Portal Opoka relacjonuje beatyfikację „księdza” Carmine De Palmy (15 listopada 2025) w Archikatedrze św. Sabina w Bari, przedstawiając go jako wzór „pokornego duszpasterza” i „bohatera konfesjonału”. Ceremonii przewodniczy „kardynał” Marcello Semeraro – współczesny apparatchik neo-kościoła. Całe wydarzenie ma służyć promocji idei „Kościoła ubogiego dla ubogich” z adhortacji „papieża” Leona XIV Dilexi te, co stanowi jawną kontynuację rewolucji soborowej.
Nieważność posoborowych pseudo-kanonizacji
„Papież Franciszek uznał heroiczność jego cnót 5 maja 2020 r., a 28 marca 2025 zatwierdził cud, który otworzył drogę do beatyfikacji”.
W świetle niezmiennego prawa kanonicznego (kan. 1999 §1 KPK 1917) żadna beatyfikacja przeprowadzona przez uzurpatorów od Jana XXIII nie posiada najmniejszej wartości. Jak nauczał Benedykt XIV w dziele De Servorum Dei Beatificatione: „Kanonizacja jest aktem nieomylnego Magisterium, którego nie może sprawować heretyk lub schizmatyk”. Tymczasem „heroiczność cnót” Carmine De Palmy oceniano według posoborowych kryteriów pomijających:
- Więź z niezmienną doktryną katolicką (De Palma zmarł w 1961 r., już w okresie soborowych przygotowań)
- Kryterium zwalczania błędów współczesnych (brak śladów potępienia modernizmu w jego życiorysie)
- Nabożeństwo do tradycyjnej liturgii (w tekście zero wzmianek o Mszy trydenckiej)
Fałszywa teologia ubóstwa
„Kościół powołany jest do tego, by być widzialnym znakiem tej miłości, która nie wyklucza nikogo” – pisze portal, powtarzając błąd potępiony w Syllabusie Piusa IX (pkt 15). Prawdziwa caritas katolicka zawsze łączy pomoc materialną z troską o zbawienie dusz, czego brakuje w relacji o De Palmie:
„Źródłem nadziei ks. Carmine, którą zarażał innych – pocieszając i dodając otuchy tym, którzy przeżywali trudności – było bezgraniczne zaufanie do ojcostwa Boga”.
Gdzie jest wzmianka o necessitate fidei i obowiązku nawrócenia dla zbawienia? (Mk 16:16). To typowy przykład naturalistycznej redukcji łaski do psychologicznego wsparcia – dokładnie jak w potępionym modernizmie (Pius X, Lamentabili, pkt 22, 25, 58).
Manipulacja postacią św. Hannibala Di Francia
Artykuł cytuje list rzekomego „świętego” Hannibala Di Francia („kanonizowanego” przez Jana Pawła II w 2004 r.) jako autorytetu. Tymczasem jego pisma:
- Promują niekatolicką koncepcję „ewangelizacji” pozbawionej wyraźnego potępienia błędów
- Wprowadzają zamęt w rozumieniu ubóstwa przez pominięcie nadprzyrodzonego celu jałmużny
Co charakterystyczne, autorzy nie odwołują się do Rerum Novarum Leona XIII ani nauki Piusa XI o Królestwie Chrystusa (Quas Primas), lecz do posoborowych dokumentów. To potwierdza, że cała narracja służy legitymizacji rewolucji antropocentrycznej.
Dilexi te – manifest apostazji
Przywołana adhortacja „Leona XIV” (Bergoglio) kontynuuje błędy zawarte w Evangelii Gaudium (2013):
„Dla nas, chrześcijan, kwestia ubogich prowadzi z powrotem do sedna naszej wiary”.
To jawna herezja, gdyż sednem wiary jest oddanie chwały Trójcy Przenajświętszej i zbawienie dusz (1 Kor 10:31). Jak przypomina Sobór Trydencki (Sesja VI, Kan. 1): „Jeśliby ktoś mówił, że człowiek może być usprawiedliwiony przed Bogiem przez same tylko uczynki (…) niech będzie wyklęty”. Tymczasem „beatyfikacja” De Palmy:
- Promuje synkretyzm z ideologią marksistowską („teologia wyzwolenia”)
- Pomija konieczność stanu łaski uświęcającej do osiągnięcia świętości
- Utrwala kult człowieka pod płaszczykiem „opcji na rzecz ubogich”
Brak tradycyjnych elementów świętości
W całym życiorysie brak śladów:
- Nabożeństwa do Niepokalanego Serca Marji (fatimskie „objawienia” to osobna herezja)
- Walki z modernizmem (który w jego czasach już niszczył Kościół)
- Przywiązania do liturgii trydenckiej (wzmianki o „codziennej Mszy” dotyczą posoborowej nowości)
To dowód, że mamy do czynienia z konstrukcją hagiograficzną służącą celom politycznym neo-kościoła. Jak pisał św. Robert Bellarmin: „Święci są świadkami prawdy – gdy ich kult służy błędowi, stają się narzędziami Antychrysta” (De Ecclesia Militante, XV).
Konsekwencje doktrynalne
Kościół katolicki naucza niezmiennie (Sobór Watykański I, konst. Dei Filius): „Duch Święty został dany następcom Piotra nie po to, aby za Jego objawieniem ogłaszali nową naukę, lecz aby przy Jego pomocy święcie strzegli i wiernie wyjaśniali przekazane przez Apostołów Objawienie”. Tymczasem posoborowa sekta:
- Wprowadza nową koncepcję świętości oderwaną od dogmatów
- Promuje naturalistyczne „miłosierdzie” pozbawione wymiaru pokutnego
- Niszczy ideę Królestwa Chrystusowego, zastępując ją utopijną wizją „sprawiedliwości społecznej”
Jak ostrzegał Pius XI w Quas Primas: „Odstąpienie od Chrystusa i Jego najświętszego prawa w obyczajach, życiu prywatnym, rodzinnym i publicznym sprowadziło na świat cały ów wylew zła”. Beatyfikacja De Palmy to kolejny krok w demontażu resztek katolicyzmu w neo-kościele.
Za artykułem:
Dziś beatyfikacja Carmine De Palmy, gorliwego i pokornego duszpasterza (opoka.org.pl)
Data artykułu: 15.11.2025








