Procesja katolicka w Hiszpanii z obrazem Francisca Franko na tle tradycyjnego miasta hiszpańskiego

Hiszpańskie rozrachunki z dyktaturą jako przejaw walki z porządkiem chrześcijańskim

Podziel się tym:

Portal „Tygodnik Powszechny” (18 listopada 2025) relacjonuje trwające w Hiszpanii ekshumacje ofiar wojny domowej i reżimu gen. Francisco Franco, przedstawiając je jako akt „przywracania pamięci demokratycznej”. Artykuł pomija jednak kluczowy kontekst teologiczny: walkę z naturalnym porządkiem społecznym opartym na regnum sociale Christi (społecznym panowaniu Chrystusa Króla), którego obrońcą był Franco wobec ateistycznej rewolucji republikańskiej.


Fałszywa narracja „pamięci demokratycznej”

Komentowany tekst otwiera dramatyczny opis prac ekshumacyjnych w Aragonii, gdzie „wydobyto szczątki ponad 160 ofiar”. Autorzy konsekwentnie stosują terminologię zaczerpniętą z marksistowskiej szkoły „historycznej pamięci”, przedstawiając:

„ofiary wojny domowej z lat 1936-39 i dyktatury”

jako wyłącznie republikanów. Pomija się przy tym 143 biskupów, 4.184 kapłanów, 2.365 zakonników i 283 zakonnice bestialsko zamordowanych przez czerwonych milicjantów w latach 1936-1939 – co dokumentuje watykańska Positio super martyrio z 1954 r. Ten jednostronny obraz stanowi jawną manipulację, gdyż – jak przypomina Pius XI w Divini Redemptoris„komunizm jest z natury swej antyreligijny” (nr 24), a hiszpańska rewolucja była „najkrwawszym prześladowaniem Kościoła w dziejach”.

Teologiczne podstawy władzy Franco

Artykuł całkowicie ignoruje doktrynalne podstawy powstania narodowego, które św. Pius X w Notre charge apostolique określił jako obowiązek „przywrócenia wszystkich rzeczy w Chrystusie”. Błądzą ci, którzy – jak autorzy – utożsamiają „pamięć historyczną” z relatywizmem moralnym. Pius XI w Quas Primas nauczał jednoznacznie:

„Jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego. Wzywając tedy do szukania pokoju Chrystusowego w Królestwie Chrystusowym […] przywracając panowanie Pana naszego” (nr 1).

Dyktatura Franco, mimo swoich niedoskonałości, stanowiła próbę obrony tego porządku przed bolszewickim barbarzyństwem, które – jak przypomina Pius XI – niosło ze sobą „zniszczenie podstaw cywilizacji chrześcijańskiej” (Divini Redemptoris, nr 16).

Modernistyczne przeinaczenia w kwestii „ukradzionych dzieci”

Szczególnie jaskrawym przykładem ideologicznego zaangażowania tekstu jest fragment o rzekomych „kilkuset tysiącach «skradzionych dzieci»”. Autorzy bezkrytycznie powtarzają lewicową narrację, pomijając fakt, że działania władz hiszpańskich wynikały z kanonicznego obowiązku ochrony dzieci przed indoktrynacją ateistyczną. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. w kan. 1113 stanowił jasno:

„Dzieci niekatolickie nie mogą być ważnie ochrzczone, jeżeli rodzice się sprzeciwiają”.

Tymczasem republikańscy rodzice często byli aktywnymi prześladowcami Kościoła, co – zgodnie z nauką św. Tomasza z Akwinu (Summa Theologica II-II, q.10, a.12) – uzasadniało interwencję państwa w obronie dobra duchowego najmłodszych.

Demoniczna nienawiść do symboli katolickich

W części dotyczącej usuwania frankistowskich nazw ulic autorzy posuwają się do relatywizacji świętego obowiązku czci dla obrońców wiary:

„W całym kraju wciąż jest ponad 6 tys. ulic, placów i innych miejsc nawiązujących swymi nazwami do frankizmu”.

To jawny przejaw ducha apostasia magna (wielkiej apostazji), o której mówił św. Paweł (2 Tes 2,3). Każda próba wymazywania śladów walki z bezbożnym komunizmem stanowi bowiem akt zdrady cywilizacji chrześcijańskiej. Jak przypominał Pius IX w Quanta cura:

„Kościół katolicki jest nieomylny, gdy idzie o moralność”.

Usuwanie pomników Franco czy zmianę nazw ulic należy więc rozumieć jako przejaw tej samej rewolucyjnej nienawiści, która burzyła ołtarze w 1936 r.

Neomodernistyczna deformacja młodych pokoleń

Najgroźniejszym aspektem komentowanego tekstu jest próba „pedagogiki wstydu” wobec młodych Hiszpanów:

„jeden na pięciu młodych Hiszpanów w wieku 18-24 lat ocenia lata frankizmu jako «dobre» lub «bardzo dobre»”.

Zamiast cieszyć się z przejawów zdrowego rozsądku, autorzy piętnują tę postawę jako „niepokojącą”. Tymczasem to właśnie młodzi instynktownie wyczuwają prawdę o tym, że – jak uczył św. Augustyn – „Państwo, które nie służy Bogu, zamienia się w bandę rozbójników” (De Civitate Dei, IV,4).

Krytyka filmowa jako narzędzie antykatolickiej indoktrynacji

Artykuł gloryfikuje film „La cena” jako przełamanie „ostatniego tabu hiszpańskiego kina”, pomijając jego jawnie bluźnierczy charakter. Satyryzowanie postaci generała Franco – który w 1953 r. podpisał z Watykanem Konkordat gwarantujący przywileje Kościołowi – stanowi akt głębokiej niewdzięczności. Już Leon XIII w Libertas praestantissimum przestrzegał:

„Błąd nie ma tych samych praw co prawda” (nr 34).

Propagowanie takich produkcji wpisuje się w szerszy plan destrukcji katolickiej tożsamości Hiszpanii, o czym mówiła Matka Boża w prawdziwych objawieniach w El Escorial (1931): „Jeśli Hiszpania nie zawróci z drogi grzechu, stanie się jak Sodoma i Gomora”.

Teologiczny wymiar „roku wolności”

Określenie 2025 r. jako „roku wolności” przez rządzącą koalicję socjalistyczną stanowi otwarte kpiny z katolickiego pojęcia wolności. Jak przypomina Pius XI w Non abbiamo bisogno:

„Prawdziwa wolność pochodzi od Boga i wymaga posłuszeństwa Jego prawom”.

„Wolność” głoszona przez autorów artykułu to w rzeczywistości niewola grzechu i relatywizmu, prowadząca – jak przepowiadał św. Jan Bosko – do całkowitego zniszczenia Hiszpanii.

Podsumowując, tekst „Tygodnika Powszechnego” stanowi klasyczny przykład modernistycznej narracji, która pod płaszczykiem „dialogu” i „pamięci” prowadzi wojnę z cywilizacją chrześcijańską. W świetle nauki przedsoborowych papieży, każdy katolik ma moralny obowiązek odrzucić tę propagandę i modlić się o nawrócenie Hiszpanii do jej prawdziwej misji: „strażniczki wiary i cytadeli Bożej” (Pius XII, Evangelii praecones).


Za artykułem:
50 lat temu zmarł Francisco Franco. Hiszpania wciąż się go boi
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 18.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.