Portal Vatican News (21 listopada 2025) relacjonuje apel „biskupa” Kopenhagi Czesława Kozona, wiceprzewodniczącego Komisji Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE), o ustanowienie „unijnego koordynatora do walki z nienawiści wobec chrześcijan”. „Istnieje więcej niż jeden konkretny powód, dla którego wielu chrześcijan doświadcza obecnie dyskryminacji, wykluczenia, nękania, nienawiści i przemocy” – stwierdził Kozon podczas spotkania z komisarzem UE ds. spraw wewnętrznych. Jako przyczyny wskazano sekularyzację prowadzącą do zakazów symboli religijnych oraz marginalizację „klasycznych chrześcijańskich poglądów” w debacie publicznej.
Naturalistyczna redukcja Kościoła do grupy interesu
Przedstawiona narracja stanowi klasyczny przykład zdrady doktrynalnej poprzez przyjęcie języka oświeceniowego relatywizmu. Zamiast wskazać na regnum Christi (królowanie Chrystusa) jako jedyne lekarstwo na anarchię społeczną, „biskup” Kozon redukuje Kościół do roli lobby żebrzącego o przywileje w masońskiej strukturze UE. Jak czytamy w encyklice Quas Primas Piusa XI: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem COMECE, zamiast domagać się uznania prawa Bożego za fundament prawodawstwa, błaga o „ochronę” dla swojej sekciarskiej grupy.
Herezja wolności religijnej w praktyce
Wspomniane postulaty są jawnym zaprzeczeniem nauczania św. Piusa X, który w liście Notre charge apostolique potępił „zgubny i opłakany błąd”, jakim jest „oddzielenie Kościoła od Państwa”. Tymczasem
„wiceprzewodniczący” COMECE żąda od UE tego, co sam winien głosić jako biskup: że wszelka władza pochodzi od Chrystusa Króla, a nie od biurokratów brukselskich
. Wspomniana w artykule „wolność religijna” została potępiona przez Piusa IX w Syllabusie błędów (pkt 15, 77-79) jako „szaleństwo” i „śmiertelna zaraza” dla dusz.
Milczenie o przyczynie prześladowań
Największą zbrodnią tego wystąpienia jest celowe przemilczenie faktu, że prześladowania chrześcijan są bezpośrednią konsekwencją apostazji samego pseudo-Kościoła. Gdy hierarchy przez 60 lat głosili „otwarcie na świat”, ekumenizm i dialog – świat odpowiedział likwidacją krzyży z przestrzeni publicznej. Jak pisał św. Pius X w encyklice Pascendi: „Moderniści usiłują zniszczyć wszystkie siły katolickie odpornościowe, które broniłyby Kościoła przed inwazją nieprzyjaciół”.
Teologia klęski i samobójstwo doktrynalne
Wypowiedź Kozona ujawnia teologiczne bankructwo posoborowego establishmentu:
- Przyjęcie języka „mniejszości religijnych” zamiast głoszenia prawdy o Kościecie jako jedynej Arce zbawienia („Extra Ecclesiam nulla salus”)
- Błaganie świeckich władz o ochronę zamiast ekskomunikowania prawodawców wprowadzających antychrześcijańskie ustawy
- Redukcja chrześcijaństwa do „klasycznych poglądów” zamiast prezentacji nienaruszalnych dogmatów wiary
Demaskacja fałszywej narracji
Wspomniane w artykule „zakazy symboli religijnych” to jedynie logiczną konsekwencję soborowej rewolucji. Gdy „ojciec święty” Paweł VI zdjął tiarrę i ukłonił się masonerii, a Jan Paweł II całował koran – świeccy przywódcy zrozumieli, że krzyż nie jest już znakiem zwycięskiego Chrystusa, lecz reliktem muzealnym. Jak czytamy w liście apostolskim Praeclara gratulationis Leona XIII: „Wszelka władza pochodzi od Boga, więc władza, która nie uznaje swego źródła, staje się tyranią”.
Zamiast zakończenia: Wezwanie do nawrócenia
Prawdziwym rozwiązaniem nie jest „unijny koordynator”, lecz powrót do integralnej doktryny katolickiej:
- Publiczne uznanie społecznego panowania Chrystusa Króla
- Ekskomunika polityków głoszących antychrześcijańskie prawa
- Odrzucenie herezji wolności religijnej i ekumenizmu
- Przywracanie Krzyża w szkołach, sądach i parlamentach
Jak pisał Pius XI: „Jeżeliby ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa, jak należyta wolność, jak porządek i uspokojenie, jak zgoda i pokój”. Amen.
Za artykułem:
Biskupi apelują do UE: Należy walczyć z nienawiścią wobec chrześcijan (vaticannews.va)
Data artykułu: 21.11.2025
