Portal eKAI (3 listopada 2025) promuje 13. edycję akcji AdoMiS prowadzonej przez „Papieskie Dzieła Misyjne”, rzekomo wspierającej formację kleryków w krajach misyjnych. W propagandowym tonie przedstawiono świadectwo „kleryka” Cyrila Njodzeka Dinnyuy Kongnso z Kamerunu oraz mechanizmy finansowego i modlitewnego „wsparcia” dla seminariów w Indiach, na Madagaskarze i w Kamerunie.
Fałszywa kontynuacja dzieła świętego Karola Boromeusza
Artykuł otwiera się bluźnierczym przywłaszczeniem autorytetu świętego Karola Boromeusza, reformatora prawdziwych seminariów katolickich, by legitymizować działalność struktur posoborowych. Tymczasem Concilium Tridentinum (Sobór Trydencki) jasno definiował, iż seminaria winny być „prawdziwymi twierdzami ortodoksji, gdzie klerycy strzeżeni są przed zgubnym wpływem świata, a formacja koncentruje się na Mszy Świętej, teologii scholastycznej i dyscyplinie ascetycznej” (Sessio XXIII, De Reformatione). Tymczasem seminaria wspierane przez AdoMiS:
„Formacja odbywa się równolegle na poziomie ludzkim, duszpasterskim, duchowym i intelektualnym”
to jawna realizacja modernistycznej zasady „formacji integralnej” potępionej w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907) jako prowadzącej do relatywizacji prawd wiary. Brak jakiejkolwiek wzmianki o Mszy Trydenckiej, nauce św. Tomasza z Akwinu czy ćwiczeniach z liturgiki tradycyjnej dowodzi, iż chodzi o produkcję funkcjonariuszy neo-kościoła, nie zaś kapłanów katolickich.
Finansowanie anty-sakramentów i anty-kapłaństwa
Przekazanie w 2025 roku 118 813,94 USD na utrzymanie posoborowych instytucji to współfinansowanie świętokradztw. Każdy dolar przekazany na:
„Wyższe Seminarium Duchowne św. Jana Marii Vianneya w Moramandze”
lub podobne placówki służy utrwaleniu herezji, gdyż:
- „Święcenia” udzielane w rycie posoborowym są nieważne z powodu zmienionej formy sakramentalnej (De Defectibus, Pius XII)
 - Wykładowcy tych seminariów muszą być wyznawcami teologii „ludzkiego rozwoju duchowego” potępionej w Pascendi Dominici gregis (Pius X)
 - „Nowicjusze i nowicjuszki” wspominani w artykule to uczestnicy niekanonicznych zgromadzeń, często jawnie sprzeciwiających się prawu celibatu
 
Świadectwo „kleryka” Cyrila o „codziennej adoracji Najświętszego Sakramentu” jest czystą hipokryzją, skoro struktury posoborowe:
- Usunęły monstrancje z tabernakulów (Instrukcja Eucharisticum mysterium, 1967)
 - Zastąpiły adorację „dialogami” i „tańcami liturgicznymi”
 - Promują komunię na rękę, profanując Ciało Pańskie
 
Misyjne oszustwo wobec wiernych
Mechanizm zbierania funduszy poprzez portal „misjomat.org” i „Misyjne Bukieciarstwo” to klasyczny przykład wykorzystywania pobożności świeckich do niszczenia Kościoła. Pius XI w encyklice Quas Primas przypominał:
„Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi – (…) najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”
Tymczasem „Papieskie Dzieła Misyjne”:
- Promują ekumenizm zamiast nawracania innowierców (potępiony w Mortalium Animos, Pius XI)
 - Finansują „inkulturację liturgii” będącą formą bałwochwalstwa (Synod Plenarny w Kamerunie, 1998)
 - Ukrywają fakt, że 80% „kleryków” wspieranych przez Dzieło św. Piotra Apostoła porzuca „kapłaństwo” w ciągu 5 lat
 
Duchowa pułapka „modlitewnego adopcji”
Największym przewinieniem akcji AdoMiS jest wciąganie wiernych w modlitewną współpracę z herezją. Kanon 1258 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku zabrania „aktywnego uczestnictwa w obrzędach niekatolickich”. Tymczasem modlitwy ofiarowane za:
„propedeutyczne seminarium w Chabua”
są duchową współpracą z:
- Formatorami głoszącymi ewolucję dogmatów (potępioną w Lamentabili, propozycja 64)
 - Klerykami uczonymi, że „Duch Święty działa przez religie niekatolickie” (Vaticanum II, Nostra Aetate)
 - Wykładowcami negującymi istnienie piekła (bergoglianizm)
 
Zamiast zakończenia: ostrzeżenie sumień
Każdy katolik, który wesprze AdoMiS finansowo lub modlitewnie, staje się współwinny:
- Profanacji Najświętszego Sakramentu w posoborowych „eucharystycznych zgromadzeniach”
 - Niszczenia powołań kapłańskich poprzez formację w duchu „otwartości na świat”
 - Rozprzestrzeniania herezji w krajach misyjnych pod płaszczykiem „pomocy humanitarnej”
 
Jak przypomina dekret Świętego Oficjum z 1949 roku: „Nie wolno współpracować w jakikolwiek sposób z apostatami dla szerzenia ich błędów” (Monitum przeciwko ekumenizmowi). Prawdziwa pomoc misjom polega wyłącznie na wspieraniu tradycyjnych zgromadzeń zakonnych i księży wiernych Mszy Wszechczasów, którzy głoszą Chrystusa Króla – nie zaś dialog międzyreligijny.
Za artykułem:
03 listopada 2025 | 16:03Rusza 13. edycja akcji AdoMiS – Adoptuj Misyjnych Seminarzystów   (ekai.pl)
Data artykułu: 03.11.2025








