Portal „Gość Niedzielny” (20 listopada 2025) w typowo modernistycznym tonie relacjonuje incydent z udziałem „ambasadora RP” w Rosji, Krzysztofa Krajewskiego, który miał zostać zaatakowany przez „tzw. aktywistów” na Newskim Prospekcie. W komunikacie PAP czytamy:
„Grupa tzw. aktywistów, dobrze zorganizowana i kierowana przez osoby spoza tej grupy, zaatakowała mnie słownie, wznosząc antypolskie i antyukraińskie okrzyki, i próbowała zaatakować fizycznie”.
Polityczny naturalizm jako symptom apostazji
Cała narracja artykułu ujawnia teologiczne bankructwo posoborowej mentalności, redukującej rzeczywistość do płaskiego konfliktu geopolitycznego. Brak jakiegokolwiek odniesienia do Regnum Christi (Królestwa Chrystusowego) – fundamentu katolickiej nauki społecznej – demaskuje heretycką wizję państwa jako bytu autonomicznego od Boga. Pius XI w encyklice Quas Primas stanowczo nauczał: „Niech więc nie odmawiają władcy państw publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi, lecz niech ten obowiązek spełnią sami i wraz z ludem swoim, jeżeli pragną powagę swą nienaruszoną utrzymać”.
Fałszywa dychotomia: Polska vs Rosja w świecie po Bogu
Relacja „Gościa” bezkrytycznie powiela masońską narrację walki narodów, całkowicie ignorując fakt, że zarówno współczesna „Federacja Rosyjska”, jak i struktura zwana „Rzeczpospolitą Polską” stanowią dwa warianty tego samego błędu: laicyzacji życia publicznego. Jak przypomina Syllabus błędów Piusa IX (pkt 39): „Państwo, jako będące źródłem wszystkich praw, posiada pewne prawo nieograniczone żadnymi granicami” – herezja potępiona jako sprzeczna z boskim pochodzeniem władzy.
Spirala przemocy owocem odrzucenia Sociale Regnum
Opisywany incydent w Petersburgu stanowi jedynie konsekwencję systematycznej apostazji elit. Gdy narody wyrzekają się Chrystusa Króla (Ps 2:10-12), nieuchronnie popadają w spiralę przemocy. Słusznie zauważał św. Robert Bellarmin: „Heretyckie państwa, pozbawione nadprzyrodzonej łaski, stają się wilczymi jaskiniami, gdzie ludzie pożerają się nawzajem” (De Laicis). „Nota protestacyjna” wysłana przez Krajewskiego do władz rosyjskich to groteskowe widowisko – państwa, które oficjalnie wyparły się Boga, nie są zdolne do sprawiedliwości.
Posoborowa iluzja „pokojowego współistnienia”
Cała struktura relacji międzynarodowych prezentowana przez „Gościa Niedzielnego” opiera się na modernistycznej herezji neutralności światopoglądowej. Tymczasem Leon XIII w Immortale Dei nauczał niezbicie: „Państwa winny być podporządkowane Kościołowi jak ciało duszy, jak śmiertelność nieśmiertelności”. Brak w artykule choćby śladu wezwania do nawrócenia Rosji przez prawdziwą ewangelizację – jedynego lekarstwa na komunistyczne dziedzictwo.
Gość Niedzielny jako tuba neo-modernizmu
Sam fakt publikacji tego materiału przez pismo uchodzące za „katolickie” ujawnia głębię doktrynalnej degrengolady posoborowia. Portal całkowicie pomija nadprzyrodzony wymiar konfliktu, nie wzywając do modlitwy ekspiacyjnej ani nie wskazując na potrzebę poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Marji – oczywiście w formie autentycznego nawrócenia, a nie fałszywego „poświęcenia” Jana Pawła II w 1984 r., które jako dokonane przez antypapieża i bez wskazania na katolicyzm, było teologicznie nieważne.
W obliczu narastającej fali prześladowań jedyną odpowiedzią wiernych pozostaje wołanie z Apokalipsy: „Adveniat regnum tuum!” (Przyjdź Królestwo Twoje). Dopóki narody nie uznają publicznie panowania Chrystusa Króla, „pokojowe rozwiązania” pozostaną utopijnym majakiem w świecie pogrążonym w apostazji.
Za artykułem:
Ambasador Polski w Rosji: Zostałem zaatakowany w Petersburgu (gosc.pl)
Data artykułu: 20.11.2025








