Eucharystia czy profanacja? Demaskowanie modernistycznej mistyfikacji
Portal eKAI (20 listopada 2025) promuje film „Po co chodzić do kościoła? Q&A o Mszy świętej” z udziałem „ks.” Michała Radziwiłła CM, przedstawiając go jako przewodnik po uczestnictwie w „Eucharystii”. W materiale tym, pełnym modernistycznych sformułowań i teologicznych niejednoznaczności, autorzy redukują Najświętszą Ofiarę do psychologicznego „spotkania z Bogiem”, całkowicie przemilczając jej istotę jako prawdziwej, rzeczywistej i substancjalnej obecności Ciała i Krwi Chrystusa pod postaciami chleba i wina (Sobór Trydencki, sesja XIII).
Naturalistyczna redukcja Ofiary Kalwarii
„to odpowiedzi pełne praktycznych wskazówek i refleksji, które pomagają lepiej zrozumieć, czym jest uczestnictwo w Mszy św. i jak naprawdę przeżyć spotkanie z Bogiem”.
Już w tym fragmencie ujawnia się rdzeń posoborowej apostazji: przekształcenie bezkrwawej Ofiary przebłagalnej w subiektywne „doświadczenie duchowe”. Święty Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis demaskuje ten błąd jako przejaw modernizmu: „Wiara […] ogranicza się do prostego uczucia, które wyłania się z potrzeby tego, co święte”. Brak najmniejszej wzmianki o konieczności:
- Właściwej dyspozycji duszy (stan łaski uświęcającej)
- Intencji kapłana odpowiadającej prawowitej formule konsekracji
- Obowiązku uczestnictwa wynikającego z przykazania kościelnego pod grzechem śmiertelnym
Bluźniercza równoległość: transmisje online a rzeczywista obecność
Artykuł bezkrytycznie powtarza pytanie: „po co właściwie iść do kościoła, jeśli Msza święta jest transmitowana online”, nie wskazując, że samo sformułowanie stanowi herezję przeciwko dogmatowi o realnej obecności (Can. 6 de SS. Eucharistia). Pius XII w Mediator Dei stanowczo potępia takie postawy: „Nikomu nie wolno […] zaniedbywać osobistego uczestnictwa w Ofierze eucharystycznej”.
Teatr rubryk: parodia katolickiej liturgii
„Ks. Michał Radziwiłł CM w prosty sposób wyjaśnia m.in. kwestie dotyczące […] sensu kazania, roli dzieci w kościele”
W tym zdaniu ujawnia się kolejny przejaw liturgicznej rebelii. Posoborowa „msza” zrównała kazanie (które w rycie trydenckim nie należy do istoty Ofiary) z częścią zasadniczą liturgii, jednocześnie dopuszczając profanację świętej przestrzeni przez niekontrolowany hałas dzieci. Św. Alfons Liguori w O godności kapłańskiej przypomina: „Kościół jest domem Boga, a nie miejscem zabaw”.
Duchowa pułapka pseudosakramentów
Promocja filmu o „spowiedzi” w wykonaniu tego samego „duchownego” („Jak dobrze się wyspowiadać? Q&A o spowiedzi”) stanowi kolejne ogniwo antykatolickiej mistyfikacji. Skoro:
- Nowa formuła „absolucji” („Niech cię ogarnie Boże miłosierdzie…”) nie zawiera wyraźnej formy sakramentalnej („Ego te absolvo…”)
- Wielu „księży” posoborowych nie posiada ważnych święceń (zwłaszcza wyświęconych po 1968 r.)
– cały ten proces staje się jedynie bluźnierczym przedstawieniem pozbawionym łaski uświęcającej. Św. Karol Boromeusz ostrzegał: „Spowiedź u niegodnego kapłana to droga do potępienia”.
Systemowa apostazja w służbie antykościoła
Artykuł kończy się jawnym żebractwem („prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl”), demaskując finansową zależność tych struktur od świeckich. To perfekcyjne odzwierciedlenie masońskiego planu z Protokołów Mędrców Syjonu: „Kościół nasz będzie szukał poparcia u prasy […] by sterować myślami ludzi”. Brak nawet pozoru troski o zbawienie dusz – tylko marketingowa promocja „przyjaznego” wizerunku sekty.
W obliczu tych faktów, jedyną katolicką odpowiedzią pozostaje:
- Całkowite odrzucenie posoborowych pseudo-sakramentów
- Uczęszczanie na prawowitą Mszę Świętą Wszechczasów
- Odrzucenie jakiejkolwiek współpracy z okupującymi Watykan strukturami antykościoła
Jak ostrzegał św. Hilary z Poitiers: „Lepiej zginąć w obronie prawdy, niż odnieść zwycięstwo przez zdradę wiary”.
Za artykułem:
20 listopada 2025 | 06:11„Po co chodzić do kościoła?” Odpowiada ks. Michał Radziwiłł w Q&A Stacji7 (ekai.pl)
Data artykułu: 20.11.2025








