Portal eKAI (26 listopada 2025) relacjonuje przygotowania do podróży uzurpatora Bergoglio na Bliski Wschód pod hasłami „zgody, dialogu i pokoju”. Przedstawiciele sekty posoborowej, w tym „kardynał” Pietro Parolin, wskazują na rzekomy „wymiar ekumeniczny” i „dialog międzyreligijny” jako główne osie tej pseudo-pielgrzymki. W artykule czytamy:
„Papież ponownie chwyta za kij pielgrzyma […] będzie dla nich posłańcem pokoju, zgody i dialogu”.
Teologiczna zdrada nicejskiego dziedzictwa
Próba zawłaszczenia dziedzictwa Soboru Nicejskiego (325 r.) przez modernistów stanowi szczyt hipokryzji. Święty Sobór, który potępił arianizm i ogłosił homoousios (współistotność) Chrystusa z Ojcem, dziś służy jako płaszczyk dla relatywizacji doktryny. Jak zauważa Parolin:
„Wszyscy wierzymy w boskość i człowieczeństwo Jezusa Chrystusa […] to fundament naszej wiary”.
To klasyczny przykład modernistycznej sofistyki – pozorne podkreślenie prawdy o Chrystusie służy tu zasłonięciu fundamentalnej apostazji: milczenia o jedyności prawdziwego Kościoła i obowiązku nawrócenia heretyków i niewiernych. Sobór Nicejski w Kanonie 8 wyraźnie zakazał wspólnej modlitwy z heretykami, zaś Pius XI w Mortalium animos (1928) potępił ekumenizm jako „oblężoną twierdzę prawdy”.
Bałwochwalczy dialog z islamem
Planowana wizyta w Błękitnym Meczecie stanowi jawne pogwałcenie pierwszego przykazania. Parolin ośmiela się twierdzić:
„Chrześcijanie i muzułmanie mogą współpracować na rzecz bardziej sprawiedliwego świata […] to odrzucenie fundamentalizmu”.
Tymczasem papież św. Pius V w bulli Hebraeos (1571) zakazał wszelkich form kultu w miejscach niekatolickich, zaś Leon XIII w Praeclara gratulationis (1894) przypomniał, że „poza Kościołem nie ma zbawienia”. Współczesne „modlitwy międzyreligijne” to nie dialog, lecz akt publicznego bałwochwalstwa potępiony w Kodeksie Prawa Kanonicznego z 1917 (kan. 1258).
Libańska farsa „pokojowego współistnienia”
Wychwalanie Libanu jako modelu „pokojowego współistnienia” demaskuje naturalistyczną agendę posoborowia. Gdy Parolin mówi:
„Liban […] udało się osiągnąć pokojowe współistnienie różnych religii […] i to musi trwać nadal”,
przemilcza fakt, iż taka „koegzystencja” oznacza w praktyce religijną indyferentyzm potępiony przez Grzegorza XVI w Mirari vos (1832) oraz Piusa IX w Syllabusie błędów (propozycja 77-79). Prawdziwy pokój – jak uczy Pius XI w Quas Primas – możliwy jest jedynie w Królestwie Chrystusa Króla, nie zaś w multireligijnej wieży Babel.
Zdrada misji ewangelizacyjnej
Najjaskrawszą herezją artykułu jest redukcja roli chrześcijan do „moderatorów” i „wnoszących wkład”. Parolin deklaruje:
„Chrześcijanie […] chcieliby nadal wnosić ten wkład […] Chcielibyśmy, aby chrześcijanie mogli pozostać na Bliskim Wschodzie”.
Gdzie jest nakaz misyjny Chrystusa: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19)? Gdzie wezwanie do nawracania pogan, o którym mówił Pius XII w Summi Pontificatus (1939)? To milczenie jest wymowne – neokościół porzucił depositum fidei na rzecz humanitarnego NGO.
Teatr „pielgrzymowania” jako narzędzie dezinformacji
Wychwalanie papieskich podróży jako „znaku Kościoła wychodzącego” to czysty modernizm. Jak zauważa Parolin:
„Podróże […] są sposobem, narzędziem jak najbardziej odpowiednim […] Kościół staje się pielgrzymem i jest obecny wśród wszystkich narodów”.
Tymczasem prawdziwy Kościół pielgrzymuje ku wieczności, nie zaś ku „dialogowi” ze światem. Św. Pius X w Pascendi Dominici gregis (1907) potępił takich „reformatorów”, którzy „wychodzą” poza doktrynę, tworząc religię uczuć i doświadczeń.
Duchowy bankructwo w świetle Quas Primas
Cała ta podróż stanowi jawną zdradę królewskiej władzy Chrystusa, o której Pius XI pisał:
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto ze stosunków społecznych, […] zburzone zostały fundamenty pod władzą” (Quas Primas).
„Dialog”, „pokój” i „braterstwo” bez poddania narodów pod panowanie Chrystusa Króla to puste frazesy prowadzące do apostazji narodów. Jak ostrzegał św. Paweł: „Czyż Bóg jest Bogiem jedynie Żydów? Czy nie także i pogan? Tak jest, także i pogan. Albowiem jeden jest Bóg” (Rz 3,29-30).
Zamiast „cichej modlitwy” w bejruckim porcie, gdzie w 2020 roku zginęło ponad 200 osób, prawdziwy pasterz wezwałby do publicznego pokuty i nawrócenia. Ale neokościół woli teatr pozorów, gdzie krzyż Chrystusa zostaje zastąpiony tęczową flagą ONZ.
Za artykułem:
26 listopada 2025 | 12:33Kard. Parolin: Papież będzie posłańcem zgody, dialogu i pokoju (ekai.pl)
Data artykułu: 26.11.2025








