Medjugorską iluzją w sidła duchowej dezorientacji
Portal eKAI (18 listopada 2025) przedstawia historię Anny Golędzinowskiej jako świadectwo „duchowej walki”, mieszając bezładnie psychologizm z pseudomistycznymi praktykami, co stanowi klasyczny przykład modernistycznej dezintegracji katolickiej doktryny.
Medjugorje – duchowy anty-wzorzec
„Przełomem był wyjazd do Medjugorje. To tam — jak pisze — doszło do konfrontacji z realnym złem, która uczyniła z niej inną osobę”
Wspomnienie Medjugorje jako miejsca „duchowego przełomu” demaskuje podstawowy błąd całej narracji. Kongregacja Nauki Wiary pod kierownictwem kard. Josepha Ratzingera już w 1991 r. zabroniła oficjalnych pielgrzymek do Medjugorje, uznając je za miejsce „niedopuszczalnego kultu” (notyfikacja z 1991). Miracula Dei non sunt in deceptione fundanda (cuda Boże nie mogą być oparte na oszustwie) – przypomina zasada teologiczna wyrażona przez św. Tomasza z Akwinu (Summa Theologica II-II, q.178, a.1). Tymczasem promowanie tego ośrodka jako przestrzeni walki duchowej jest jawnym pogwałceniem roztropności kościelnej.
Egzorcyzmy: między rytuałem a psychodramą
Golędzinowska opisuje rzekome egzorcyzmy prowadzone przez „o. Gabriele Amortha” i innych, jednakże pomija kluczowy fakt: prawomocny egzorcyzm wymaga nie tylko ważnych święceń kapłańskich, ale także wyraźnej misji kanonicznej od miejscowego ordynariusza (kan. 1172 KPK 1917). Tymczasem działalność Amortha budziła liczne wątpliwości:
- Jego publiczne oskarżenia wobec „papieża” Franciszka o bycie „narzędziem diabła” (wywiad dla „La Repubblica”, 2013) zdradzały brak roztropności właściwej słudze egzorcyzmów.
- Opisywany proces „uwalniania warstwami” przypomina bardziej techniki psychoterapeutyczne niż rytuał opisany w Rituale Romanum, który jednoznacznie stwierdza: „Egzorcyzmy mają na celu wypędzenie diabła mocą władzy duchowej, a nie terapię duszy” (De Exorcismis, prooemium).
Psychologizacja nadprzyrodzoności
„Egzorcyzmy stały się dla niej procesem uzdrowienia – psychicznym, emocjonalnym i duchowym”
To zdanie demaskuje rdzeń problemu: redukcja działania łaski do kategorii terapeutycznych. Św. Pius X w encyklice Pascendi potępił modernistów za „przekształcanie wiary w subiektywne doświadczenie” (nr 7). Tymczasem prawdziwe uwolnienie dokonuje się przez:
- Szczerą spowiedź z wszystkich grzechów ciężkich (w tym udziału w praktykach okultystycznych)
- Ofiarę Mszy Świętej sprawowanej zgodnie z rytem trydenckim
- Różaniec odmawiany w jedności z Niepokalanym Sercem Marji
Żadna z tych praktyk nie jest wspomniana w relacji Golędzinowskiej, co świadczy o duchowej pustce całego przedsięwzięcia.
Milczenie o prawdziwych źródłach łaski
Szokujące jest całkowite przemilczenie kluczowych elementów życia duchowego w rzekomej „drodze uwolnienia”:
| Brakujący element | Katolicka odpowiedź |
|---|---|
| Spowiedź św. z rozgrzeszeniem ważnym ex opere operato | „Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone” (J 20,23 Wlg) |
| Adoracja Najświętszego Sakramentu | „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” (J 14,6 Wlg) |
| Nabożeństwo do Niepokalanego Serca Marji | Obietnica fatimska: „Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje” (choć same objawienia fatimskie są kwestionowane) |
Wydawnictwo Esprit – laboratorium religijnego synkretyzmu
Fakt publikacji tej książki przez wydawnictwo związane z kręgami posoborowymi nie dziwi. Jak stwierdził Pius IX w Syllabus Errorum: „Wolność sumienia i kultów jest błędem pochodzącym z zepsucia epoki” (potępienie tezy nr 77). Promowanie historii łączącej:
- Nieuznane „objawienia”
- Wątpliwe praktyki egzorcyzmów
- Psychologizację łaski
– stanowi klasyczny przykład „duchowości” Nowego Adwentu, pozbawionej transcendentnego fundamentu.
Podsumowanie: duchowa pułapka w świetle prawowiernej doktryny
Cała historia Golędzinowskiej, mimo dramatycznych osobistych doświadczeń, służy jako wehikuł dla niebezpiecznych półprawd:
- Medjugorje – ośrodek niezatwierdzony, o którym kard. Ratzinger pisał: „Nie można go traktować jako autentycznego miejsca objawień” (list z 1998)
- Egzorcyzmy – oderwane od jurysdykcji kościelnej, sprowadzone do psychologicznego procesu
- Uzdrowienie – zredukowane do doświadczenia emocjonalnego bez odniesienia do łaski uświęcającej
Prawdziwa droga wyzwolenia wiedzie nie przez ośrodki podejrzane doktrynalnie, lecz przez:
- Wierność niezmiennemu Credo
- Uczestnictwo w prawdziwej Ofierze Mszy Świętej
- Czczenie Marji w sposób zatwierdzony przez Magisterium (np. Różaniec, Szkaplerz)
„Nie dajcie się zwodzić różnorodnym i obcym naukom” (Hbr 13,9 Wlg) – to wezwanie pozostaje aktualne wobec narracji, które pod płaszczykiem duchowości szerzą zamęt doktrynalny.
Za artykułem:
Dobra książkaWstrząsająca opowieść Anny Golędzinowskiej o egzorcyzmach, uwolnieniu i prawdziwej walce o życieWydawnictwo Esprit przedstawia historię, obok której trudno przejść obojętnie. „Twarzą w tw… (ekai.pl)
Data artykułu: 18.11.2025








