Obrązek 'Leon XIV' (Bergoglio-Prevosta) podczas fałszywych wertyb ekumenicznych w Turcji i Libaniu

Ekumeniczna herezja w służbie globalistycznego porządku

Podziel się tym:

Portal eKAI (27 listopada 2025) relacjonuje wystąpienie „papieża” Leona XIV podczas lotu do Turcji i Libanu, gdzie uzurpator podkreślił rzekomą potrzebę „przekazania przesłania prawdy i zgody” oraz zaprosił „wszystkich ludzi, aby czuli się braćmi i siostrami, pomimo wszelkich różnic religijnych”. Wypowiedź tę opatrzono pustymi frazesami o „1700 rocznicy Soboru Nicejskiego”, podczas gdy celowo przemilczano dogmatyczną treść tegoż Soboru o Bóstwie Chrystusa i anatematy na heretyków.


Zdrada nicejskiego dziedzictwa

„Pragnąłem tej podróży zwłaszcza ze względu na przesłanie jedności między chrześcijanami”

To jawne przeciwieństwo ducha Świętego Soboru Nicejskiego, który w Symbolu Wiary ogłosił: „Wierzę (…) w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego (…) współistotnego Ojcu”. Jak przypomina Pius XI w Quas Primas, Chrystus Król „otrzymał od Ojca władzę i cześć i królestwo” (Dan 7,14), zaś Kościół nieustannie potępiał „błędne mniemanie i próżną nadzieję” tych, co „mniemali, iż Mesjasz przywróci wolność i wskrzesi królestwo Izraelskie”. Tymczasem neo-kościół Bergoglio-Prevosta głosi naturalistyczną utopię pozbawioną nadprzyrodzonego celu, gdzie „jedność” sprowadza się do zgody na herezję.

Modernistyczna destrukcja pojęcia prawdy

Użycie przez uzurpatora frazy „przesłanie prawdy i zgody” odsłania typowo modernistyczny manewr relatywizacji. Św. Pius X w Lamentabili sane exitu potępił tezę, że „dogmaty (…) są pewną interpretacją faktów religijnych” (propozycja 22), zaś Syllabus Piusa IX stanowczo odrzuca błąd, jakoby „człowiek może w obrządku jakiejkolwiek religii znaleźć drogę zbawienia wiecznego” (propozycja 16). Tymczasem „zaproszenie do wspólnej drogi” z heretykami i schizmatykami stanowi zdradę nakazu Chrystusa: „Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie” (Mt 12,30).

Kryptomasoneria w języku „braterstwa”

Wezwanie, by „czuć się braćmi i siostrami pomimo różnic religijnych”, jest żywcem zaczerpnięte z rytuałów masońskich, gdzie „Wielki Architekt Wszechświata” staje się synkretycznym bożyszczem. Jak wykazał Pius IX w Syllabusie (propozycja 77-79), równouprawnienie religii to „plaga indyferentyzmu” prowadząca do „skażenia obyczajów i umysłów”. Gdyby Leon XIV głosił tę herezję w XVI wieku, skończyłby na stosie – dziś zaś, w strukturach neo-kościoła, uchodzi za „postępowego pasterza”.

Teologia wywrotowa: brakujące ogniwa

Analizując przemówienie uzurpatora, uderza całkowite milczenie w kwestiach nadprzyrodzonych:
– Brak wezwania do nawrócenia wyznawców islamu i schizmatyków na jedyną prawdziwą wiarę
– Brak wzmianki o konieczności Chrztu dla zbawienia (Mk 16,16)
– Brak przypomnienia o wyłącznej władzy Chrystusa Króla nad narodami

Jak trafnie zauważa Pius XI, odrzucenie panowania Chrystusa prowadzi do „całego społeczeństwa ludzkiego, gdyż brakło mu stałej i silnej podstawy” (Quas Primas).

Duchowa autopsja sekty posoborowej

Podróż do Turcji – kraju, gdzie krzyżowano misjonarzy i mordowano katolików – jako „znak jedności” to szczyt apostazji. Gdy prawowici papieże wysyłali krucjaty dla obrony Grobu Pańskiego, neo-kościół wysyła bergoglio-prevostowych uzurpatorów z bukietem róż dla mahometan. Jakże wymowna jest data „1700. rocznicy” Nicei – oto sobór, który potępił Ariusza, dziś służy za pretekst do bratania się z jego duchowymi potomkami!

Nostalgia za inkwizycją

Gdyby Leon XIV żył w czasach św. Piusa V, jego przemówienie spotkałoby się nie z aplauzem dziennikarzy, lecz z auto-da-fé. Lamentabili sane exitu wyraźnie potępia tezę, że „Kościół nie powinien potępiać błędów filozofii” (propozycja 11). Tymczasem cała „podróż apostolska” stanowi żywą ilustrację potępionego błędu: wiara zredukowana do instrumentu politycznej poprawności.

Powrót do prawdziwego Kościoła wymaga odrzucenia nie tylko tego konkretnego uzurpatora, lecz całej posoborowej pseudostruktury. Jak uczy św. Robert Bellarmin: „jawny heretyk nie może być papieżem”. Niech ostatnim słowem będzie przestroga Piusa X z przysięgi antymodernistycznej: „Przeklinam i odrzucam twierdzenie, że wiara może być pojednana z błędem”.


Za artykułem:
Leon XIV: pragnę, aby moja podróż służyła sprawie jedności chrześcijan
  (ekai.pl)
Data artykułu: 27.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.