Portal LifeSiteNews, kojarzony z kręgami tzw. konserwatywnych środowisk posoborowych, relacjonuje inicjatywę Randalla Terry’ego – założyciela organizacji Operation Rescue – polegającą na utworzeniu stałego kampusu szkoleniowego „Rescue Resurrection” w Memphis. Celem ma być rzekome „przywrócenie aborcji jako głównego tematu politycznego w USA” poprzez szkolenia z nieposłuszeństwa obywatelskiego, produkcji medialnej i działalności politycznej. Wśród zapowiedzianych mówców znaleźli się m.in. „s.” Dede Byrne oraz „o.” Fidelis Moscinski, a sama akcja ma kulminować protestem przed lokalną placówką Planned Parenthood.
Aborcja jako problem socjologiczny: Świeckie redukcjonizmy posoborowej „krucjaty”
„Rescue Resurrection” jawi się jako kwintesencja posoborowego redukcjonizmu, gdzie walka z dzieciobójstwem sprowadzona zostaje do poziomu technik aktywizmu społecznego, całkowicie pomijając jej nadprzyrodzony wymiar. Terry deklaruje: „Moim celem jest przyciągnięcie młodych i odważnych z każdej dziedziny życia, aby walczyli z zabijaniem dzieci, dopóki nie wyeliminujemy tego ludobójstwa”. Brakuje tu jednak fundamentalnego odniesienia do Regnum Christi (Królestwa Chrystusowego) jako jedynego źródła trwałego ładu moralnego. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas primas: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym […] nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem projekt Terry’ego operuje językiem praw człowieka i „społecznego napięcia”, nie zaś językiem grzechu, odkupienia i obowiązku poddania narodów pod panowanie Chrystusa.
Współpraca z modernistami: „s.” Dede Byrne i „o.” Fidelis Moscinski
Obecność „s.” Dede Byrne ze zgromadzenia Little Workers of the Sacred Hearts oraz „o.” Fidelisa Moscinskiego z Franciszkanów Niepokalanej na liście mówców demaskuje duchową pustkę całego przedsięwzięcia. Byrne, publicznie wspierająca antypapieża Franciszka, uczestniczy w modernistycznych strukturach, które poprzez Novus Ordo Missae i ekumeniczne kompromisy same przyczyniają się do rozkładu wiary. Tymczasem już św. Pius X w encyklice Pascendi ostrzegał: „Moderniści […] chcą, aby Kościół ustąpił i dostosował się do nich, […] wdziera się do Kościoła nie po to, by wyznawać wiarę, lecz by ją niszczyć”. Współpraca z osobami jawnie działającymi w strukturach posoborowia czyni z „Rescue Resurrection” jedynie pozorną alternatywę dla systemowego kryzysu.
Fałszywa kontynuacja: Między 1988 a 2025 rokiem
Terry powołuje się na rzekome sukcesy Operation Rescue z lat 80., gdy aborcja „stała się głównym tematem wyborczym”. Pomija jednak fakt, że wszelkie pozorne zwycięstwa ruchu pro-life w ramach demokracji liberalnej są z góry skazane na porażkę, gdyż system ten z zasady odrzuca Boski porządek. Jak stwierdzał Pius IX w Syllabusie błędów: „Kościół powinien być oddzielony od Państwa, a Państwo od Kościoła” (błąd nr 55). Tymczasem prawdziwe rozwiązanie problemu aborcji wymagałoby nie „lobbingu”, lecz przywrócenia katolickich monarchii i penalizacji herezji – czego żaden z mówców „Rescue Resurrection” oczywiście nie postuluje.
Retoryka „praw człowieka” vs. prawa Boże
Szczególnie jaskrawym przejawem ideologicznego uwikłania jest zapowiedź sesji „Jak dotrzeć do świeckich Amerykanów” oraz powoływanie się na dziedzictwo Martina Luthera Kinga – postaci o udokumentowanych powiązaniach z komunizmem. Jak zauważył prof. Plinio Corrêa de Oliveira: „Rewolucja antyaborcyjna prowadzona w imię 'praw człowieka’ pozostaje bezsilna wobec rewolucji kulturowej, gdyż obie wyrastają z tego samego pnia liberalizmu”. Brakuje tu katolickiej zasady Extra Ecclesiam nulla salus (Poza Kościołem nie ma zbawienia), zastąpionej relatywistycznym dialogiem.
Duchowa bankructwo: Brak wezwania do nawrócenia i pokuty
Najcięższym zarzutem wobec projektu Terry’ego jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonych środków walki z aborcją. Nie ma mowy o konieczności powszechnej pokuty, modlitwy różańcowej, poświęcenia rodzin Najświętszemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Marji – praktykach, które przyniosły historyczne zwycięstwa nad herezjami. Jak przypominał św. Ludwik Maria Grignion de Montfort: „Przez Różaniec nawrócą się heretycy […] i zatriumfuje Kościół św. nad wszystkimi swymi nieprzyjaciółmi”. Tymczasem „Rescue Resurrection” proponuje jedynie techniki społecznego aktywizmu, co stanowi jawną kapitulację przed naturalizmem.
Za artykułem:
Pro-life legend Randall Terry launches permanent campus to train young activists (lifesitenews.com)
Data artykułu: 18.11.2025








