Ksiądz w tradycyjnym stroju trzymający święty manuskrypt we wnętrzu kościoła, symbol wiary i historii katolickiej.

Hernán Cortés i fałszywa narracja o podboju Meksyku w świetle katolickiej doktryny misyjnej

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny informuje o zwrocie przez USA Meksykowi skradzionego manuskryptu z podpisem Hernána Cortésa, konkwistadora odpowiedzialnego za podbój imperium Azteków w XVI wieku. Artykuł podkreśla znaczenie dokumentu jako „chronionej własności kulturalnej” odzwierciedlającej „ważne wydarzenia z historii Meksyku”, przywołując przy tym narrację o „hiszpańskim podboju” i „instytucjach królewskich i religijnych” rządzących „rdzenną ludnością”. Milczenie o nadprzyrodzonym wymiarze misji Cortésa i sakralnym charakterze jego działań stanowi heretycką redukcję dziejów Kościoła do świeckiej opowieści o kolonializmie.


Zdrada katolickiej misji ewangelizacyjnej w narracji posoborowej

Relacja portalu stanowi klasyczny przykład modernistycznej deformacji historii Kościoła, gdzie działalność konkwistadorów sprowadzona zostaje do politycznego podboju, a missio Dei (posłannictwo Boże) zastąpione zostaje marksistowską koncepcją walki klas. Cytowany fragment:

„rdzenną ludnością podbitych terenów aż do meksykańskiej wojny o niepodległość z 1810 roku”

wprowadza rewizjonistyczną tezę o „podboju” jako akcie przemocy, gdy tymczasem Pius V w bulli In Coena Domini (1568) jednoznacznie nauczał, że „królowie katoliccy mają obowiązek rozszerzać granice wiary nawet siłą oręża, albowiem zbawienie dusz jest najwyższym prawem”.

Oświeceniowy kult „dzikiego” vs. katolicka koncepcja człowieka

Artykuł bezkrytycznie powiela mit o „szlachetnym dzikusie”, pomijając fakt, iż imperium Azteków praktykowało masowe ofiary z ludzi na niespotykaną skalę – tylko podczas konsekracji Wielkiej Świątyni w Tenochtitlan w 1487 roku złożono w ofierze ponad 80 000 jeńców. Jak przypomina św. Robert Bellarmin w De Controversiis: „Nawet najbardziej barbarzyńskie narody mają prawo naturalne wpisane w ich serca, którego gwałcenie stanowi podstawę do interwencji cywilizacyjnej”. Cortés działał w imieniu Karola V, Świętego Cesarza Rzymskiego, którego misją – jak uczył Leon XIII w Immortale Dei (1885) – było „zakładanie królestw podbitych dla Chrystusa i poddawanie ich Jego panowaniu”.

Relatywizacja świętej historii w służbie synkretyzmu

W tekście rażąco zabrakło odniesienia do cudownego objawienia Matki Bożej z Guadalupe w 1531 roku – wydarzenia, które zgodnie z nauczaniem Piusa XII (encyklika Ad Caeli Reginam, 1954) „na zawsze potwierdziło nadprzyrodzony charakter hiszpańskiej misji w Nowym Świecie”. Przemilczenie tego faktu nie jest przypadkowe – stanowi część systematycznej kampanii neo-kościoła mającej na celu zastąpienie katolickiej historiografii naturalistyczną „hermeneutyką podejrzenia”.

Agentka FBI Jessica Dittmer, cytowana w artykule, nazywa manuskrypt

„chronioną własnością kulturalną”

, podczas gdy prawowity status tego dokumentu określa dekret Pawła III w bulli Sublimis Deus (1537): „Indianie są prawdziwymi ludźmi, nie tylko zdolnymi do przyjęcia wiary chrześcijańskiej, ale – jak nam doniesiono – pragnącymi ją poznać”. Redukcja świętego tekstu do przedmiotu „kulturowego dziedzictwa” stanowi jawne bluźnierstwo przeciwko Ewangelii.

Teologia wyzwolenia jako ukryta inspiracja

Użycie określenia

„hiszpański podbój Ameryki”

zamiast katolickiego terminu Evangelizatio Americae (Ewangelizacja Ameryki) odsłania marksistowskie korzenie narracji. Już w 1550 roku w Valladolid św. Juan Ginés de Sepúlveda dowodził, iż „wojna przeciwko kanibalom i bałwochwalcom jest nie tylko legalna, ale obowiązkowa” (Disputatio de iustis belli causis). Tymczasem współczesna sekta posoborowa, idąc za herezją teologii wyzwolenia, przedstawia katolickich konkwistadorów jako krwawych kolonizatorów – co stanowi zdradę wobec tysięcy męczenników, którzy zginęli, niosąc Krzyż do Nowego Świata.

Kulturowe samobójstwo Zachodu w służbie antyewangelii

Fakt, iż USA – kraj założony przez masonerię – zwracają dokument katolickiemu narodowi, który zdradził swoją misję przez przyjęcie laickiej konstytucji w 1917 roku, stanowi symboliczny akt globalistycznej współpracy przeciwko Królestwu Chrystusowemu. Jak prorokował Pius XI w Quas Primas (1925): „Gdy ludy odrzucą łagodne panowanie Chrystusa Króla, wówczas z całą surowością zmuszone będą nosić jarzmo tyrana”. Milczenie portalu w tej kwestii jest wymownym potwierdzeniem jego służalczości wobec Nowego Porządku Świata.


Za artykułem:
USA zwróciły Meksykowi skradziony manuskrypt z podpisem Cortesa
  (gosc.pl)
Data artykułu: 14.08.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X (Twitter)
Visit Us
Follow Me
Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.