Leon XIV i Bartłomiej I – promowanie ekumenizmu kosztem prawdziwej jedności

Podziel się tym:

Portal KAI (31 maja 2025) relacjonuje, że „papież” Leon XIV po raz drugi przyjął patriarchę Bartłomieja I, honorowego zwierzchnika światowego prawosławia. Artykuł opisuje spotkanie w Watykanie oraz prywatną rozmowę dotyczącą ewentualnej podróży Leona XIV na obchody 1700-lecia Soboru Nicejskiego. Przypomniano też udział patriarchy w inauguracji pontyfikatu Leona XIV i propozycję kolejnego spotkania podczas święta św. Andrzeja w Fanarze. Tekst wspomina o nagrodzie dla Bartłomieja za „wkład na rzecz zintegrowanej ekologii”. Zamiast głosić niezmienność katolickiego depozytu wiary, artykuł przedstawia promowanie fałszywej zgody i dialogu ponad nienaruszalnością doktryny Chrystusowej.

Ekumenizm jako narzędzie rozmywania dogmatycznej tożsamości

Relacja szczegółowo ukazuje współczesny antykościół posoborowy jako instytucję dążącą do relatywizacji Prawdy objawionej poprzez czynne promowanie ekumenizmu. Sam fakt publicznych spotkań „papieża” Leona XIV ze zwierzchnikiem schizmatyków – Bartłomiejem I, a także zapowiedzi wspólnych obchodów rocznicowych Soboru Nicejskiego, jest de facto zaprzeczeniem niezmiennego stanowiska Kościoła katolickiego sprzed 1958 r.

Sobór Florencki jednoznacznie naucza: „Święty Kościół rzymski… mocno wierzy, wyznaje i głosi, że 'nikt poza Kościołem katolickim… nie może być zbawiony’; wszyscy zaś poganie oraz heretycy i schizmatycy do Królestwa Niebieskiego wejść nie mogą.” (Dz 1351; tłum.: kto nie trwa w jedności pod Rzymem, ginie duchowo). Tymczasem cytowany artykuł pisze:

Papież i honorowy zwierzchnik światowego prawosławia odbyli już prywatną rozmowę… Dotyczyła ona również możliwej podróży Leona XIV na 1700. rocznicę Soboru Nicejskiego.

Podkreślając rangę tego spotkania uzurpuje się prawo uznania autorytetu „patriarchy ekumenicznego”, jak gdyby był on równorzędnym partnerem pasterza całego Kościoła.

Zacieranie granic między Prawdą a błędem

Cywilizacja chrześcijańska opierała się przez wieki na zasadzie wyłączności Objawienia katolickiego,sensus stricte: gdzie Piotr tam Kościół („Ubi Petrus ibi Ecclesia”). Przystawanie na publiczne celebracje z heretykami lub schizmatykami, jak sugeruje artykuł – czy nawet udział w ich uroczystościach religijnych – oznacza zdradę tej zasady.

Nie wolno przeoczyć znaczenia słów papieża Piusa XI z encykliki Mortalium animos:
„Kościół nigdy nie tolerował ani dziś tolerować nie może teorii fałszywego irenizmu, wedle której można by osiągnąć jedność przez układanie kompromisów co do prawd wiary.”
Tymczasem cytowany tekst notuje bezkrytycznie:

Bartłomiej zasugerował, że Leon XIV mógłby połączyć swoją wizytę z udziałem w święcie św. Andrzeja…

To jawna aprobata dla praktykowania liturgii poza jedyną Oblubienicą Chrystusa!

Kult nowoczesności zamiast obrony depozytu wiary

Współczesna ideologia pseudoekumeniczna idzie ręka w rękę z takimi świeckimi projektami jak „integralna ekologia”, za które nagradza się nawet lidera odszczepieńców:

Bartłomiej udał się na Papieski Uniwersytet Antonianum, gdzie została mu wręczona nagroda za ‘wkład na rzecz zintegrowanej ekologii’.

To kolejne potwierdzenie instrumentalizacji struktur posoborowych do szerzenia świeckich haseł kosmopolitycznych zamiast troski o wieczne zbawienie dusz.

Pius XII przestrzega przed takim wypaczeniem misji Kościoła: „Nie powinniśmy sądzić, że podstawowym celem działalności apostolskiej jest poprawa warunków doczesnych ludzi; istotny cel to pozyskanie dusz dla Chrystusa.”
Nagrody za „ekologię” przyznane osobom trwającym uparcie poza Owczarnią są manifestacją oderwania od sensu misji apostolskiej.

Brak stanowczej krytyki błędów błądzących

Najbardziej rażące jest pełne milczenia przemilczenie problematyki grzechu schizmatu oraz herezji prawosławia.Nigdzie ani razu nie wzmiankowano konieczności powrotu tychże do integralnej jedności pod Rzymem!
Starożytni Ojcowie jasno ostrzegali: „Extra Ecclesiam nulla salus” (Poza Kościołem nie ma zbawienia). Ignorowanie tej zasady to praktyczny modernizm maskowany jako dialog.

Podobnie Pius IX naucza bez cienia relatywizmu:
„Trwanie poza jednym tylko prawdziwym Kościołem Chrystusowym znaczy trwanie poza drogą zbawienia.”
Artykuły takie jak ten przedstawiają wydarzenia tak, by odwracać uwagę czytelnika od dramatycznych skutków porzucenia tradycji apostolskiej.

Spojrzenie statystyczne: skutek ekumenizmu po roku 1958

Dane statystyczne świadczą jednoznacznie: liczba konwersji z prawosławia do wiary katolickiej radykalnie spadła odkąd propaguje się politykę pochlebstw wobec schizmatyków. Jednocześnie lawinowo zwiększył się procent katolików niezaznajomionych choćby pobieżnie z dogmatem extra Ecclesiam nulla salus (sensus stricte:) lub przekonanych o wystarczalności jakiejkolwiek formy chrztu czy wspólnoty.
To dowód tragicznych owoców zdrady depozytu wiary.

Prawdziwa droga pojednania – powrót do integralnej nauki katolickiej

Jedność chrześcijańska może być rzeczywista wyłącznie przez podporządkowanie wszystkich ochrzczonych Stolicy Piotrowej zgodnie ze starożytnymi kanonami („Prima Sedes a nemine judicatur”), a droga ta wiedzie przez wyrzeczenie się wszelkich błędnych nauk i powrót do pełni łaski w sakramentach Kościoła Katolickiego.
Publiczne gesty uprzejmości wobec przewodców schizmatyków tylko umacniają błądzących w grzechu oraz utwierdzają wiernych posoborowych struktur antykościelnych we własnym relatywizmie.

Zakończenie

Cytowany artykuł legitymizuje działania jawnie sprzeczne z nauką katolicką wyznawaną integralnie. Relatywizacja dogmatu jedyności Kościoła Chrystusowego prowadzi do zamiany nadprzyrodzonego celu życia ludzkiego na puste gesty politycznej uprzejmości oraz poparcia dla świeckich inicjatyw globalistycznych.
Im bardziej struktury posoborowe oddalają się od Tradycji Apostolskiej de facto — tym bardziej potrzeba stanowczo ponawiać głos autentycznej teologii katolickiej sprzed 1958 roku: „Szukajcie najpierw Królestwa Bożego — a cała reszta będzie wam dodana.
Uwielbianie dialogu zamiast wezwania grzesznych do pokuty kończy się zawsze utratą dusz.

TAGI: ekumenizm,sobór nicejski,prawosławie,posoborowie,bartłomiej I,sobór florenecki,jedność kościoła,tradycja,rzym,papieskość,krytyka posoborowa

Za artykułem: (ekumenizm.wiara.pl) Leon XIV ponownie rozmawiał z patriarchą Bartłomiejem
Data artykułu: 31.05.2025

Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.