Portal „Gość Niedzielny” relacjonuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 12 listopada 2025 r., uznające niezgodność z konstytucją rozporządzenia ministra sprawiedliwości dotyczącego systemu przydziału spraw sędziom. TK jednogłośnie stwierdził, że nowelizacja wprowadzająca możliwość nielosowego przydzielania spraw przez przewodniczących wydziałów narusza zasadę legalizmu z art. 7 Konstytucji. W uzasadnieniu sędzia Michał Warciński podkreślił, że „zakwestionowane przepisy pozostają w sprzeczności z ustawą, która jednoznacznie ustanawia zasadę losowego przydziału spraw”.
Instrumentalizacja wymiaru sprawiedliwości
Prof. Dariusz Dudek, reprezentujący prezydenta Karola Nawrockiego, wskazał na proces systemowej destrukcji niezawisłości sądowej: „To jest pomyślane jako próba ręcznego sterowania przydziałem spraw, dobieraniem sędziów: lepszych i gorszych. Naszych i nie naszych”. Wiceszef MS Dariusz Mazur bronił jednak zmian argumentując rzekomą „racjonalnością” i potrzebą przyspieszenia postępowań, co stanowi klasyczny przykład utylitarystycznej logiki sprzecznej z katolicką koncepcją sprawiedliwości opartą na niezmiennych zasadach.
Teologiczne podstawy zasady legalizmu
Konstytucyjna zasada legalizmu wywodzi się wprost z chrześcijańskiej koncepcji prawa naturalnego. Jak nauczał Pius XII w radiowym orędziu z 24 grudnia 1944 r.: „Państwo pozbawione transcendentalnego ugruntowania w wiecznym porządku staje się czczą maszyneryjną strukturą pozbawioną duszy”. Nowelizacja rozporządzenia stanowiła ewidentne pogwałcenie hierarchii norm prawnych, gdzie rozporządzenie – jako akt podustawowy – nie może modyfikować ustawy. Ta zasada stanowi odbicie boskiego porządku, w którym „nie ma władzy, która by nie pochodziła od Boga” (Rz 13,1).
Kryzys legitymizacji władzy sądowniczej
Szef MS Waldemar Żurek określił Trybunał Konstytucyjny mianem „wydmuszki”, co odsłania głębszy problem degradacji autorytetu instytucji publicznych. Leon XIII w encyklice Diuturnum illud ostrzegał: „Gdy raz zachwianym zostanie poszanowanie dla władzy, niechybnie nastąpi rozpad społeczeństwa”. Sytuacja, w której wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw od marca 2024 r., stanowi jawną sprzeczność z zasadą jawności władzy publicznej (por. KKK 1906).
Sprawiedliwość jako cnota kardynalna
Redakcja portalu słusznie zauważa, że zmiany służyły nie „usprawnieniu”, lecz politycznemu sterowaniu wymiarem sprawiedliwości. Św. Tomasz z Akwinu w Sumie teologicznej (II-II, q. 58) definiował sprawiedliwość jako „stałą i niezmienną wolę oddawania każdemu tego, co mu się należy”. Tymczasem wprowadzenie mechanizmów pozwalających na arbitralne przydzielanie spraw konkretnym sędziom stanowi zaprzeczenie tej definicji, prowadząc do korupcji systemu wymiaru sprawiedliwości.
Chrystus Król fundamentem ładu prawnego
Fundamentalnym pominięciem w analizie portalu jest brak odniesienia do kryzysu legitymizacji władzy wynikającego z odrzucenia społecznego panowania Chrystusa Króla. Pius XI w encyklice Quas primas nauczał: „Państwa nie mogą bezpiecznie iść naprzód, jeśli w godności i władzy nie uznają Chrystusa”. Obecny konflikt między organami władzy stanowi jedynie symptom głębszej choroby – odrzucenia boskich fundamentów porządku społecznego i zastąpienia ich relatywistyczną koncepcją „demokratycznej legitymizacji”.
Za artykułem:
TK: rozporządzenie dot. przydziału spraw sędziom niezgodne z konstytucją (gosc.pl)
Data artykułu: 12.11.2025








