Portal Catholic News Agency (4 listopada 2025) informuje o 13. Festiwalu Młodzieży Wiary w sanktuarium „Matki Boskiej” z Chapi w Peru. Arcybiskup Arequipy Javier Del Río Alba miał wygłosić homilię do 8,5 tys. młodych, w której stwierdził: „Wszyscy możemy być świętymi”, przywołując postaci „świętych” kanonizowanych przez antypapieży: Carlo Acutisa i Pier Giorgio Frassatiego. Wydarzeniu towarzyszyła procesja z wizerunkiem „Maryi”, spowiedź z posoborowymi „księżmi” oraz uroczystości z rzekomym odpustem zupełnym. „Mieli tę samą ludzką naturę co my; nie byli Supermanem ani Superwomaną: Byli mężczyznami i kobietami jak my, byli młodzi jak wy z tą samą zranioną ludzką naturą” – przekonywał „abp” Del Río, redukując świętość do naturalistycznej samorealizacji.
Kanonizacje antypapieskie jako narzędzie deformacji pojęcia świętości
Wykorzystanie postaci rzekomo kanonizowanych po 1958 roku demaskuje heretycki charakter całego przedsięwzięcia. Carlo Acutis i Pier Giorgio Frassati zostali ogłoszeni „świętymi” przez antypapieży w ramach operacji zastąpienia heroiczności cnót współczesnym kultem celebrytów religijnych. Jak przypomina dekret Lamentabili sane exitu Świętego Oficjum z 1907 r.: „Dogmaty, które Kościół podaje jako objawione, nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale są pewną interpretacją faktów religijnych, którą z dużym wysiłkiem wypracował sobie umysł ludzki” (propozycja 22 potępiona). Tymczasem prawowita procedura kanonizacyjna wymagała devotis antiquorum articulationibus (starodawnej pobożnej skrupulatności) – trwającego dziesięciolecia dochodzenia heroiczności cnót, cudów zatwierdzonych przez niezależnych ekspertów oraz nieomylnego orzeczenia papieskiego.
Naturalistyczna redukcja łaski do „duchowego DNA”
„Arcybiskup” Del Río posunął się do bluźnierczego stwierdzenia, że jako „dzieci Boże mamy +w naszym DNA+ potencjał, by osiągnąć niebo”. To jawny modernistyczny panteizm, utożsamiający łaskę uświęcającą z biologicznym dziedzictwem, wprost potępiony w syllabusie Piusa IX: „Bóg jest identyczny z naturą rzeczy, i jest, więc subject to changes. W efekcie, Bóg jest produkowany w człowieku i w świecie” (propozycja 1 potępiona). Tymczasem Deus non est natura (Bóg nie jest naturą) – łaska jest donum superadditum (darem dodanym), nie zaś immanentną cechą ludzkiej psychofizyki.
Pseudosakramenty i fałszywe odpusty w służbie synkretyzmu
Organizatorzy festiwalu zaoferowali młodym „spowiedź z dziesiątkami księży, a następnie udział we Mszy i otrzymanie odpustu zupełnego”. Pomija się tu fundamentalne prawdy:
- Posoborowa „msza” jest nieważną symulacją, gdyż wprowadza zmiany w Kanonie Rzymskim naruszające intencję sprawowania prawdziwej Ofiary (św. Pius V, Quo Primum).
- „Spowiedź” udzielana przez duchownych wyświęconych posoborowym rytem jest nieważna z powodu wątpliwej formy sakramentalnej i braku władzy święceń (Pius XII, Sacramentum Ordinis).
- Odpusty zupełne wymagają stanu łaski uświęcającej, którego nie można osiągnąć poprzez nieważne sakramenty neo-kościoła (Benedykt XIV, De synodo dioecesana).
Demonizacja tradycyjnej pobożności jako „pruderii”
W homilii padły obraźliwe insynuacje pod adresem młodzieży zachowującej katolicką ascezę: „+Patrz na tego świętoszka z jej różańcem+ […] Jezus Chrystus jest tam obecny”. To jawny przejaw pogardy dla modlitwy różańcowej, której znaczenie podkreślał Leon XIII w encyklice Supremi apostolatus officio: „Różaniec jest najskuteczniejszą bronią przeciwko wrogom wiary”. Tymczasem „abp” Del Río gloryfikuje światową aprobatę: „kiedy świat was prześladuje, kiedy świat was obraża, kiedy świat mówi o was różne rzeczy, Jezus Chrystus jest tam”. Sprzeczność ta demaskuje dwulicowość hierarchii okupującej Watykan, która z jednej strony naśmiewa się z pobożności maryjnej, z drugiej udaje obrońców prześladowanych.
Milczenie o społecznych prawach Chrystusa Króla
Całe wydarzenie odbyło się pod hasłem „Możemy wszyscy być świętymi”, jednak brak jakiegokolwiek odniesienia do konieczności uznania publicznego panowania Chrystusa nad narodami. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi […] Nic więc dziwnego, że Kościół został nazwany przez Apostoła królestwem Chrystusa”. Tymczasem peruwiański „arcybiskup” sprowadził chrześcijaństwo do terapii samopoczucia: „Bóg mówi nam coś wspaniałego […] możesz być całkowicie szczęśliwy, pomimo swoich problemów”. To czysty psychologizm w miejsce teologii krzyża, potępiony już przez św. Pawła: „Albowiem wielu postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego […] których bogiem jest brzuch, a chwała w tym, czego winni się wstydzić, myślą tylko o tym, co ziemskie” (Flp 3,18-19).
Fałszywy kult maryjny jako zasłona dymna
Procesja z wizerunkiem „Matki Boskiej z Chapi” i retoryka o „upraszczaniu łask” przez „Maryję” służy maskowaniu braku prawdziwego nabożeństwa do Marji Dziewicy. Jak przypomina św. Ludwik Maria Grignion de Montfort w Traktacie o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Marji Panny: „Najświętsza Marja Panna jest środkiem, którego Jezus Chrystus użył, aby przyjść na świat, i którego nadal używa, aby w świecie panować”. Tymczasem posoborowe „sanktuaria” promują sentymentalny kult pozbawiony chrystocentrycznego i ekspiacyjnego charakteru.
Podsumowując, 13. Festiwal Młodzieży Wiary w Peru okazuje się strategią deprawacji młodych dusz poprzez mieszankę psychologizmu, naturalizmu i pozorowanej duchowości. W miejsce nauki o konieczności łaski, pokuty i społecznego panowania Chrystusa Króla, serwuje się heretycką doktrynę o „świętości bez krzyża” – dokładnie według recepty modernistycznej: „Chrystus nie ogłosił żadnej określonej całościowo nauki, stosownej dla wszystkich czasów i ludzi, ale raczej zapoczątkował pewien ruch religijny” (propozycja 59 potępiona w Lamentabili).
Za artykułem:
We can all be saints, Peruvian archbishop says to thousands of youth (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 04.11.2025








