Portal Episkopat.pl informuje o liście Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskupa Tadeusza Wojdy, skierowanym do Mirosława Wachowskiego z okazji jego rzekomej sakry biskupiej i nominacji na „nuncjusza apostolskiego” w Iraku. Dokument pełen jest teologicznych niespójności i jawnych sprzeniewierzeń wobec niezmiennej doktryny katolickiej.
Uzurpacja władzy biskupiej w pseudo-sakrze
„Ojciec Święty Leon XIV mianował Ekscelencję Nuncjuszem Apostolskim w Iraku, jednocześnie podnosząc do godności Arcybiskupa” – czytamy w liście. Już w tym zdaniu tkwi podwójna herezja. Po pierwsze, Bergoglio jako antypapież nie posiada władzy jurysdykcyjnej (kanon 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.), a po drugie, tzw. święcenia biskupie udzielane po 1968 r. są nieważne z powodu niezdolności szafarza i wadliwej formy sakramentalnej. Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice stwierdza jednoznacznie: „Jawny heretyk nie może być Papieżem” – co dotyczy całej linii uzurpatorów od Jana XXIII.
Kardynał Billot w De Ecclesia Christi wyjaśnia, że „ukryty heretyk może jeszcze posiadać władzę, ale jawny heretyk traci ją nieodwracalnie”. Tym samym cała ceremonia „sakry” jest jedynie bluźnierczą farsą, zaś tytuł „arcybiskupa” – czystą fikcją prawną.
Demontaż misji Kościoła w służbie synkretyzmu
„Misja w Iraku” przedstawiana jest jako „wielkie wyróżnienie”, podczas gdy w rzeczywistości stanowi akt apostazji. Prawdziwy nuncjusz apostolski miałby za zadanie głosić Ewangelię poganom i strzec czystości wiary. Tymczasem w kraju zdominowanym przez islam, „misja” sprowadza się do ekumenicznego dialogu, co potwierdza sama formuła nominacji. Pius XI w encyklice Quas Primas naucza: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi – nie tylko katolików, lecz także niechrześcijan”, co nakazuje ewangelizację, nie zaś relatywistyczne współistnienie.
Brak jakiegokolwiek odniesienia do obowiązku nawracania mahometan czy odprawiania Najświętszej Ofiary stanowi złamanie kanonu 1350 KPK 1917. Cytat: „Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej do kraju, który ci ukażę” (Rdz 12,1) zostaje wyjęty z kontekstu, by ukryć fakt, że Abraham otrzymał nakaz głoszenia prawdziwego Boga, nie zaś „dialogu” z bałwochwalcami.
Mariologia w służbie fałszywego kultu
Zakończenie listu odwołuje się do „Marji, Matki Miłosierdzia” – co jest jawnym nawiązaniem do potępionych objawień Faustyny Kowalskiej. Kongregacja Świętego Oficjum w dekrecie z 1959 r. pod przewodnictwem papieża Piusa XII zakazała rozpowszechniania „Dzienniczka” i kultu „Bożego Miłosierdzia” jako sprzecznego z katolicką doktryną o sprawiedliwości Bożej. Użycie tego tytułu potwierdza przywiązanie struktur posoborowych do heretyckich nowinek.
Teologia bez Boga
Cały dokument jest pozbawiony fundamentu nadprzyrodzonego. Brak odniesień do:
– Ofiary Mszy Świętej jako źródła łask
– Stanu łaski u „wyświęconego”
– Obowiązku obrony wiary przed błędami
– Sądu Ostatecznego i odpowiedzialności duszpasterskiej
Zamiast tego mamy humanistyczną retorykę o „odpowiedzialności” i „wyróżnieniu”, co Pius X w Lamentabili sane potępił jako „redukcję religii do czysto ludzkiego systemu” (propozycja potępiona nr 22).
Braterstwo w apostazji
Podpis „✠ Tadeusz Wojda SAC” oraz zwrot „braterskie pozdrowienia w Chrystusie” stanowią akt wspólnoty w buncie przeciwko prawowitemu Magisterium. Św. Cyryl Aleksandryjski w liście do Nestoriusza ostrzegał: „Komunia z heretykami jest zdradą Krzyża”. Tymczasem Konferencja Episkopatu Polski jawnie uznaje zwierzchnictwo antypapieża, co czyni ją strukturą schizmatycką.
„Niech misja w Iraku będzie okazją do odkrywania na nowo powołania”
– te słowa demaskują prawdziwy cel: nie głoszenie Chrystusa Króla, lecz dalszą destrukcję resztek katolicyzmu pod płaszczykiem „odnowy”. Jak trafnie zauważył Pius IX w Syllabusie: „Kościół powinien się pogodzić z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (błąd nr 80 potępiony).
Epilog: jedyna droga ratunku
W obliczu tej groteskowej ceremonii, katolicy wierni Tradycji winni pamiętać słowa św. Pawła: „Zapłatąście kupieni, nie stawajcie się niewolnikami ludzkimi” (1 Kor 7,23 Wlg). Prawdziwy Kościół trwa w tych, którzy – odrzuciwszy posoborową herezję – strzegą depozytu wiary w łączności z wiecznym Magisterium. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Pokój Chrystusowy możliwy jest tylko w Królestwie Chrystusowym” – nie zaś w dialogu z islamem czy komunią z apostatami.
Za artykułem:
List Przewodniczącego Episkopatu do abp. Mirosława Wachowskiego z okazji Mszy św. prymicyjnej (episkopat.pl)
Data artykułu: 13.11.2025








