Portal eKAI informuje o przyjęciu przez Parlament Europejski rezolucji (13 listopada 2025) postulującej wpisanie „legalnej i bezpiecznej” aborcji do Karty Praw Podstawowych UE w ramach „europejskiej strategii równości płci”. Dokument, poparty przez 310 europosłów, domaga się również uznania przemocy ze względu na płeć za przestępstwo transgraniczne, ratyfikacji Konwencji Stambulskiej oraz wprowadzenia definicji gwałtu opartej na „zgodzie”. Milczenie o nadprzyrodzonym przeznaczeniu człowieka oraz relatywizacja podstaw moralnych stanowią jawną apostazję od cywilizacji chrześcijańskiej.
Naturalistyczna utopia jako narzędzie dechrystianizacji
Rezolucja Parlamentu Europejskiego konsekwentnie pomija lex naturalis (prawo naturalne), zastępując je świecką wizją „zdrowia reprodukcyjnego”. Głoszenie „powszechnego dostępu do aborcji” jako rzekomego prawa człowieka:
„prawo do bezpiecznej i legalnej aborcji powinno zostać włączone do Karty Praw Podstawowych UE”
– stanowi bezpośrednie pogwałcenie V przykazania Dekalogu oraz nauczania papieża Piusa XI, który w encyklice Casti Connubii potępił aborcję jako „zbrodnię podżeganą i dokonywaną przez wyrafinowane okrucieństwo”. Próba sankcjonowania dzieciobójstwa w unijnym traktacie to nie „postęp”, lecz powrót do pogańskiego barbarzyństwa.
Język dokumentu – naszpikowany pojęciami jak „przemoc ze względu na płeć”, „zdrowie seksualne i reprodukcyjne” czy „osoby LGBTIQ+” – odsłania rewolucyjną agendę zmierzającą do:
- Zanegowania suppositio personalis (osobowej godności) nienarodzonych
- Deifikacji wolnej woli pozbawionej odniesienia do prawdy obiektywnej
- Wprowadzenia totalitarnego modelu prawa, gdzie „zgoda” zastępuje moralność
Demontaż porządku nadprzyrodzonego pod płaszczykiem „równości”
Postulat ratyfikacji Konwencji Stambulskiej – dokumentu promującego ideologię gender – oraz żądanie „zmniejszenia różnic w wynagrodzeniach” dowodzą, że rezolucja służy nie ochronie kobiet, lecz:
- Instytucjonalizacji cultus hominis (kultu człowieka) potępionego przez papieża Leona XIII w Libertas praestantissimum
- Wyeliminowaniu katolickiej koncepcji rodziny jako Ecclesia domestica (Kościoła domowego)
Wzywając do „walki z regresem demokracji”, europarlamentarzyści stosują klasyczną fallacia ad hominem (błędne rozumowanie polegające na ataku osobistym), by zdyskredytować państwa broniące życia. Jak zauważył papież Pius IX w Syllabusie błędów, błąd 79: „Fałszem jest, że wolność wszelkich kultów (…) prowadzi do zepsucia obyczajów”.
Teologiczne bankructwo „Europy wartości”
Milczenie w sprawie rzeczywistych przyczyn przemocy – upadku moralnego, rozpadu rodzin, odrzucenia Ewangelii – demaskuje hipokryzję unijnych instytucji. Gdy Parlament Europejski żąda „legalnej aborcji” pod pretekstem bezpieczeństwa kobiet, staje się wspólnikiem Heroda (Mt 2,16), nie zaś obrońcą słabych.
Koncepcja „praw reprodukcyjnych” jako elementu „strategii równości płci” stanowi jawne odrzucenie encykliki Quas Primas Piusa XI, która uczy: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi (…) najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. UE, negując społeczne panowanie Chrystusa Króla, sankcjonuje nie prawo, lecz bezprawie.
Duchowa odpowiedź na cywilizację śmierci
W obliczu tych przejawów apostasia magna (wielkiej apostazji), katolicy winni:
- Odmówić współpracy z prawodawstwem sprzecznym z prawem naturalnym (Dz 5,29)
- Organizować krucjaty różańcowe o nawrócenie prawodawców
- Wspierać rodziny wielodzietne jako żywe świadectwo przeciw kulturze śmierci
Jak przypomina św. Augustyn: „Remota itaque iustitia quid sunt regna nisi magna latrocinia? – Gdy zabraknie sprawiedliwości, czymże są królestwa, jeśli nie wielkimi zbójniami?” (De Civitate Dei, IV, 4).
Za artykułem:
14 listopada 2025 | 03:00Parlament Europejski chce wpisania aborcji do Karty Praw Podstawowych (ekai.pl)
Data artykułu: 14.11.2025
