Piesza procesja katolicka prowadzona przez biskupa sedevacantistycznego w historycznej europejskiej placu miejskim.

Nowy manifest apostazji: Leon XIV promuje marksizm w przebraniu „Ewangelii”

Podziel się tym:

Portal Opoka relacjonuje wydanie nowej książki Roberta Prevosta („Leon XIV”) pt. „Siła Ewangelii. Wiara chrześcijańska w 10 słowach”. Antypapież ostrzega przed „ryzykiem przelewu nienawiści i przemocy” z powodu narastających nierówności społecznych, proponując jako remedium „pragnienie komunii” i „uznanie, że jesteśmy braćmi i siostrami”. Publikacja zostanie zaprezentowana podczas serii wydarzeń we Włoszech, połączonych z projekcjami hagiograficznych filmów o życiu uzurpatora.


Rewolucja społeczna zamiast Królestwa Chrystusowego

Nie możemy już dłużej tolerować strukturalnych niesprawiedliwości, w których ci, którzy mają więcej, zawsze mają jeszcze więcej, a ci, którzy mają mniej, stają się coraz biedniejsi

To zdanie Prevosta demaskuje rdzeń posoborowej apostazji: redukcję misji Kościoła do walki klasowej, gdzie Ewangelia staje się narzędziem marksistowskiej rewolty. Jak stwierdza Pius XI w encyklice Quas primas: „Cały rodzaj ludzki poddany jest władzy Jezusa Chrystusa. I wszystko jedno, czy jednostki, czy rodziny, czy państwa, gdyż ludzie w społeczeństwach zjednoczeni nie mniej podlegają władzy Chrystusa jak jednostki”. Tymczasem Prevost – niczym przywódca partyjny – wzywa do „przeciwstawienia się niesprawiedliwościom”, całkowicie pomijając:

  • Nadprzyrodzony charakter grzechu jako źródła zła społecznego
  • Obowiązek poddania wszystkich narodów pod panowanie Chrystusa Króla
  • Konieczność nawrócenia i pokuty jako jedynej drogi do trwałego pokoju

Teologia wyzwolenia w nowym opakowaniu

Wykaz haseł książki (Chrystus, serce, Kościół, misja, komunia, pokój, ubodzy, kruchość, sprawiedliwość, nadzieja) odsłania kolejną próbę synkretyzmu katolicyzmu z ideologią socjalistyczną. Słowo „komunia” – w tradycyjnej teologii oznaczające jedność w prawdziwej wierze – zostaje wypaczone do utopijnego „antidotum na ekstremizm”. Tymczasem św. Pius X w Lamentabili sane potępia podobne próby relatywizacji pojęć: „Dogmaty, sakramenty i hierarchia […] są tylko sposobem wyjaśnienia i etapem ewolucji świadomości chrześcijańskiej” (punkt 54 potępiony).

Kult człowieka zamiast chwały Bożej

Szczególnie obrzydliwy charakter mają zaplanowane imprezy promocyjne z projekcjami filmów „Leon z Peru” i „Leon z Chicago”. To jawny kult człowieka, sprzeczny z zasadą Soli Deo gloria. Pius XI w Quas primas przypomina: „Doroczny obchód […] napomni także i państwa, że nie tylko osoby prywatne, ale i władcy i rządy mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać”. Tymczasem neo-kościół organizuje przedsięwzięcia bliższe kampanii wyborczej niż ewangelizacji.

Milczenie o grzechu pierworodnym

W całym przekazie Prevosta brakuje fundamentalnego pojęcia teologicznego: grzechu pierworodnego jako źródła wszelkiego zła. Gdy Pius XI mówił o „usunięciu Jezusa Chrystusa i Jego najświętszego prawa ze swych obyczajów” jako przyczynie nieszczęść, Prevost redukuje problem do kwestii dystrybucji dóbr materialnych. To czysty naturalizm, potępiony w syllabusie Piusa IX: „Nie masz innego zbawienia jak w Kościele katolickim” (punkt 21 potępiony).

Fałszywa eklezjologia w działaniu

Kanoniczne ustanowienie przez Prevosta „Apostolstwa Ludzi Morza” podczas tych samych wydarzeń ukazuje całkowite zerwanie z koncepcją Kościoła jako doskonałej społeczności. Jak przypomina Pius IX: „Kościół jest prawdziwym i doskonałym społeczeństwem wolnym, posiadającym swoje prawa i przywileje nadane przez Boskiego Założyciela” (punkt 19 potępiony). Tymczasem neo-kościół tworzy kolejne struktury pozbawione nadprzyrodzonego celu, służące utrwaleniu władzy modernistycznej nomenklatury.

Duch Antychrysta w słowach „braterstwa”

Propagowanie „braterstwa” bez wymogu nawrócenia i poddania się pod panowanie Chrystusa Króla to klasyczny przejaw ducha masońskiego. Jak ostrzega Leon XIII: „Nauka o braterstwie ludzkim […] głoszona przez rewolucjonistów i masonerię, jest zaprzeczeniem porządku nadprzyrodzonego”. Prevost – wpisując się w tę tradycję – całkowicie pomija słowa św. Pawła: „jarzmo moje słodkie jest a brzemię moje lekkie” (Mt 11,30), zastępując je utopijnymi wezwaniami do społecznej rebelii.

Konkluzja: czas na jawną apostazję

Książka Prevosta stanowi kolejny krok w jawnym odrzuceniu nadprzyrodzonej misji Kościoła. Gdy Pius XI wzywał do „przywrócenia panowania Pana naszego”, obecny uzurpator na tronie piotrowym nawołuje do rewolucji społecznej. Jak prorokował Pius X: „Moderniści starają się jak najbardziej zmniejszyć i osłabić władzę kościelną” (encyklika Pascendi). Dziś widzimy finał tego procesu: organizacja okupująca Watykan stała się narzędziem globalistycznej rewolucji, całkowicie zapominając o jedynym Zbawicielu – Jezusie Chrystusie, Królu Wszechświata.


Za artykułem:
Leon XIV w nowej książce: „istnieje ryzyko, że nienawiść i przemoc się przeleją, siejąc nędzę wśród ludzi”
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 13.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.