Portal „Tygodnik Powszechny” (17 listopada 2025) prezentuje wywiad z prof. Wojciechem Feleszko, który alarmuje o wzroście nastrojów antyszczepionkowych w Polsce. Jako główne przyczyny wskazuje „sukces szczepień” prowadzący do zaniku widoczności dawnych chorób oraz aktywność „rosyjskich trolli” i rodzimych celebrytów. Rozmówca postuluje wzmocnienie egzekucji obowiązku szczepień poprzez elektroniczną kartę szczepień i krytykuje bierność państwa w propagowaniu procedur medycznych.
Medycyna oderwana od etyki: utylitaryzm w służbie zdrowia publicznego
Podstawowym błędem prezentowanego stanowiska jest całkowite oderwanie kwestii zdrowotnych od etyki katolickiej. Gdy prof. Feleszko stwierdza: „Skoro polskie państwo chce się wstawiać za dziećmi nienarodzonymi, to dlaczego nie ma chronić dzieci rodziców, którzy podejmują szkodliwe dla nich decyzje?”, dokonuje nieuprawnionego zrównania dwóch płaszczyzn moralnych. Kościół naucza, że żaden cel – nawet ochrona zdrowia – nie uświęca środków sprzecznych z prawem naturalnym. Tymczasem współczesne programy szczepień wiążą się z fundamentalnym dylematem moralnym: wykorzystywaniem linii komórkowych pochodzących z abortowanych płodów. Jak przypomina Kongregacja Nauki Wiary (2005): „Współpraca materialna w produkcji szczepionek wykorzystujących takie linie komórkowe może być dopuszczalna jedynie dla poważnych powodów zdrowotnych i przy braku alternatyw”.
Milczenie o źródle: moralny koszt „postępu” medycznego
„Nic bardziej mylnego – tylko dzięki obecnemu kalendarzowi szczepień […] udaje nam się trzymać w ryzach najgroźniejsze schorzenia zakaźne”
Wypowiedź ta demaskuje typowo modernistyczne myślenie, gdzie skuteczność techniczna zastępuje rozeznanie moralne. Artykuł całkowicie pomija kluczowy fakt: wiele współczesnych szczepionek (m.in. przeciwko różyczce, ospie wietrznej, COVID-19) powstało przy wykorzystaniu komórek pobranych z ciał zamordowanych nienarodzonych dzieci (linie WI-38, MRC-5, HEK-293). Jak stwierdza św. Pius X w encyklice Pascendi: „Moderniści […] oddzielają naukę od wiary, czyniąc rozum najwyższym sędzią w dziedzinie przyrodzonej”. Ta właśnie postawa dominuje w materiale – medycyna jako autonomiczna sfera pozbawiona odniesień transcendentnych.
Przymus państwowy vs. wolność sumienia
Proponowane rozwiązania w postaci elektronicznej karty szczepień i efektywniejszej inwigilacji obywateli stanowią klasyczny przykład tyranii zdrowotnej. Prof. Feleszko deklaruje: „nie jestem zwolennikiem karania rodziców”, jednak sama koncepcja scentralizowanego systemu monitorowania obywateli jest narzędziem presji. Kościół zawsze bronił nienaruszalności sumienia, o czym przypomina papież Leon XIII w encyklice Libertas: „Władza ludzka nie może nakazywać tego, co sprzeciwia się prawu naturalnemu lub Bożemu”. W sytuacji gdy szczepienia wiążą się ze współudziałem w moralnym złu, państwo nie ma prawa zmuszać katolików do tego procederu.
Dezinformacja czy niewygodna prawda?
Artykuł powtarza schematyczne oskarżenia o „rosyjskie boty” rozpowszechniające rzekomo fałszywe informacje. Tymczasem prawdziwym źródłem kryzysu zaufania jest moralna degrengolada establishmentu medycznego. Gdy koncerny farmaceutyczne czerpią zyski z preparatów związanych z aborcją, a lekarze milczą na ten temat, rodzi się słuszny sprzeciw sumień. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Pokój Chrystusowy możliwy jest tylko w Królestwie Chrystusowym” – żadne programy zdrowotne nie przyniosą trwałego pożytku, jeśli opierają się na grzechu.
Posoborowa niemoralność w służbie utylitaryzmu
Milczenie hierarchów posoborowych w sprawie etycznych aspektów szczepień stanowi część szerszego kryzysu. Gdy struktury okupujące Watykan popierają „szczepionkowe paszporty” i współpracują z globalistycznymi agendami, wierni zostają osamotnieni w konfrontacji z dylematami moralnymi. Jak ostrzega św. Pius X w dekrecie Lamentabili sane: „Dogmaty wiary mogą podlegać ewolucji odpowiadającej postępowi ludzkiego rozumu” – ta właśnie modernistyczna zasada przyświeca dzisiejszej medycynie, gdzie technika wypiera moralność.
Zamiast laickiej propagandy szczepień, Kościół winien głosić niezmienne zasady: ochronę życia od poczęcia, pierwszeństwo prawa Bożego przed ludzkim i obowiązek sprzeciwu sumienia. Jak przypomina św. Paweł: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” (Rz 12,21 Wlg). Prawdziwa troska o zdrowie narodu wymaga najpierw oczyszczenia sumień i odrzucenia współpracy z kulturą śmierci.
Za artykułem:
Walkower w sprawie szczepień. Oddaliśmy pole antyszczepionkowcom (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 17.11.2025








