Portal LifeSiteNews relacjonuje pozew cywilny wniesiony przez Lianę Davis przeciwko ojcu jej dziecka, Christopherowi Coopriderowi, oraz sieci Aid Access, po tym jak jej nienarodzone dziecko zostało zamordowane poprzez podanie środków poronnych ukrytych w napoju. Sprawa ukazuje sataniczny wymiar współczesnego barbarzyństwa, które – podszyte retoryką „praw reprodukcyjnych” – stanowi logiczną konsekwencję apostazji Zachodu. Cytowany artykuł koncentruje się na prawnych aspektach zdarzenia, całkowicie przemilczając jego wymiar teologiczny i eschatologiczny. To nie „sprawa sądowa”, lecz krwawa ofiara złożona na ołtarzu Lucyferiańskiego buntu przeciwko Bożemu Prawu.
Naturalistyczne redukcjonizm jako zasłona dymna dla metafizycznego zła
Tekst portalu operuje językiem świeckiej jurysprudencji, określając zbrodnię jako „wrongful death” (śmierć wskutek czynu niedozwolonego), podczas gdy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 2350 §1) jednoznacznie klasyfikuje aborcję jako morderstwo, pociągające za sobą ekskomunikę latae sententiae. Pominięcie tego faktu demaskuje naturalistyczną mentalność autorów, dla których zbrodnia przeciwko życiu ludzkiemu jest wyłącznie naruszeniem norm społecznych, a nie crimen nefandum (zbrodnią niegodziwą) wołającym o pomstę do nieba.
„Cooprider uzyskał te leki od Aid Access, organizacji przestępczej, która nielegalnie przesyła pigułki aborcyjne do Teksasu i innych jurysdykcji, gdzie aborcja została zakazana”
Redukcja Aid Access do „organizacji przestępczej” to przykład świeckiego minimalizmu. W rzeczywistości mamy do czynienia z secta diabolica (sektą diaboliczną), realizującą program systematycznej eksterminacji niewinnych, zgodnie z duchem «Non serviam!» („Nie będę służył!”). Dr Rebecca Gomperts, kierująca tą strukturą, to nie „aktywistka”, lecz kapłanka kultu śmierci, której działania należy oceniać przez pryzmat słów św. Pawła: „Jakże nie są godni śmierci ci, którzy takich czynów dopuszczają się?” (Rz 1,32).
Ideologiczne korzenie zbrodni: od apostazji soborowej do kultu Molocha
Artykuł słusznie piętnuje postawę Coopridera, który „nieustannie naciskał Davis, by zabiła ich nienarodzone dziecko”, lecz nie dostrzega, że źródłem takiego myślenia jest odrzucenie katolickiej doktryny o małżeństwie. Jak nauczał Pius XI w Casti Connubii, celowe niszczenie owocu związku małżeńskiego to „haniebne przestępstwo” godzące w samo serce societas domestica (społeczności domowej). Tymczasem współczesny neokościół, poprzez milczące przyzwolenie na «mentalność antykoncepcyjną», przygotował grunt dla takiego barbarzyństwa.
Równie znaczące jest milczenie w sprawie stanu łaski u ofiar i katów. Davis, która „zdecydowanie odrzucała jego prośby”, zasługuje na pochwałę za obronę życia, ale czy żyje w łasce uświęcającej? Czy po dokonanej zbrodni podjęła pokutę? Cooprider, zamiast być wezwany do nawrócenia pod groźbą wiecznego potępienia, traktowany jest jak przestępca kryminalny – co jest przejawem laickiej redukcji grzechu do wykroczenia.
Polityczne wsparcictwo dla kultu śmierci jako apostazja władzy
Wspomnienie w artykule o „politykach proaborcyjnych”, takich jak gubernator Hochul, która „podpisała +ustawę ochronną+”, przywodzi na myśl słowa Leona XIII: „Państwo oderwane od Kościoła będzie państwem odłączonym od Boga”. Władze Nowego Jorku, legalizując morderstwo nienarodzonych, wypełniają proroctwo Quas Primas Piusa XI o narodach, które „odmówiły panowania Chrystusowi”.
„Administracja prezydenta Joe Bidena zignorowała od dawna obowiązujące prawo federalne i umożliwiła wysyłanie leków aborcyjnych w całym kraju”
Ten fragment ujawnia naiwność autorów, którzy wierzą, że problem leży w „naruszeniu prawa”. Tymczasem, jak przypomina bulla Unam Sanctam Bonifacego VIII, wszelka władza pochodzi od Boga i musi być podporządkowana Jego Prawu. Demokratyczne instytucje, które legalizują morderstwo, są ex definitione (z samej swojej natury) bezprawne, co potwierdza encyklika Diuturnum Illud Leona XIII: „Władza, która nie służy sprawiedliwości, jest bandycką przemocą”.
Duchowa pustka współczesnego „antyklerykalizmu”
Zarzuty wobec Aid Access ograniczają się do „nielegalnego wysyłania leków”, podczas gdy rzeczywista zbrodnia leży w sferze duchowej: współudział w grzechu wołającym o pomstę do nieba. Katechizm Rzymski (Rozdz. V, §4) przypomina, że „ci, którzy dostarczają środki do grzechu, są winni jak ci, którzy go popełniają”. Pominięcie tego aspektu dowodzi, że nawet środowiska deklarujące się jako „pro-life” pozostają zarażone duchem naturalizmu, redukując śmiertelny grzech do problemu społecznego.
Artykuł nie wspomina o obowiązku wynagrodzenia za tę zbrodnię poprzez modlitwę i pokutę. Nie ma słowa o nieśmiertelnej duszy zamordowanego dziecka, o konieczności chrztu z krwi, o obowiązku modlitwy za rodziców uwikłanych w tę tragedię. To milczenie o rzeczach ostatecznych jest najbardziej wymownym oskarżeniem wobec mentalności autorów, którzy – jak cały neo-kościół – utracili zmysł supra naturam (ponad naturą).
Iuxta crucem stabat mater: Marja jako Orędowniczka niewinnych
W całym tekście brakuje choćby wzmianki o Niepokalanej Wspomożycielce, do której winien uciekać się każdy walczący z kulturą śmierci. To pominięcie demaskuje protestanckie korzenie współczesnego „katolicyzmu”, który odrzucił cultus hyperduliae (cześć szczególną) należny Bożej Rodzicielce. Tymczasem, jak przypomina św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, „przez Marję rozpoczęło się zbawienie świata i przez Marję musi się ono dopełnić”.
Sprawa Liany Davis to nie tylko dramat jednostki, lecz symboliczny obraz upadłej cywilizacji, która odrzuciwszy berło Chrystusa Króla, zanurzyła się w otchłani neopogaństwa. Jak ostrzegał św. Pius X w Pascendi Dominici Gregis, „modernizm jest syntezą wszystkich herezji”, a jego owocem jest właśnie takie „prawo”, które morderstwo nazywa „prawem wyboru”. Dopóki narody nie powrócą do publicznego uznania panowania Chrystusa, dopóty ziemia będzie płodzić kaimów mordujących Ablów w łonach matek.
Za artykułem:
Woman sues abortion pill network after father of her unborn child kills baby with spiked drink (lifesitenews.com)
Data artykułu: 12.08.2025