Portal Gość Niedzielny relacjonuje kontrowersje wokół zniszczenia 22-metrowego pomnika św. Junipero Serry przy autostradzie I-280 w Kalifornii. Kalifornijski Departament Transportu twierdzi o rzekomych konsultacjach z miejscową archidiecezją, podczas gdy „abp” Salvatore Cordileone zaprzecza tym doniesieniom, określając je jako „kłamstwa”. Pomnik upamiętniający franciszkanina założyciela kalifornijskich misji został usunięty w sierpniu 2025 r. pod pretekstem naruszania „zasady rozdziału Kościoła od państwa” – jak argumentowali aktywiści ze stowarzyszenia Ramaytush Ohlone.
Prowokacja rewolucyjna pod płaszczem pseudohistorycznej sprawiedliwości
Zarzuty wobec św. Junipero Serry przedstawiane przez współczesnych aktywistów stanowią klasyczny przykład historycznego redukcjonizmu, potępionego przez papieża Leona XIII w encyklice Providentissimus Deus. Krytycy posługują się współczesnymi kategoriami prawno-moralnymi do oceny XVIII-wiecznego kontekstu misyjnego, całkowicie ignorując:
„nadprzyrodzony cel misji katolickich, jakim zawsze było zbawienie dusz, a nie ekspansja kolonialna” (Pius XI, Rerum Ecclesiae).
Władze Kalifornii bezwstydnie przyznały, że pomnik został „zburzony” z powodu technicznych trudności w przenosinach. To zdradza prawdziwą motywację – nie chodzi o „sprawiedliwość społeczną”, lecz o celowe niszczenie katolickich symboli. Jak trafnie zauważył św. Pius X w liście do kard. Gasparriego: „Rewolucja nie toleruje krzyża – to jej pierwsza ofiara”.
Relatywizacja świętości w służbie rewolucji
Przytaczany w artykule argument o „złożoności” postaci Serry to typowy przejaw modernistycznej hermeneutyki podejrzeń, potępionej w dekrecie Lamentabili (propozycja 58). Gdy Robert Senkiewicz stwierdza:
„Serra traktował Indian jak ludzi obdarzonych nieśmiertelną duszą, ale uważał, że dla ich zbawienia należy ich «ucywilizować» na wzór europejski”
– popełnia dwa zasadnicze błędy:
- Moralny relatywizm: zakłada, że europejska cywilizacja chrześcijańska nie jest obiektywnie wyższa od pogańskich kultur (wbrew nauczaniu Leona XIII w Immortale Dei)
- Fałszywy ekumenizm: neguje konieczność nawrócenia pogan dla ich zbawienia (sprzeczne z dogmatem Extra Ecclesiam nulla salus)
Co szczególnie oburzające, portal powołuje się na „kanonizację” Serry z 2015 r., całkowicie pomijając fakt, że rytuału tego dokonał antypapież Bergoglio – osoba pozbawiona jurysdykcji według kanonu 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. („publiczne odstępstwo od wiary”).
Milczenie o prawdziwej naturze misji
Artykuł całkowicie pomija kluczowy aspekt działalności Serry: nadprzyrodzony charakter misji katolickich. Jak nauczał Pius XII w encyklice Evangelii Praecones:
„Kościół przyszedł do was nie po to, by zabrać wasze ziemie czy bogactwa (…), ale by dać wam największy skarb – wiarę w Jezusa Chrystusa”.
Współczesne oskarżenia o „utratę języka i kultury” rdzennych plemion są szczególnie cyniczne, gdyż:
- Cywilizacja chrześcijańska zastąpiła pogańskie praktyki ofiar z ludzi (potwierdzone w kulturze Azteków i Majów)
- Języki tubylcze były często pierwszy raz utrwalone na piśmie właśnie przez misjonarzy
- Św. Serra osobiście opracował „Kartę praw Indian”, chroniącą ich przed nadużyciami kolonizatorów
Dyskryminacja Kościoła jako powtarzający się schemat
„Abp” Cordileone słusznie wskazuje na systemową dyskryminację katolików w Kalifornii, lecz pomija jej źródło: odrzucenie społecznego panowania Chrystusa Króla. Jak ostrzegał Pius XI w Quas Primas:
„Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.
Usunięcie pomnika to kolejny przejaw rewolucji zapowiedzianej w Syllabusie błędów Piusa IX (1864), który potępił tezę, że:
„Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” (błąd 55).
Władze Kalifornii realizują tu dokładnie program masoński opisany w bulli Humanum Genus Leona XIII: eliminację publicznych przejawów katolicyzmu pod pozorem „postępu” i „sprawiedliwości społecznej”.
Fałszywi obrońcy i zdrada modernistów
Postawa Andrew Galvana, który twierdzi, że „Serra działał z miłości” mimo „złych czasów kolonializmu”, stanowi klasyczny przykład modernistycznej dialektyki. Jak wykazało Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili:
„Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (potępiona propozycja 26).
Tymczasem prawdziwi katolicy muszą pamiętać słowa św. Piusa X:
„Religia nie jest wymysłem człowieka, ale objawieniem Boga – stąd nie podlega ludzkiej ewolucji” (Pascendi Dominici gregis).
Dlatego:
- Obrona Serry przez modernistycznych „biskupów” jest bezsilna, gdyż sami odrzucili oni zasadę Extra Ecclesiam nulla salus
- Prawdziwą odpowiedzią na rewolucję kulturową powinno być nawoływanie do publicznego pokuty i uznania królewskich praw Chrystusa
Konsekwencje milczenia o grzechu
Największym błędem komentowanego artykułu jest całkowite pominięcie duchowego wymiaru konfliktu. Niszczenie katolickich pomników nie jest „aktem społecznym”, lecz:
- Demonstracyjną zniewagą Majestatu Bożego
- Publicznym odrzuceniem łaski nawrócenia
- Przygotowaniem gruntu dla jawnych prześladowań wierzących
Jak przepowiedział Pius IX w Syllabusie:
„Współczesny katolicyzm nie da się pogodzić z prawdziwą wiedzą bez przekształcenia w pewien chrystianizm bezdogmatyczny” (błąd 65).
Dlatego jedyną odpowiedzią na obecne prześladowania powinno być:
- Publiczne odprawianie egzorcyzmów na miejscu zniszczonego pomnika (jak uczynili to wierni w 2020 r.)
- Odrzucenie fałszywego ekumenizmu i dialogu z rewolucją
- Powrót do niezmiennej doktryny katolickiej sprzed Vaticanum II
Za artykułem:
“Nie mówią prawdy”. Kontrowersje wokół zniszczenia pomnika św. Junipero Serry (gosc.pl)
Data artykułu: 05.11.2025








