliwości prowadzi wprost do relatywizacji prawd objawionych.
Życie świętych świadczy bowiem, że można żyć w pasjonujący sposób pośród złożoności chwili obecnej
To zdanie demaskuje naturalistyczną redukcję świętości. Prawdziwi święci – jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas – to ci, którzy „zapierają się siebie, biorą swój krzyż i naśladują Chrystusa” (nr 25), a nie szukają „pasjonującego życia” wśród „złożoności” świata. Imitatio Christi zastąpiono tu psychologizującym samorealizacją.
Błogosławieństwa bez Krzyża
Leon XIV przedstawia błogosławieństwa jako „drogę osobistą i wspólnotową” pozbawioną krzyża:
Błogosławieństwa nie są jednak jakąś kolejną nauką: są nauką w najpełniejszym tego słowa znaczeniu
To jawne sprzeniewierzenie się słowom Zbawiciela: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Mt 16,24). Jak zauważył kard. Alfredo Ottaviani: „Nowa teologia błogosławieństw usuwa z nich wymóg wyrzeczenia, przemieniając je w program społecznego aktywizmu” (Il baluardo della fede, 1950).
Szkoły jako „laboratoria proroctwa”
Najgroźniejszym fragmentem jest wezwanie do przekształcenia placówek edukacyjnych w „przedsionki cywilizacji dialogu i pokoju”:
Zachęcam was zatem, abyście uczynili szkoły, uniwersytety i wszelkie rzeczywistości wychowawcze, nawet nieformalne i uliczne, jakby przedsionkami cywilizacji dialogu i pokoju
To bezpośrednie odrzucenie encykliki Piusa XI Divini illius Magistri (1929), która stanowi: „Kościół nie może aprobować takiego systemu wychowania, który wyklucza lub ogranicza religię” (nr 44). Koncepcja „ulicznych rzeczywistości wychowawczych” to kopiowanie marksistowskiej pedagogiki Paulo Freire – twórcy „edukacji uciśnionych”, który otwarcie deklarował walkę z „opresyjnymi strukturami Kościoła”.
Świętość bez łaski i sakramentów
W całym tekście brak jakiejkolwiek wzmianki o:
– Konieczności łaski uświęcającej
– Rolii sakramentów w życiu duchowym
– Obowiązku wierności niezmiennemu Magisterium
– Grozie potępienia wiecznego
Leon XIV cytuje heretyckie źródła:
– Bergoglia („Papieża Franciszka”) mówiącego o „ciemności nihilizmu” – podczas gdy prawdziwym problemem jest odrzucenie Boga objawionego, a nie mgliste „choroby kultury”
– Benedykta XVI (innego antypapieża), który w przemówieniu do młodzieży z 2010 r. relatywizował świętość
Kult człowieka zamiast czci Boga
Podstawowym grzechem tej „homilii” jest substytucja: zamiast adoratio Dei – kult świętości rozumianej jako samorealizacja. Newman miał stwierdzić: „Mam swoje posłannictwo – mogę nigdy nie poznać go w tym życiu, ale dowiem się o nim w życiu przyszłym”. To czysty pelagianizm! Św. Augustyn w De correptione et gratia poucza: „Nikt nie może wiedzieć, czy zasłużył na miłość czy nienawiść Bożą” – nasza nadzieja płynie wyłącznie z męki Chrystusa, nie zaś z „odkrywania misji”.
Ostatnim aktem dramatu jest wezwanie: „Rozważajmy i wskazujmy konstelacje, które przekazują światło”. To jawny okultyzm – w Piśmie Świętym konstelacje są związane z bałwochwalstwem (Am 5,26; Dz 7,43). Tzw. Leon XIV nie jest następcą Piotra, lecz głosicielem neo-gnostyckiej duchowości wprost z loży masońskiej.
Za artykułem:
Leon XIV: Świętość propozycją dla wszystkich (gosc.pl)
Data artykułu: 01.11.2025








