Antypapież Leon XIV propaguje naturalistyczną edukację w oderwaniu od nadprzyrodzoności
Portal Vatican News (7 listopada 2025) relacjonuje przemówienie uzurpatora Leona XIV do rady doradczej włoskiej uczelni RCS Academy. „Odpowiedzialne informowanie i wychowanie do krytycznego odbioru publikowanych treści” oraz „integralny rozwój człowieka” zostały wskazane jako główne cele w kontekście cyfryzacji i sztucznej inteligencji. Antypapież stwierdził:
„wychowanie do życia w środowiskach cyfrowych oraz do krytycznego podejścia do sztucznej inteligencji jest sprawą fundamentalną i nie może być oddzielone od integralnego rozwoju osób oraz wspólnot”
Przemilczano natomiast zupełnie obowiązek głoszenia Ewangelii i formowania sumień w świetle wiecznego zbawienia.
Redukcja misji Kościoła do świeckiego humanitaryzmu
W wystąpieniu Leona XIV nie padło ani jedno odwołanie do nadprzyrodzonego celu człowieka, łaski uświęcającej czy królewskiej władzy Chrystusa nad narodami. Zastąpiono je naturalistycznymi frazesami o „uczestnictwie”, „solidarności” i „wolności” – dokładnie w duchu Declaration des droits de l’homme potępionej przez Piusa VI. Jak stwierdza encyklika Quas Primas Piusa XI:
„nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”
Tymczasem sekta posoborowa konsekwentnie eliminuje kult Chrystusa Króla, zastępując go idolatrią „człowieka i jego godności”.
Demoniczna geneza sztucznej inteligencji w służbie globalizacji
Apel o „krytyczne podejście do sztucznej inteligencji” pozostaje pustym frazesem, gdyż nie wskazuje na metafizyczne niebezpieczeństwo technologii rozwijanej przez środowiska jawnie wrogie Kościołowi. Sztuczna inteligencja to narzędzie inżynierii społecznej zmierzającej do stworzenia globalnego społeczeństwa bez Boga – dokładnie zgodnie z planami masonerii opisanymi w Humanum Genus Leona XIII. Tymczasem Leon XIV powtarza modernistyczne slogany o „przejrzystości źródeł” i „jakości informacji”, ignorując fakt, że „diabeł jest ojcem kłamstwa” (J 8,44).
Bluźniercze zawłaszczenie papieskiego magisterium
Szczytem modernistycznej bezczelności jest cytowanie przez uzurpatora słów bergoglio o „rozbrajaniu słów” i „rozbrajaniu Ziemi”. Jak zauważa dekret Lamentabili:
„Ewangelie w wielu opowiadaniach podawali nie to, co rzeczywiście miało miejsce, ale to, co uważali, że przyniesie większą korzyść odbiorcom, chociażby to było fałszywe”
(propozycja 14). To samo dotyczy posoborowych uzurpatorów, którzy fałszują pojęcie „rerum novarum”, przekształcając encyklikę o sprawiedliwości społecznej w manifest globalistycznej rewolucji.
Milczenie o głównym obowiązku Kościoła
Najcięższym zarzutem wobec przemówienia Leona XIV jest całkowite pominięcie munus sanctificandi – obowiązku uświęcania wiernych poprzez sakramenty i głoszenie prawdy objawionej. Gdzie jest wezwanie do życia w stanie łaski? Gdzie ostrzeżenie, że żadna technologia nie zastąpi modlitwy i pokuty? Gdzie nauczanie o Sądzie Ostatecznym? Jak stwierdza św. Pius X w Pascendi dominici gregis:
„moderniści starają się nie tyle zniszczyć Kościół katolicki, ile raczej dokonać jego całkowitej przemiany”
Ten proces widać wyraźnie w redukcji katolickiej edukacji do świeckiego szkolenia w „krytycznym myśleniu”.
Teologia znaku czasów: cyfrowa niewola Babilonu
Przemilczenie w przemówieniu Leona XIV kluczowego fragmentu Ewangelii: „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?” (Mt 16:26) nie jest przypadkowe. Sekta posoborowa konsekwentnie buduje kulturowe Babilon, gdzie „integralny rozwój” oznacza praktyczny ateizm, a „obywatelstwo informacyjne” zastępuje królewskie kapłaństwo wiernych. Jak przepowiedział Pius IX w Syllabusie błędów:
„Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych”
(błąd 57) – właśnie dlatego, że prawdziwy postęp polega na zbliżaniu się do Boga, nie zaś na technokratycznej utopii.
Za artykułem:
Leon XIV o konieczności wychowywania do życia w cyfrowym świecie (vaticannews.va)
Data artykułu: 07.11.2025
