Portal Catholic News Agency relacjonuje premierę czteroczęściowego serialu dokumentalnego „The Kingship of Christ” wyprodukowanego przez EWTN z okazji 100. rocznicy ustanowienia święta Chrystusa Króla. Dokument, wyreżyserowany przez Aidana Gallaghera z EWTN Ireland, zawiera wypowiedzi modernistycznych teologów: „księdza” Bernarda McGuckiana SJ, „księdza” Dominica Holtza OP i „księdza” Marka Lewisa SJ.
„At the heart of this work lies the desire that the kingship of Christ is recognized, realized, and accepted by individuals, peoples, societies, countries across the entire world so that Christ can reign in all hearts and thus be truly king of the world, leading us to peace” – deklaruje Gallagher, redukując królewską godność Zbawiciela do sentymentalnego humanitaryzmu. Premierę zorganizowano 18 listopada 2025 w watykańskiej Filmotece z udziałem dyplomatów i dziennikarzy.
Naturalistyczne wypaczenie doktryny o Królestwie Chrystusowym
Projekt EWTN całkowicie pomija kluczowy aspekt encykliki Piusa XI Quas Primas, która stanowiła odpowiedź na rosnącą apostazję narodów i usunięcie Chrystusa z życia publicznego. Jak nauczał papież: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem dokument ogranicza się do płytkiej „duchowości królowania” pozbawionej konsekwencji społecznych.
Współczesne struktury posoborowe, w tym EWTN, zdradzają zasadniczy błąd: separują prywatną pobożność od publicznego wyznania wiary. Pius XI jednoznacznie stwierdzał: „Nie masz w żadnym innym zbawienia. Albowiem nie jest pod niebem inne imię dane ludziom, w którym byśmy mieli być zbawieni” (Dz 4,12). Tymczasem produkcja całkowicie milczy o obowiązku państw do publicznego uznania władzy Chrystusa i podporządkowania prawodawstwa Jego prawom.
Teologiczne bankructwo współczesnych „autorytetów”
Udział dominikanina i jezuitów w projekcie demaskuje głębię kryzysu. Zakony te, niegdyś filary kontrreformacji, dziś promują modernistyczną herezję. Holtz, wykładowca Angelicum, publicznie głosił, że „Kościół winien zaakceptować związki homoseksualne jako przejaw miłości”. McGuckian zaś w wywiadzie dla „America Magazine” kwestionował konieczność nawrócenia żydów na katolicyzm.
Wybór kościoła Sacro Cuore di Cristo Re jako miejsca filmowania to szczyt hipokryzji. Świątynia ta, konsekrowana w 1924 roku, była odpowiedzią na masońską profanację Rzymu. Dziś służy jako sceneria dla tych, którzy współpracują z masonerią w niszczeniu społecznego panowania Chrystusa.
Fałszywa ekumenia zamiast nawrócenia narodów
Serial całkowicie pomija sedno królewskiej misji Kościoła – podbój narodów dla Chrystusa Króla. Jak nauczał św. Pius X: „Kościół jest królestwem Chrystusa na ziemi, przeznaczone oczywiście dla wszystkich ludzi całego świata”. Tymczasem dokument EWTN promuje relatywistyczną wizję „królowania w sercach”, co stanowi jawne odrzucenie słów: „Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,18-19).
Współczesna „pobożność” posoborowa celowo przemilcza fakt, że Chrystus króluje także nad niewierzącymi i heretykami, którzy podlegają Jego sądowi. Pius XI przestrzegał: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi (…) najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. EWTN zaś promuje fałszywą wizję pluralizmu religijnego, gdzie Chrystus jest „królem” obok innych bożków demokracji.
Stuletnie dziedzictwo zdrady
Próba zawłaszczenia dziedzictwa Piusa XI przez modernistów ma szczególnie ohydny charakter. W 1925 roku papież ustanawiał święto jako „szczególne lekarstwo przeciwko zarazie, która zatruwa społeczeństwo ludzkie”, wskazując wyraźnie na „zeświecczenie” i „laicyzm” jako główne zagrożenia. Tymczasem EWTN należy do najaktywniejszych propagatorów tych samych błędów, promując dialog z antykościołami i świeckimi ideologiami.
Należy z całą mocą podkreślić, że wszelkie działania struktur posoborowych są pozbawione ważności i łaski. Jak uczy św. Robert Bellarmin: „jawny heretyk nie może być Papieżem”, zaś współczesni „biskupi” i „kapłani” pozbawieni są ważnych święceń. Produkcja dokumentu o Królestwie Chrystusa przez tych, którzy odrzucili Jego królewską władzę, to akt duchowego samobójstwa.
Za artykułem:
New EWTN docuseries commemorates 100th anniversary of Christ the King (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 23.11.2025
