Monachium: Katolicy odprawiają „Mszę” w świątyni heretyków
Portal eKAI (26 listopada 2025) relacjonuje skandaliczne wydarzenie w Monachium, gdzie struktury posoborowe „parafii” św. Maksymiliana przenoszą się na rok do luterańskiego kościoła Nazaretu. Powodem ma być remont ich modernistycznej świątyni. „Proboszcz” Rainer Maria Schiessler opisuje tę decyzję jako naturalną współpracę: „Zauważyliśmy, że lokalna wspólnota luterańska ma do dyspozycji dwa kościoły, ale korzysta tylko z jednego. Zapytaliśmy: «Hej, czy moglibyśmy wypożyczyć wasz kościół na rok?». Odpowiedź brzmiała: «Tak»”. Od 30 listopada mają się tam odbywać niedzielne „Msze św.” o 10:30.
Jawny synkretyzm i pogwałcenie prawa kanonicznego
To, co struktury posoborowe przedstawiają jako „gościnność”, jest w rzeczywistości zdradą wiary katolickiej i pogwałceniem niezmiennego prawa Bożego. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. w kanonie 1258 stanowi kategoryczny zakaz: „Katolicy nie mogą w żaden sposób aktywnie uczestniczyć w kultach niekatolickich”. Pius XI w encyklice Quas Primas przypominał: „Królestwo Chrystusowe przeciwstawia się jedynie królestwu szatana. Chrystus nie przyszedł, aby prowadzić dialog z heretykami, lecz by ich nawrócić”.
Naturalizm językowy jako objaw apostazji
Sposób relacjonowania tego skandalu przez portal eKAI demaskuje głębię kryzysu:
- Brak jakiegokolwiek ostrzeżenia doktrynalnego przed współuczestnictwem w świętokradztwie
- Użycie języka korporacyjnego („wypożyczyć kościół”) zamiast teologicznego
- Przemilczenie faktu, że uczestnictwo w pseudo-liturgiach odprawianych w świątyni heretyckiej zagraża utratą stanu łaski uświęcającej
Sobór Trydencki w dekrecie o sakramencie Eucharystii potępił: „Ktokolwiek twierdzi, że Chrystus jest obecny w heretyckich zgromadzeniach – niech będzie wyklęty” (sesja XIII, kan. 6).
Teologia zdrady: od ekumenizmu do bałwochwalstwa
Cała sytuacja stanowi logiczną konsekwencję posoborowego apostazji zapoczątkowanej przez „sobór” Watykański II. Pius IX w Syllabusie błędów potępił jako herezję twierdzenie, że: „Dobrą nadzieję należy żywić odnośnie zbawienia wszystkich nie będących w prawdziwym Kościele Chrystusowym” (pkt 17). Tymczasem „ksiądz” Schiessler skutecznie realizuje modernistyczną definicję religii jako „uczucia pobożności” pozbawionego obiektywnej prawdy.
„Nie ma zbawienia poza Kościołem” – św. Cyprian, De unitate Ecclesiae
Patologia „duchowieństwa” posoborowego
Postawa „ks. Schiesslera” nie jest odosobniona, lecz wpisuje się w systematyczną destrukcję:
- Negacja dogmatu Extra Ecclesiam nulla salus
- Wykreślenie pojęcia herezji z języka pseudo-duszpasterskiego
- Redukcja kultu do wspólnotowej psychoterapii
Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907) potępiło jako modernistyczny błąd twierdzenie, że „Kościół może się pojednać z postępem i współczesną cywilizacją” (pkt 80). Tymczasem posoborowcy nie tylko się „pojednali”, ale wręcz oddali się w niewolę protestanckim herezjom.
Nostalgia za katolickim porządkiem
Gdyby zaistniała prawdziwa potrzeba czasowego miejsca kultu (co jest wątpliwe przy istnieniu sąsiedniej „parafii”), katolicki proboszcz przedsoborowy:
- Nigdy nie wszedłby do świątyni heretyckiej bez publicznego aktu ekspiacji
- Wymagałby usunięcia wszystkich elementów schizmatyckich
- Wprowadziłby Najświętszy Sakrament tylko po rekonsekracji ołtarza
Pius XI w Quas primas określił zasadę: „Chrystus musi panować w przestrzeni publicznej, gdyż władza Jego królewska rozciąga się nie tylko na narody katolickie, ale na wszystkich ludzi”.
Duchowa ruina wiernych
Najtragiczniejszym aspektem jest wystawienie dusz prostych wiernych na niebezpieczeństwo:
- Utrata pojęcia świętości miejsca kultu
- Relatywizacja różnic doktrynalnych między katolicyzmem a protestantyzmem
- Narażenie się na świętokradztwo przez przyjmowanie „komunii” w przestrzeni splugawionej herezją
Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice ostrzegał: „Kościół jest oblubienicą Chrystusa, która nie może uprawiać nierządu z heretykami”.
Systemowy wymiar apostazji
To nie jest odosobniony incydent, lecz objaw agonii struktury okupującej Watykan:
| Rok | Przejaw apostazji | Reakcja Magisterium |
|---|---|---|
| 1964 | Dekret o ekumenizmie | Syllabus Errorum (1864): potępienie indyferentyzmu religijnego |
| 1999 | Wspólna deklaracja z luteranami o usprawiedliwieniu | Sobór Trydencki: anatema za negację konieczności łaski uświęcającej |
| 2025 | Udostępnienie świątyni heretyckiej dla „mszy” | Kanon 1258 KPK 1917: zakaz współuczestnictwa w kultach niekatolickich |
Jedyna katolicka odpowiedź
Wierni świadomi swej katolickiej tożsamości winni:
- Natychmiast zerwać wszelką komunię z tymi strukturami apostazji
- Szukać kapłanów w łączności z nieprzerwaną Sukcesją Apostolską
- Odmówić akt wynagradzający Najświętszemu Sercu Pana Jezusa za tę profanację
Jak przypomina encyklika Mortalium animos Piusa XI: „Katolicy nie mogą w żaden sposób aprobować tych wysiłków ekumenicznych, które zakładają, że Kościół Chrystusowy składa się z wielu podzielonych części”.
W czasach wielkiego zamętu pozostaje niezmienna zasada: Roma locuta – causa finita. Prawdziwy Kościół Katolicki trwa w wiernych, którzy zachowali nienaruszoną wiarę sprzed 1958 roku.
Za artykułem:
26 listopada 2025 | 04:00Katolicka parafia tymczasowo przenosi się do kościoła luterańskiego (ekai.pl)
Data artykułu: 26.11.2025








