Portal eKAI (27 listopada 2025) publikuje wywiad z Eduardem Habsburgiem-Lothringenem, byłym ambasadorem Węgier przy strukturach watykańskich, promujący książkę „Droga Habsburgów” jako receptę na współczesne kryzysy. Choć autor podkreśla katolickość dynastii, przemilcza jej fundamentalne ustępstwa wobec rewolucyjnych idei oraz absolutny prymat królowania Jezusa Chrystusa w życiu społecznym.
Monarchia bez społecznego panowania Chrystusa Króla
Podstawowym błędem narracji Habsburga jest redukcja katolicyzmu do prywatnej dewocji, podczas gdy prawdziwa monarchia katolicka musi być „królestwem Chrystusa Pana” (Pius XI, Quas primas). Autor chwali habsburskie małżeństwa i liczne potomstwo, lecz ignoruje fakt, że:
„żaden naród nie może być szczęśliwy, gdy Chrystusowi nie jest oddawana publiczna cześć” (Quas primas).
Franciszek Józef I, którego Habsburg-Lothringen przedstawia jako wzór, podpisał w 1867 roku zgniły kompromis z liberalizmem – ugodę z Węgrami wprowadzającą równouprawnienie wyznań. To jawne pogwałcenie zasady: „Chrystusowi należy się władza nie tylko nad jednostkami, lecz nad narodami i ich rządami” (Quas primas).
Mit „katolickiego oporu” wobec rewolucji
Opowieść o Marii Antoninie przyjmującej „absolucję in extremis od tajnego biskupa” służy kreowaniu martyrologicznego mitu. Tymczasem prawdziwi katoliccy monarchowie – jak Ludy XVI Burbon – ginęli za odmowę współpracy z rewolucją, nie zaś jak Habsburgowie, którzy w XIX wieku legalizowali loże masońskie i zawierali sojusze z protestanckimi Prusami.
Chwaląc Karola V za sprzeciw wobec Lutra, rozmówca pomija, że jego następcy prowadzili politykę tolerancji religijnej sprzeczną z kanonami Soboru Trydenckiego i potępieniem „wolności sumienia” w Syllabusie błędów (pkt 15-18).
Fałszywa analogia: Habsburgowie a USA
Twierdzenie, że amerykański system jest „zbudowany na habsburskiej zasadzie pomocniczości” to teologiczna aberracja. Stany Zjednoczone powstały w wyniku buntu przeciw koronie brytyjskiej, opierając konstytucję na masońskiej idei „równości wyznań” – co Pius IX potępił jako „bezbożną i antychrześcijańską zasadę” (Syllabus, pkt 77-80).
Gdy Habsburg mówi: „Wiara katolicka daje szczęście, bo jest prawdziwą wiarą”, redukuje religię do terapeutycznego narzędzia, ignorując jej nadprzyrodzony cel: „Chwałę Bożą i zbawienie dusz” (Katecihm Piusa X).
Pogrzebowa mistyfikacja zamiast społecznego Królestwa
Opisywany „rytuał pukania” podczas habsburskich pogrzebów to teatralna pokuta bez pokuty. Prawdziwa monarchia katolicka nie potrzebuje udawać pokory w trumnie, gdy za życia:
- Znosi przywileje Kościoła (jak Józef II)
- Pozwala na propagandę libertynizmu (Franciszek Józef I)
- Nie zwalcza masonerii w armii i administracji
„Zasada pomocniczości” chwalona przez rozmówcę została przejęta przez posoborową sektę w Gaudium et spes, stając się narzędziem demontażu katolickiego państwa.
Kissingerowska apologetyka jako wyrok
Cytat Henry’ego Kissingera – architekta globalistycznego porządku – że „Habsburgowie byli najlepszą rzeczą dla Europy” jest najcięższym oskarżeniem tej dynastii. Jak zauważył św. Pius X w Pascendi dominici gregis, modernistyczna „loża masońska” zawsze wolała uładzonych „katolików” od prawdziwych obrońców Chrystusa Króla.
Prawowity cesarz katolicki nie zabiega o aprobatę globalistów, lecz realizuje program: „Chrystus musi królować! Bóg tak chce, Bóg tego żąda!” (św. Pius X). Habsburgowie zaś – jak przyznaje sam Lothringen – wymarli duchowo na długo przed 1918 rokiem.
Za artykułem:
Ambasador Węgier przy Watykanie o katolickiej wierze monarchii Habsburgów (ekai.pl)
Data artykułu: 27.11.2025








