Kobieta w tradycyjnym stroju katolickim modli się przed krzyżem w ciemnym kościele.

Komisja kard. Rysia: świeckie narzędzia w miejsce sakramentalnego ładu

Podziel się tym:

Portal Opoka (14 listopada 2025) informuje o powołaniu przez „kardynała” Grzegorza Rysia „Niezależnej Komisji Historycznej ds. Zbadania Przypadków Nadużyć Seksualnych w Archidiecezji Łódzkiej”. Zespół złożony z sędziego, historyka i psychologa ma przygotować raport obejmujący lata 1945-2025 oraz „dotrzeć do osób skrzywdzonych”. „Metropolita” łódzki deklaruje, że celem jest „zbadanie, co się w tym zakresie w naszym kościele lokalnym stało i dlaczego się stało” oraz weryfikacja zasad prewencji. Badaniu podlegają akta osobowe wszystkich „księży” pracujących w archidiecezji od 1945 r.


Naturalistyczne zawłaszczenie grzechu

Procedura zainicjowana przez „kardynała” Rysia stanowi klasyczny przykład redukcji sacrum do profanum, gdzie:

„źródła historyczne”, „raporty”, „prewencja” i „badanie akt” zastępują sakrament pokuty, dyscyplinę kanoniczną i nadprzyrodzony wymiar walki ze złem.

Kościół Katolicki semper idem znał tylko jedno lekarstwo na zbrodnie duchownych: poenitentia pública (pokutę publiczną) połączoną z zawieszeniem lub degradacją święceń, ekskomuniką i oddaniem w ręce władzy świeckiej w przypadku przestępstw pospolitych – „Ecclesia abhorret a sanguine” (Kościół brzydzi się krwią). Tymczasem posoborowa sekta:

  • Zastępuje iudicium ecclesiasticum (sąd kościelny) komisjami zewnętrznych „ekspertów”
  • Przemienia grzech świętokradztwa w „problem społeczny”
  • Mentalność prawniczo-terapeutyczną stawia wyżej niż ordo poenitentialis (ryt pokutny)

Milczenie o źródłach apostazji

Najcięższym oskarżeniem wobec całej inicjatywy jest całkowite pominięcie związku między upadkiem moralnym duchowieństwa a odrzuceniem niezmiennej doktryny katolickiej. Gdy:

„kardynał” Ryś mówi o „zasadach prewencji”, nie wspomina, że ich fundamentem musi być integra professio fidei (całkowite wyznanie wiary) i ascetyka kapłańska oparta na regule św. Piusa X: „Kapłan to człowiek, który codziennie umiera dla świata”.

Tymczasem neo-kościół od 1958 roku systematycznie niszczył podstawy świętości kapłańskiej poprzez:

  1. Zniesienie obowiązkowej modlitwy brewiarzowej pod grzechem ciężkim (1960)
  2. Demolowanie seminariów w imię „otwarcia na świat” („Dekret o formacji kapłańskiej” z 1965)
  3. Zastąpienie teologii moralnej psychologią humanistyczną

Teologiczny wandalizm

Sam pomysł „badania akt osobowych” od 1945 roku stanowi przejaw historycznego rewizjonizmu, gdyż:

Canon 2220 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. nakazywał biskupom prowadzenie secretum archivum (tajnego archiwum) z informacjami o wykroczeniach duchownych, dostępnego jedynie dla następcy na stolicy biskupiej. Upublicznianie tych danych – zwłaszcza przez ciała zewnętrzne – było ipso facto aktem zdrady jurysdykcji kościelnej.

Tymczasem komisja Rysia:

  • Podporządkowuje święte archiwa świeckim badaczom
  • Przyznaje psychologom status sędziów sumień
  • Przywołuje rok 1945 jako „punkt zerowy”, wymazując tym samym heroiczne świadectwo kapłanów męczenników okresu komunizmu

Symptom wielkiej apostazji

Cała inicjatywa wpisuje się w globalny plan zastąpienia Królestwa Chrystusowego świeckim zarządem kryzysowym. Pius XI w encyklice Quas primas (1925) uczył niepodważalnej zasady:

„Państwa i narody mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać […] Gdyby poszczególni ludzie i rodziny i państwa pozwoliły się rządzić Chrystusowi, zażywalibyśmy […] prawdziwego pokoju”.

Tymczasem komisja Rysia:

  • Uznaje państwowy okres 1945-2025 za ważniejszy niż wieczne prawa Boże
  • Przyjmuje założenie, że „kościół lokalny” może być badany jak firma lub partia polityczna
  • Milczy o największej zbrodni – utracie stanu łaski u sprawców i ofiar

Jedyna droga naprawy

Zamiast tworzyć kolejne „komisje”, wierni katolicy w Łodzi powinni:

  1. Odrzucić posoborowych pseudopasterzy jako nieposiadających ważnych święceń (kan. 188 §4 KPK 1917)
  2. Zwracać się do kapłanów wiernych Tradycji o udzielenie sakramentów
  3. Odmówić uczestnictwa w „Mszy” nowego rytu, która jest jedynie scenam simulantem sacramentum (udawanym sakramentem)

Jak nauczał św. Robert Bellarmin: „Haereticus manifestus nullam habet potestatem” (Jawny heretyk nie ma żadnej władzy). Dopóki struktury okupujące Watykan nie powrócą do integrae veritatis catholicae (całej prawdy katolickiej), każda ich inicjatywa – nawet pozornie szlachetna – służy jedynie umacnianiu synagogae Satanae (synagogi szatana).


Za artykułem:
Kard. Ryś powołał niezależną komisję do zbadania nadużyć seksualnych w Archidiecezji Łódzkiej
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 14.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.