Portal eKAI (27 listopada 2025) relacjonuje wizytę „papieża” Leona XIV w Turcji, ukazując całe bankructwo doktrynalne posoborowej sekty. „Ojciec Święty” – jak ironicznie tytułuje go portal – rozpoczął „podróż apostolską” pod hasłem „Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest”, bluźnierczo przeinaczając słowa św. Pawła (Ef 4,5) dla promocji ekumenicznego synkretyzmu.
Honory dla antychrześcijańskiego rewolucjonisty
Pierwszym aktem „pielgrzymki” było złożenie wieńca w mauzoleum Mustafy Kemala Atatürka – masońskiego tyrana, który zniszczył kalifat, zlikwidował prawa szariatu, prześladował duchowieństwo i wprowadził antychrześcijański laicyzm. Oddawanie honorów temu „ojcu współczesnej Turcji” stanowi jawną zdradę katolickiej zasady: „Non licet esse christiano in honore gentilium” (Nie wolno chrześcijaninowi oddawać czci poganom – św. Cyprian, De Lapsis). Jak zauważył Pius XI w Quas Primas, „królestwo naszego Zbawiciela obejmuje wszystkich ludzi”, zaś oddawanie czci rewolucjonistom jest bałwochwalstwem.
„Papieżowi przekazano medal z wizerunkiem meczetu Sułtana Ahmeda obok chrześcijańskiej dzwonnicy”
Ten „dar” dla prezydenta Erdoğana to jawny symbol apostazji, potępionej przez św. Piusa X w Lamentabili Sane (propozycja 65: „Współczesnego katolicyzmu nie da się pogodzić z prawdziwą wiedzą bez przekształcenia go w pewien chrystianizm bezdogmatyczny”). Umieszczenie świątyni islamskiej – zbudowanej na kościach chrześcijańskich męczenników – obok symbolu chrześcijaństwa, stanowi profanację Krzyża.
Mowa w Bibliotece Narodowej: naturalizm i zdrada Ewangelii
Przemówienie „Leona XIV” w Bibliotece Narodowej to klasyczny przykład modernistycznej herezji:
- „Wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi” – herezja potępiona przez Piusa IX w Syllabusie błędów (pkt 15-17), negująca konieczność przynależności do Kościoła katolickiego do zbawienia („Extra Ecclesiam nulla salus” – Sobór Florencki).
- „Pluralizm i współpraca” jako cel – sprzeczne z dogmatem: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19). Zamiast nawracać muzułmanów, „papież” promuje dialog zaprzeczający wyłączności Chrystusa.
- „Globalizacja obojętności” vs „kultura spotkania” – marksistowska dialektyka zastępująca walkę z grzechem „troską społeczną”. Jak zauważył św. Pius X w Pascendi, moderniści redukują religię do „uczucia” pozbawionego obiektywnej prawdy.
„Niech Turcja będzie czynnikiem stabilizacji” – błogosławieństwo dla państwa prześladującego chrześcijan
Milczenie o męczennikach współczesnych – jak ks. Andrea Santoro zamordowany w 2006 r. – oraz o prześladowaniach Ormian i Asyryjczyków, dowodzi kolaboracji z islamskim reżimem. Tymczasem Leon XIII w Humanum Genus ostrzegał: „Kościół zawsze uważał za niegodne zawieranie przymierza z niewiernymi ku zgubie religii chrześcijańskiej”.
Diyanet: sankcjonowanie szariatu
Wizyta w tureckim urzędzie ds. religijnych – kontrolującym meczety i głoszącym islam sunnicki – to akt zdrady porównywalny z hołdem złożonym sułtanowi. „Abp” Solczyński i cała „delegacja watykańska” uczestniczyli w legitymizacji systemu, który:
- Uznaje chrześcijan za obywateli drugiej kategorii (art. 24 konstytucji)
- Zabrania nawracania muzułmanów (art. 219 kodeksu karnego)
- Finansuje meczety z podatków wszystkich obywateli
Jak stwierdził Pius XI w Mortalium Animos: „Kościół katolicki nigdy nie ośmieli się współpracować z heretykami i schizmatykami na rzecz rozprzestrzeniania wiary”. Tymczasem „Leon XIV” właśnie to czyni, potwierdzając słowa św. Piusa X: „Moderniści starają się doprowadzić do tego, by człowiek uczynił się Bogiem”.
Sobór Nicejski jako pretekst do apostazji
Rzekome upamiętnienie 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego I (325 r.) to cyniczne nadużycie. Podczas gdy Ojcowie Soboru ogłosili homoousios (współistotność) Chrystusa z Ojcem i potępili arian, „Leon XIV”:
- Współmodlił się z prawosławnym schizmatykiem Bartłomiejem (potępionym przez Bonifacego VIII w bulli Unam Sanctam)
- Przemilczał fakt, że Nicea dziś (Iznik) jest miejscem zniszczonych kościołów i prześladowania chrześcijan
- Zredukował Credo do „podwalin pod chrześcijańskie wyznanie wiary”, podczas gdy dla katolików jest ono regula fidei niepodlegającą negocjacjom
Kardynał św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice stwierdza jednoznacznie: „Papież jawny heretyk automatycznie traci urząd”. Jeśli „Leon XIV” neguje konieczność nawracania niewiernych (co wynika z jego działań), spełnia warunki herezji.
Kto płaci za apostazję?
Na końcu artykułu znajdujemy wymowny apel: „Bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze”. Portal eKAI – jak cała struktura posoborowa – żebrze o datki na propagowanie herezji. Tymczasem prawdziwi katolicy pamiętają słowa Chrystusa: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie” (Mt 10,8).
Więcej niż kiedykolwiek obowiązuje zasada: „Non possumus!” – nie możemy uczestniczyć w tym bluźnierczym spektaklu. Jedyną odpowiedzią wiernych musi być modlitwa ekspiacyjna i wierność niezmiennemu Magisterium Kościoła.
Za artykułem:
Pierwszy dzień wizyty papieża Leona XIV w Turcji (ekai.pl)
Data artykułu: 27.11.2025
