Realistyczny obraz katolickich pielgrzymów modlących się przed historycznym kościołem w Rzymie, z Watykanem w tle, ukazujący powagę i pobożność.

Młodzieżowa pielgrzymka do Rzymu jako przykład posoborowej duchowej pustyni

Podziel się tym:

Młodzieżowa pielgrzymka do Rzymu jako przykład posoborowej duchowej pustyni

Portal Vatican News relacjonuje wyjazd grupy 13 osób z parafii św. Jadwigi w Radomiu do Rzymu, gdzie uczestniczyli w „Mszy św.” przy grobie „św.” Jana Pawła II. Ks. Marek Weresa i Artur Hanula przedstawiają wypowiedzi pielgrzymów mówiących o „pogłębianiu relacji z Panem Bogiem”, podziwianiu piękna kościołów oraz nadziei na życie wieczne. Artykuł wspomina homilię ks. Tomasza Jarosza o przebaczaniu i koncelebrze około 20 „kapłanów”.


Kult człowieka zastępujący kult Boga w Trójcy Świętej Jedynego

Centralnym punktem relacji jest grobowiec Karola Wojtyły, określany jako miejsce „święte” – jawny przejaw bałwochwalczego kultu jednostki nieznanego w prawdziwej pobożności katolickiej. Non licet vos gloriari in hominibus (Nie wolno wam chlubić się ludźmi) – przypomina św. Paweł (1 Kor 3,21). Kanon 1276 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku zabrania umieszczania grobów w kościołach bez specjalnej dyspensy Stolicy Apostolskiej, by uniknąć cultus relativus (kultu względnego) prowadzącego do idolatrii. Tymczasem neo-kościół wynosi do rangi ołtarzy modernistycznych rewolucjonistów, czego symbolem jest grobowy kult Wojtyły – architekta soborowej destrukcji.

Naturalistyczna parodia pielgrzymki pozbawiona nadprzyrodzonej perspektywy

Wypowiedź uczestniczki o „podziwianiu piękna Rzymu” odsłania turystyczną redukcję pielgrzymki do poziomu wycieczki krajoznawczej. Prawdziwa peregrynacja katolicka ma za cel adorationem Dei et sanctificationem animarum (adorację Boga i uświęcenie dusz) poprzez uczestnictwo w Najświętszej Ofierze i sakramentach. Tymczasem relacja przemilcza kluczowe elementy:

„(…) uczestniczyli w Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II”

Nie podano czy „msza” była sprawowana według Novus Ordo Missae – protestanckiej ceremonii zatwierdzonej w 1969 roku – czy może według zniekształconego rytu rzymskiego. Milczenie o stanie łaski uczestników, o spowiedzi św., o warunkach godnego przyjmowania Komunii Świętej (o ile w ogóle Ją rozdawano) świadczy o całkowitym zatraceniu nadprzyrodzonej mentalności. Jak przypomina Pius XII w encyklice Mediator Dei: „Kult publiczny jest składany Imieniu Bożemu i Jego majestatowi, a także duszom świętych, ale zawsze sub ratione Dei (w aspekcie Boga)”.

Fałszywa eklezjologia i nieważne sakramenty

Wspomniana koncelebra „ok. 20 kapłanów” budzi głęboki niepokój doktrynalny. Po nieważnych święceniach z 1968 roku (według formuły Pawła VI) oraz zmianach w rycie konsekracji biskupów, wiarygodność sakramentalna posoborowego duchowieństwa pozostaje zerowa. Sobór Trydencki w sesji XXIII, kan. 4 definiuje: „Jeśli ktoś powie, że przez święcenia nie zostaje udzielony Duch Święty i że dlatego biskupi nie mówią słusznie: «Odbierz Ducha Świętego» – niech będzie wyklęty”. Tymczasem nowa formuła święceń celowo pomija konsekracyjną moc Ducha Świętego, czyniąc „kapłaństwo” jedynie funkcją społeczności.

Teologia nadziei oderwana od Sądu Ostatecznego

Wypowiedź Aleksandra Pawłowskiego o „lepszym jutrze” i życiu wiecznym bez odniesienia do konieczności łaski uświęcającej, sądu szczegółowego i wiecznego potępienia to klasyczny przykład posoborowego pelagianizmu. Św. Augustyn w De Civitate Dei ostrzega: „Nadzieja bez bojaźni Bożej jest bezczelną pewnością siebie”. Katechizm Rzymski zaleca: „Należy często rozważać Cztery Rzeczy Ostateczne: śmierć, sąd, niebo i piekło”. Tymczasem neo-kościół głosi spes naturalis (nadzieję naturalną) pozbawioną transcendentnego wymiaru.

Milczenie o społecznym królowaniu Chrystusa

Najcięższym zarzutem wobec całej relacji jest całkowite przemilczenie Regnum Christi (Królestwa Chrystusa) jako celu pielgrzymowania Kościoła. Pius XI w Quas Primas podkreśla: „Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusa”. Pielgrzymka do Wiecznego Miasta, które było świadkiem męczeństwa św. Piotra i Pawła, powinna głosić konieczność publicznego uznania władzy Chrystusa Króla nad narodami. Tymczasem uczestnicy radują się „pięknem Rzymu”, nie dostrzegając, że w miejscu Męczenników powstało centrum apostazji głoszącej „braterstwo” z heretykami i poganami.


Za artykułem:
Pielgrzymi nadziei z Radomia pogłębiają wiarę w Rzymie
  (vaticannews.va)
Data artykułu: 14.08.2025

Więcej polemik ze źródłem: vaticannews.va
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X (Twitter)
Visit Us
Follow Me
Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.