Tradycyjny ksiądz katolicki przed zniszczonym kościołem w Hawanie z czekiem Departamentu Stanu USA w tle

„Humanitarna kolaboracja”: amerykańsko-kubańska współpraca pod szyldem posoborowego „Kościoła”

Podziel się tym:

Portal Opoka (3 listopada 2025) relacjonuje przekazanie 3 mln dolarów przez Departament Stanu USA „Kościołowi katolickiemu” na Kubie jako pomoc dla ofiar huraganu Melissa. Artykuł wychwala tę inicjatywę jako przykład „dyplomacji humanitarnej”, podkreślając rolę posoborowej struktury w Hawanie jako mediatora między Waszyngtonem a komunistycznym reżimem. Cytowany ks. Alberto Reyes z archidiecezji Camagüey deklaruje, że tylko jego wspólnota może „zaproponować przejście od komunizmu do wolnego społeczeństwa” poprzez „dialog ponad podziałami”. Milczy natomiast o obowiązku głoszenia prawdy katolickiej i obalenia bezbożnego systemu.


Ewangelizacja zastąpiona humanitarną kolaboracją

„Jedynie Kościół katolicki na Kubie jest w stanie zaproponować przejście od komunizmu do wolnego społeczeństwa” – stwierdza „ksiądz” Reyes, redukując misję Kościoła do roli technokratycznego mediatora w sprzeczności z nauczaniem Piusa XI: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] jednostki i państwa posłuszne i poddane być mają panowaniu jego jako Człowieka” (encyklika Quas Primas). Tymczasem „dialog” proponowany przez duchownego neo-kościoła to czczy kompromis z reżimem, który od 65 lat prześladuje katolików, niszczy rodziny i deprawuje dusze.

Pomoc materialna przekazywana za pośrednictwem struktur posoborowych to jedynie płaszcz humanitaryzmu narzucony na trupa apostazji. Jak uczył św. Pius X: „Nie przez miłosierdzie i dobroczynność można przywrócić społeczeństwo chore, lecz przez powrót do prawa Bożego” (List Apostolski Notre Charge Apostolique). Tymczasem cytowany artykuł ani słowem nie wspomina, że kubański reżim – podobnie jak amerykański liberalizm – systematycznie łamie pierwszeństwo praw Bożych nad ludzkimi.

Amerykańskie pieniądze, komunistyczne cele

Podkreślenie, iż pomoc trafi do Hawany „za pośrednictwem kanałów nie rządowych, lecz kościelnych” to klasyczny przykład posoborowego iluzjonizmu doktrynalnego. Jakakolwiek współpraca instytucjonalna z „Kościołem” uznającym autorytet uzurpatorów z Watykanu jest współudziałem w grze politycznej, nie zaś działaniem na rzecz odnowy moralnej narodu. Wspomniany huragan Melissa – jak każda klęska żywiołowa – stanowi wezwanie do pokuty i nawrócenia, nie zaś pretekst do wzmacniania struktur okupujących miejsce prawdziwego Kościoła.

Fakt, że środki pochodzą z budżetu USA – kraju promującego aborcję, gender i libertyńskie rewolucje – dodatkowo uwypukla diabelski paradoks tej transakcji. Departament Stanu deklaruje: „Nasze modlitwy towarzyszą odważnemu narodowi kubańskiemu”, podczas gdy amerykańskie prawo zezwala na mordowanie nienarodzonych i świętokradcze „małżeństwa” homoseksualne. Kościół katolicki zawsze potępiał taką hipokryzję, czego dowodzi Syllabus Piusa IX, ekskomunikujący tych, którzy głoszą, że „Kościół powinien się pogodzić z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (punkt 80).

Milczenie o prawdziwym rozwiązaniu

Najcięższym zarzutem wobec całej narracji jest całkowite pominięcie jedynego lekarstwa na kubańską tragedię: publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa i odrzucenia komunizmu jako zbrodniczej herezji. Jak przypominał Pius XI: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym – oto jedyna podstawa ładu społecznego” (Quas Primas). Tymczasem ks. Reyes ogranicza się do pustych frazesów o „wolności”, nie wskazując, że prawdziwa wolność możliwa jest jedynie w Chrystusie Królu.

Artykuł powtarza też bezrefleksyjnie dane „Kubańskiego Obserwatorium Praw Człowieka” o 70% społeczeństwa żyjącego w ubóstwie, lecz nie wspomina, że najgorszym ubóstwem jest stan łaski utraconej poprzez ateistyczną indoktrynację. Prawdziwy katolik wie, że „lepsza jest nędza w łasce Bożej niż bogactwo z grzechem” (św. Augustyn).

Posoborowa herezja: Kościół jako NGO

Cała sytuacja ujawnia najgłębszą degenerację neo-kościoła: redukcję misji nadprzyrodzonej do funkcji społecznej agencji pomocowej. Podczas gdy prawdziwy Kościół głosił: „Najpierw szukajcie Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane” (Mt 6,33), posoborowcy odwracają tę hierarchię. „Msze” odprawiane w hawanskich „świątyniach” – pozbawione ofiarnego charakteru przez nowy ryt – są jedynie tłem dla dystrybucji zachodnich funduszy.

Jak trafnie diagnozował św. Pius X: „Moderniści starają się zniszczyć wszystko, co jest boskie w Kościele, aby pozostawić tylko to, co ludzkie” (encyklika Pascendi). W tym przypadku – ludzki gest geopolitycznego rozgrywania komunistycznej wyspy pod płaszczykiem miłosierdzia.

Duchowa ruina pod płaszczem humanitaryzmu

Podsumowując: przekazanie amerykańskich pieniędzy przez struktury neo-kościoła to nie akt miłosierdzia, lecz współudział w utrwalaniu duchowej niewoli Kuby. Prawdziwa pomoc wymagałaby:
1. Publicznego wezwania do nawrócenia komunistycznych władz
2. Odrzucenia współpracy z USA promującymi kulturę śmierci
3. Przywrócenia na wyspie kultu Chrystusa Króla poprzez odrodzenie prawdziwej Mszy Świętej i sakramentów.

Dopóki „pomoc humanitarna” zastępuje głoszenie Ewangelii, dopóty Kuba pozostanie „wyspą nie tylko politycznej, ale przede wszystkim duchowej niewoli”. Jak ostrzegał św. Jan Chryzostom: „Nie można okazać większej nienawiści do biednych niż dając im chleb, a odmawiając Słowa Życia”.


Za artykułem:
Kuba: pomoc humanitarna z USA zostanie przekazana kanałami kościelnymi, nie rządowymi
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 03.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.