Zaplanowana pseudo-konsultacja jako narzędzie modernizmu
Portal „Catholic News Agency” informuje o planowanym przez uzurpatora Leona XIV nadzwyczajnym konsystorzu „kardynałów” w styczniu 2026 roku. Choć oficjalny temat spotkania pozostaje nieujawniony, sama forma synodalnego zgromadzenia zdradza kontynuację rewolucyjnego kursu zapoczątkowanego przez sobór watykański II. Jak czytamy w relacji:
„Extraordinary consistories are usually special gatherings of all cardinals, convened by the pope to discuss matters of ‚particular needs of the Church’ or highly important issues requiring broad consultation among the world’s cardinals.”
Ta pozorna „konsultacja” stanowi jedynie zasłonę dymną dla dalszej implementacji modernistycznej agendy. W świetle niezmiennej doktryny katolickiej, żadne zgromadzenie osób pozbawionych ważnych święceń i wiary katolickiej nie może reprezentować Kościoła Chrystusowego.
Historyczne precedensy: od Kaspera do „synodalności”
Artykuł przywołuje poprzednie konsystorze, w szczególności ten z 2014 roku, gdzie Walter Kasper przedstawił swoją heretycką propozycję dopuszczania rozwodników do komunii świętej. Jak zaznaczono:
„That extraordinary consistory notably featured a controversial address by Cardinal Walter Kasper in which the German theologian launched what became known as the ‚Kasper Proposal’ […] a form of the Kasper Proposal was included in Pope Francis’ 2016 postsynodal apostolic exhortation Amoris Laetitia.”
Ten jaskrawy przykład pokazuje, jak „nadzwyczajne konsystorze” służyły promocji doktrynalnych aberracji. Obecne plany Leona XIV wpisują się w ten sam schemat stopniowego rozkładu resztek katolickiej tożsamości.
Teologiczny bankructwo posoborowego „kolegium kardynalskiego”
Informacja o 128 „kardynałach-elektorach” przekraczających limit 120 osób (ustanowiony przez Pawła VI) to jedynie wierzchołek góry lodowej. Zgodnie z bullą „Cum ex Apostolatus Officio” Pawła IV (1559), osoby popadłe w herezję przed nominacją tracą jakąkolwiek władzę w Kościele. Ponieważ wszyscy współcześni „kardynałowie”:
- Publicznie wyznają błędy Vaticanum II (wolność religijna, kolegialność, ekumenizm)
- Uczestniczą w nieważnej „mszy” Novus Ordo
- Akceptują herezje zawarte w „Amoris Laetitia” i „Fiducia supplicans”
– ich uczestnictwo w jakichkolwiek gremiach decyzyjnych jest kanonicznie nieważne i pozbawione duchowego znaczenia.
Milczenie o królewskim panowaniu Chrystusa
Najjaskrawszą cechą planowanego zgromadzenia jest całkowite pominięcie kluczowej zasady katolickiej eklezjologii: „Chrystus Król musi panować nad jednostkami, rodzinami i państwami” (Pius XI, Quas Primas). Jak zauważa portal:
„During that consistory, cardinals received an official report on the curial reform and then broke into language groups to debate the practical consequences and underlying principles of the new constitution before reuniting for a concluding summary discussion. The format was a departure from previous consistories, modeled instead on synodality.”
To „synodalne” podejście, będące zaprzeczeniem monarchicznego ustroju Kościoła, świadczy o całkowitym zerwaniu z katolicką konstytucją boskiego prawa. Brak jakiejkolwiek wzmianki o obowiązku podporządkowania narodów Chrystusowi Królowi obnaża naturalistyczne przesłanie całego przedsięwzięcia.
Duchowa pustka pod płaszczykiem „reform”
Próba nawiązania do „reform” Jana Pawła II (który sam był heretykiem i apostatą) to kolejna próba legitymizacji rewolucji. Jak podano:
„Prior to Francis, Pope John Paul II convened six extraordinary consistories, three of which discussed issues pertaining to curial reform and the Holy See’s financial situation.”
W rzeczywistości żadna z tych „reform” nie odwróciła destrukcji zapoczątkowanej przez Vaticanum II. Wręcz przeciwnie – przygotowywały grunt pod dalsze odejście od wiary, czego apogeum stanowi pontyfikat Bergoglia i jego następcy.
Jedyna katolicka odpowiedź: odrzucenie antykościoła
W obliczu tej farsy, katolicy powinni pamiętać słowa św. Pawła: „Nie dajcie się wiązać z niewiernymi” (2 Kor 6,14). Udział w jakiejkolwiek posoborowej „liturgii” czy strukturach stanowi współudział w świętokradztwie. Jak uczył Pius XI w Quas Primas:
„Państwa nie mogą odmawiać publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”
Dlatego prawdziwi wierni:
- Odrzucają autorytet uzurpatorów okupujących Watykan
- Strzegą czystości doktryny w oparciu o niezmienne Magisterium
- Uczestniczą wyłącznie w ważnej Mszy św. trydenckiej
Tylko całkowite odcięcie się od posoborowej antystruktury pozwoli zachować wiarę w tych ostatecznych czasach.
Za artykułem:
Pope Leo XIV plans to hold major meeting of cardinals in January (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 07.11.2025








