Kapłan katolicki modliący się w ruinach wojny symbolizujący moralny upadek nowoczesnej dyplomacji

Pentagon i Trump wspierają eskalację wojny: kolejny krok ku globalnemu chaosowi

Podziel się tym:

Portal Opoka informuje o decyzji Pentagonu, który wydał zgodę na przekazanie Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu Tomahawk, pozostawiając ostateczną decyzję prezydentowi Donaldowi Trumpowi. Według CNN, amerykańscy urzędnicy ocenili, że taka dostawa nie osłabi amerykańskich zapasów militarnych. Wcześniejsze wypowiedzi Trumpa wskazywały na wahania – od deklaracji o posiadaniu „dużo Tomahawków” do sugestii, że przekazanie ich Ukrainie byłoby niepotrzebną eskalacją po rozmowie z Władimirem Putinem. Europejscy sojusznicy podobno zachęcają USA do tej decyzji, widząc w niej szansę na wzmocnienie ukraińskiego potencjału. „Trump nie podjął jednak jeszcze ostatecznej decyzji” – podkreśla portal, wskazując na polityczne napięcia wokół sprawy. Wszystko to dzieje się w cieniu moralnej zapaści Zachodu, który porzucił zasady katolickiej nauki społecznej, zastępując je pragmatyzmem siły.


Eskapada militarno-politycznego relatywizmu

Relacjonowany artykuł ukazuje klasyczny przykład sekularyzacji myślenia o stosunkach międzynarodowych, gdzie moralność została zredukowana do kalkulacji zasobów militarnych i taktycznych korzyści. Brakuje nawet cienia refleksji nad etycznymi konsekwencjami eskalacji konfliktu, co demaskuje bankructwo duchowe współczesnych „przywódców”. Jak stwierdził Pius XI w encyklice Quas primas: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem zarówno Pentagon, jak i politycy europejscy działają w paradygmacie realpolitik, całkowicie ignorując zasadę Pax Christi in Regno Christi (Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusa).

„Trump zasugerował podczas niego, że nie sprzeda Ukraińcom tych pocisków, bo USA potrzebują rakiet Tomahawk na własne potrzeby, a ich przekazanie byłoby dużą eskalacją”

To zdanie ujawnia skrajny utylitaryzm, gdzie jedynym kryterium decyzyjnym jest interes narodowy rozumiany czysto materialnie. Brak tu odniesienia do sprawiedliwości, prawa naturalnego czy obowiązku ochrony ludności cywilnej przed skutkami wojny – zasad, które Kościół katolicki zawsze stawiał na pierwszym miejscu. Św. Augustyn w Państwie Bożym przestrzegał, że „pokój niesprawiedliwy to tylko zawieszenie broni, nie zaś rzeczywiste dobro wspólne”.

Putin jako nieformalny arbiter Zachodu

Fakt, że decyzja Trumpa zmieniła się po rozmowie z Putinem, demaskuje ideologiczną pustkę przywódców Zachodu. Jak zauważył portal: „Putin powiedział Amerykaninowi, że Tomahawki mogłyby uderzyć w takie miasta jak Moskwa i Petersburg, co nie zmieniłoby znacząco sytuacji na polu bitwy, lecz zaszkodziłoby stosunkom amerykańsko-rosyjskim”. To jawne przyznanie, że świecka dyplomacja funkcjonuje w ramach cynizmu i strachu, nie zaś w oparciu o obiektywne zasady moralne. Tymczasem Leon XIII w Immortale Dei nauczał, że „władcy powinni być poddani większej niż inni ludzie władzy Chrystusa”, gdyż od ich decyzji zależy los narodów.

Neokościół w służbie militaryzmu

Milczenie struktur posoborowych w tej sprawie jest równie wymowne. Gdzie są głosy „biskupów” i „papieża” Leona XIV, domagające się mediacji i pokoju? Ich brak potwierdza, że neo-kościół całkowicie porzucił misję prorocką, stając się zakładnikiem świeckich ideologii. Tymczasem Pius XII w radiowym orędziu z 24 sierpnia 1939 r. ostrzegał: „Nic nie jest stracone przez pokój. Wszystko może być stracone przez wojnę”. Dziś ta prawda została zastąpiona pseudoteologią „usprawiedliwionej interwencji”, która legitymizuje każdą agresję w imię „demokracji” czy „praw człowieka”.

Teologia chaosu zamiast Królestwa Chrystusowego

Cała sytuacja stanowi namacalny dowód na realizację proroctwa z Syllabusu błędów Piusa IX, który potępił tezę, że „pokój może być osiągnięty bez oparcia na religii katolickiej” (pkt 77). Dostarczanie rakiet Tomahawk Ukrainie – podobnie jak wcześniejsze sankcje przeciw Rosji – to element szerszego planu permanentnego utrzymywania świata w stanie wojny, co służy interesom globalistycznych elit. Jak pisał Pius XI w Divini Redemptoris: „Pokój Chrystusowy może zapanować tylko w Królestwie Chrystusowym”. Odrzucenie tej zasady przez współczesne reżimy skutkuje nieuchronną spirala przemocy.

W świetle niezmiennej doktryny katolickiej, każda eskalacja konfliktu bez próby uczciwej mediacji i bez odniesienia do prawa naturalnego jest ciężkim grzechem przeciwko miłości bliźniego. Niestety, w świecie zdominowanym przez modernistyczną apostazję, nawet chrześcijańskie narody zostały wciągnięte w ten mroczny teatr śmierci. Jak podsumował św. Pius X w encyklice Pascendi: „Modernizm to synteza wszystkich herezji”. Dziś widzimy jej krwawe owoce.


Za artykułem:
Ukraina jednak dostanie Tomahawki? Pentagon się zgadza
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 01.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.