Portal eKAI (20 listopada 2025) informuje o stanowisku Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych, które głosi, że „każde dziecko poczęte w jakikolwiek sposób jest obdarowane godnością osobową” i ma prawo do chrztu, niezależnie od okoliczności poczęcia czy sytuacji „rodziców”. Dokument podpisany przez „ekspertów” neo-kościoła stwierdza: „Jeśli spełnione zostają kanoniczne warunki chrztu, nikt nie może odmówić sakramentu chrztu dziecku tylko dlatego, że zostało poczęte z pomocą metod innych niż współżycie intymne małżonków”, równocześnie jednak przemilczając katolickie nauczanie o niemoralności procedury in vitro.
Teologiczny zamach na godność ludzkiego poczęcia
Oficjalny dokument struktury posoborowej, pod płaszczykiem obrony „godności osobowej”, dokonuje heretyckiego zawężenia pojęcia osoby ludzkiej do czysto biologicznego faktu poczęcia. Tymczasem Sobór Trydencki w dekrecie o grzechu pierworodnym (sesja V) naucza: „Dusza ludzka nie tylko nie istnieje przed ciałem, ale jest stwarzana przez Boga w momencie wlania jej w ciało”. To stwierdzenie obala modernistyczną ideologię głoszącą, że „godność osobowa” powstaje automatycznie wraz z połączeniem gamet w probówce.
Przytoczona przez „ekspertów” formuła o „prawie kościelnym” dzieci in vitro jest szczególnie obrzydliwa w świetle encykliki Casti Connubii Piusa XI (1930), która potępia wszelkie ingerencje w naturalny proces prokreacji jako „haniebną zbrodnię przeciwko naturze małżeństwa” (n. 54). Dokument KEP otwarcie depcze tę naukę, stawiając znak równości między dziećmi poczętymi w małżeńskim akcie miłości a „produktami” laboratoryjnej manipulacji.
Kanoniczna herezja w kwestii warunków chrztu
Najgroźniejszym aspektem stanowiska jest próba narzucenia obowiązku udzielania chrztu dzieciom z in vitro bez względu na okoliczności. Kanon 868 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. stanowi jasno:
Nie wolno ochrzcić dziecka, chyba że istnieje uzasadniona nadzieja, iż będzie wychowane po katolicku. Gdyby takiej nadziei zupełnie nie było, chrzest należy odłożyć zgodnie z przepisami prawa partykularnego i powiadomić o przyczynie rodziców.
Tymczasem „eksperci” KEP całkowicie pomijają ten warunek, sugerując automatyczne prawo do chrztu niezależnie od moralnego statusu „rodziców” czy środowiska wychowawczego. W praktyce oznacza to przyzwolenie na chrzest dzieci wychowywanych przez pary homoseksualne lub osoby po „tranzycji płciowej” – co dokument jedynie wzmiankuje w sposób asekuracyjny, nie formułując żadnych konkretnych ograniczeń.
Naturalistyczna redukcja sakramentu
Stanowisko KEP całkowicie pomija nadprzyrodzony charakter chrztu, sprowadzając go do „prawa cywilnego” dziecka. Jak nauczał św. Pius X w Katechizmie większym: „Chrzest jest sakramentem, który gładzi grzech pierworodny, odradza nas do życia łaski i czyni nas dziećmi Bożymi” (n. 629). Tymczasem posoborowi „eksperci” traktują chrzest jako społeczny rytuał potwierdzający „godność osobową” w sensie oświeceniowego humanizmu.
Milczenie o zbrodniczym procederze in vitro
Największą zbrodnią dokumentu jest strategiczne przemilczenie katolickiego nauczania o procederze masowego dzieciobójstwa nieodłącznie związanego z in vitro. Instrukcja Donum vitae z 1987 r. (już sama w sobie podejrzana ze względu na datę powstania) przyznaje, że „liczba embrionów zniszczonych, zamrożonych lub poddanych eksperymentom sięga setek tysięcy”. Tymczasem KEP nie wspomina ani słowem o tym, że każde „udane” poczęcie in vitro wymaga zamordowania licznych rodzeństw danego dziecka.
Demaskacja modernistycznej metody
Cały dokument jest klasycznym przykładem modernistycznej metody opisaną przez św. Piusa X w encyklice Pascendi: „Modernista utrzymuje, że w żywym i czynnym objawieniu nie można dopatrzyć się żadnej prawdy absolutnej” (n. 22). Stosując tę zasadę, „eksperci” KEP:
1. Relatywizują moralne zło in vitro poprzez milczenie o jego istocie
2. Rozdzielają sakrament od jego nadprzyrodzonego celu
3. Uprzedmiotawiają dziecko jako „podmiot praw” zamiast osoby powołanej do życia w łasce
Duchowa odpowiedzialność katolików
Wierni trwający przy niezmiennej doktrynie Kościoła muszą odrzucić ten dokument jako „skażenie źródła” (por. Tt 1,15). Jak ostrzegał papież Leon XIII w encyklice Satis cognitum: „Kościół nie może stać się ofiarą błędów; przeciwnie, jest ich zawsze i koniecznie nieprzyjacielem i prześladowcą” (n. 9). Przyjmowanie chrztu w strukturach posoborowych bez zapewnienia katolickiego wychowania jest nie tylko świętokradztwem, ale współudziałem w grzechu przeciwko Duchowi Świętemu – uporczywym odrzucaniu prawdy przy pełnej świadomości.
Jedynym ratunkiem dla dzieci poczętych w jakikolwiek sposób jest powrót do integralnej praktyki wiary, która nakazuje:
– Całkowite odrzucenie metod sztucznego zapłodnienia
– Ochrzczenie dzieci jedynie wówczas, gdy istnieje moralna pewność katolickiego wychowania
– Publiczną pokutę rodziców i lekarzy uczestniczących w procederze in vitro
Jak napominał św. Paweł: „Nie będziesz zabijał dziecka przez poronienie, ani nie będziesz go zabijać, gdy się już urodzi” (Didache II, 2). W obliczu apostazji posoborowego establishmentu jedynym właściwym stanowiskiem jest nieugięte trwanie przy Depositum fidei, odrzucając wszelkie kompromisy z kulturą śmierci.
Za artykułem:
20 listopada 2025 | 14:49Eksperci KEP ds. bioetycznych: każde dziecko poczęte w jakikolwiek sposób ma godność i prawa cywilne i kościelne (ekai.pl)
Data artykułu: 20.11.2025








