„Tygodnik Powszechny” promuje apostazję: Nagrody BONUS 2025 jako narzędzie relatywizmu
Portal „Tygodnik Powszechny” (28 listopada 2025) informuje o przyznaniu nagród BONUS 2025 osobom „łączącym zamiast dzielącym” w polskiej przestrzeni publicznej. Wyróżnienia otrzymali m.in. indyjski reżyser Arjun Talwar za filmy „opowiadające o Polsce głosami jej nowych mieszkańców” oraz inni twórcy i działacze promujący „dialog” i „budowanie mostów”. Gala odbyła się w krakowskiej Manggha, instytucji znanej z promocji synkretyzmu religijnego.
Naturalistyczna utopia zastępująca porządek nadprzyrodzony
Konkurs BONUS, deklarujący cele takie jak „budowanie porozumienia”, „sprzeciw wobec uproszczeń” czy „zmniejszanie wykluczenia”, stanowi klasyczny przykład modernistycznej rewolucji w działaniu. Jak nauczał św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis, modernizm sprowadza religię do „uczucia nieświadomego” i „doświadczenia indywidualnego”, odrzucając obiektywną prawdę. Wyróżnienie Talwara za „oddawanie głosu zwykłym-niezwykłym ludziom” doskonale wpisuje się w tę logikę – zastępuje się tu depozyt wiary subiektywnymi narracjami, gdzie każdy głos ma równą wartość niezależnie od zgodności z Objawieniem.
Kapituła nagrody chwali się, że laureaci „nie uciszają żadnego głosu”. Tymczasem Kościół katolicki zawsze stanowczo potępiał relatywizm doktrynalny. Pius IX w Syllabusie błędów (1864) potępił tezę, jakoby „Państwo winno przyznawać publiczne prawo wykonywania kultu wszystkim religiom” (błąd 77). Jak czytamy w dokumencie: „Kościół nie może pochwalić się, że łączy zamiast dzielić, gdy toleruje błędy, które są śmiertelnym zagrożeniem dla dusz” (Quas Primas, Pius XI).
Kultura jako narzędzie dechrystianizacji
Wyróżnienie dla Talwara – twórcy dokumentującego „życie na styku kultur” – odsłania prawdziwy cel tej inicjatywy: promocję multikulturalizmu jako antytezy katolickiego ładu. Encyklika Quas Primas Piusa XI jednoznacznie stwierdza: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym. Inaczej być nie może”. Tymczasem promowanie „wielogłosowej rzeczywistości” to jedynie współczesne określenie dla indyferentyzmu religijnego, potępionego w kanonie 1257 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.
„W kategorii Kultura wyróżniamy twórców, którzy swoją działalnością otwierają przestrzeń dla wielu perspektyw – nie uciszając żadnego głosu”
To zdanie demaskuje duchową pustkę całego projektu. Św. Pius X w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907) potępił błąd nr 22: „Dogmaty, które Kościół podaje jako objawione, nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale są pewną interpretacją faktów religijnych”. Nagroda BONUS wręcz ilustruje tę tezę – „perspektywy” zastępują tu dogmaty, a „dialog” staje się bożkiem.
Media w służbie antyewangelii
Kategoria „Media” nagradza tych, którzy „odważnie prezentują pluralizm”. W praktyce oznacza to propagowanie błędów pod płaszczykiem obiektywizmu. Syllabus błędów Piusa IX wyraźnie potępia wolność prasy głoszącej błędy (błąd 79). Tymczasem „Tygodnik Powszechny” – pismo od dziesięcioleci promujące teologię modernizmu – nagradza dziennikarzy za „pracę na rzecz rozmowy, nie konfliktu”.
Jest to dokładne odwrócenie słów Chrystusa: „Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz” (Mt 10,34). Jak przypomina św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice, prawdziwy pokój możliwy jest jedynie pod panowaniem Chrystusa Króla, nie zaś poprzez kompromis z błędem.
Działalność społeczna bez Boga – narzędzie laicyzacji
Nagradzanie „działalności społecznej” pozbawionej nadprzyrodzonej perspektywy to klasyczny przykład naturalizmu potępionego przez Magisterium. Pius XI w Divini Redemptoris przestrzegał: „Wszelkie próby rozwiązania problemu społecznego poza Kościołem i wbrew jego nauce skazane są na niepowodzenie”. Tymczasem laureaci w tej kategorii mają „zmieniać rzeczywistość oddolnie” – czyli w duchu czysto świeckiego aktywizmu, który Pius X w Pascendi nazwał „wynaturzeniem pojęcia miłosierdzia”.
Technokracja jako nowa religia
Wyróżnienia w kategorii „Technologia” dla „innowacji zmniejszających wykluczenie” odsłaniają materialistyczne fundament całego projektu. Jak uczył Leon XIII w Rerum novarum, każde dzieło społeczne musi mieć na celu „rozwój życia wiecznego”. Promowanie technologii jako narzędzia „budowania mostów” to współczesna forma kultu postępu, potępiona już w Syllabusie (błędy 14, 42, 58). Kanon 188 Kodeksu z 1917 r. definiuje publiczne odstępstwo od wiary – tu mamy do czynienia z publiczną promocją cywilizacji odwróconej od Boga.
Fałszywi liderzy w służbie antykrólestwa
Kategoria „Lider/Liderka” wręcz epatuje kultem człowieka, który Pius XI w Quas Primas nazwał „najgroźniejszą plagą współczesności”. Nagradzanie tych, którzy „budują wspólnotę” bez odniesienia do Chrystusa Króla, to jawna apostazja. Jak przypomina encyklika: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi – czy to jednostki, czy rodziny, czy państwa, gdyż ludzie w społeczeństwa zjednoczeni nie mniej podlegają władzy Chrystusa jak jednostki”.
„Wyróżniamy osoby, które swoją postawą, pracą i odwagą budują wspólnotę, inspirują innych i biorą odpowiedzialność za dobro wspólne”
To zdanie to kwintesencja humanitaryzmu potępionego w Pascendi. Św. Pius X ostrzegał: „Moderniści starają się zniszczyć wszelki autorytet, nawet najwyższy i nieomylny Urząd Nauczycielski Kościoła”.
„Tygodnik Powszechny” – antykościół w działaniu
Informacja o współpracownikach pisma – od Czesława Miłosza po Olgę Tokarczuk – obnaża duchowe zdegenerowanie środowiska. Miłosz, autor „Zniewolonego umysłu”, pozostawał pod wpływem gnostyckich herezji, zaś Tokarczuk otwarcie promuje ideologie sprzeczne z katolicyzmem. Fakt, że jako „katolickie” pismo prezentuje się środowisko głoszące jawną apostazję, potwierdza słuszność tez sedewakantyzmu: struktury posoborowe stały się narzędziem antychrystusowej rewolucji.
Podana informacja o nagrodzie im. Jerzego Turowicza dla Grzegorza Motyki za książkę „Akcja Wisła ’47” to kolejny przykład przeinaczania historii. W katolickiej perspektywie ocena wydarzeń historycznych musi uwzględniać ich moralny wymiar, nie zaś służyć politycznym rozgrywkom. Jak przypomina Syllabus (błąd 58): „Nie ma innej siły jak tylko materialna” – tu właśnie mamy redukcję historii do walki materialnych interesów.
Podsumowanie: bankructwo „ducha Soboru”
Inicjatywa nagród BONUS 2025 stanowi idealną ilustrację teologicznego bankructwa posoborowia. Wyróżniając „łączących zamiast dzielących”, „Tygodnik Powszechny” promuje:
1. Indyferentyzm religijny sprzeczny z dogmatem Extra Ecclesiam nulla salus
2. Kult człowieka zastępujący cześć dla Chrystusa Króla
3. Relatywizm doktrynalny potępiony w Syllabusie błędów
4. Naturalistyczny aktywizm odrzucający nadprzyrodzony cel człowieka
Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Państwa nie mogą odmawiać publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”. Nagroda BONUS to narzędzie budowania antykrólestwa – cywilizacji bez Chrystusa, która może być tylko „królestwem ciemności” (Kol 1,13). Wierni katolicy powinni wystrzegać się tego środowiska jak zarazy, pamiętając słowa Psalmisty: „Nie dla nas, Panie, nie dla nas, lecz dla imienia Twego daj chwałę” (Ps 115,1 Wlg).
Za artykułem:
Rozdanie Nagród BONUS 2025. Poznaj laureatów nowych wyróżnień „Tygodnika Powszechnego” (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 28.11.2025








