Zdradziecki moment podpisywania ekumenicznego oświadczenia przez ukraińskich „zwierzchników” religijnych w 2025 roku.

Ekumeniczna zdrada: Ukraińscy „zwierzchnicy” w służbie wojennej propagandy

Podziel się tym:

Portal eKAI (30 listopada 2025) relacjonuje oświadczenie Wszechukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych, potępiające Federację Rosyjską za „ataki terrorystyczne” na ukraińskie miasta. Dokument wzywa państwa NATO do zwiększenia dostaw broni oraz grozi rozprzestrzenieniem się konfliktu na Europę Środkową. Brak jakiegokolwiek odniesienia do nadprzyrodzonego porządku, sakramentalnego życia czy obowiązku publicznego wyznawania Chrystusa Króla.


Redukcja misji Kościoła do naturalistycznego humanitaryzmu

„Zdecydowanie potępiamy ataki terrorystyczne Federacji Rosyjskiej na ukraińskie miasta i wsie” – głosi oświadczenie, całkowicie pomijając jedyną skuteczną broń Kościoła: modlitwę pokutną, publiczne błagania o miłosierdzie Boże oraz wezwanie do nawrócenia grzeszników. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem dokument ekumenicznej grupy ogranicza się do żądań zwiększenia dostaw broni („skutecznych środków ochrony”), całkowicie ignorując słowa św. Pawła: „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności” (Ef 6,12).

Ekumeniczna herezja jako narzędzie geopolityki

Sam fakt istnienia „Wszechukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych” stanowi jawną zdradę katolickiej eklezjologii. Pius XI w Mortalium animos kategorycznie zakazał udziału w tego typu strukturach: „Kościół katolicki nigdy nie oświeci się wspólnie z heretykami tym światłem, które nie jest jednym i tym samym dla wszystkich”. Tymczasem sygnatariusze – w tym nominalni „grekokatolicy” – uprawiają synkretyczną grę w służbie świeckich interesów. Dokument przemilcza fakt, że rosyjska agresja jest konsekwencją publicznej apostazji narodów, która rozpoczęła się od odrzucenia społecznego panowania Chrystusa.

„Jeśli zbrodnie Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie i narodowi ukraińskiemu nie zostaną powstrzymane i ukarane, kolejnym celem rosyjskich terrorystów państwowych nieuchronnie staną się inne kraje Europy”

To zdanie demaskuje całkowicie naturalistyczne myślenie autorów. Brak w nim najmniejszej wzmianki o sprawiedliwości Bożej karzącej narody za legalizację aborcji, sodomii czy prześladowania prawdziwych katolików. Co więcej – sugerowanie, że „handel z Rosją” jest moralnie naganny, podczas gdy milczy się o handlu z Chinami czy Arabią Saudyjską, obnaża hipokryzję posoborowych „zwierzchników”.

Zdrada katolickiego uniwersalizmu na rzecz nacjonalistycznej psychozy

Wezwanie do „wzmocnienia Ukrainy zgodnie z formułą «pokój siłą»” jest jawnym zaprzeczeniem ewangelicznego nakazu miłości nieprzyjaciół (Mt 5,44) oraz katolickiej nauki o wojnie sprawiedliwej (św. Augustyn, De civitate Dei). Tymczasem Kościół zawsze nauczał, że żadna doczesna ojczyzna nie może stać się bożkiem – prawdziwy katolik winien być gotów oddać życie wyłącznie za wiarę, nie zaś za interesy narodowe. Dokument całkowicie pomija kwestię duchowego odrodzenia Ukrainy – kraju, w którym „grekokatolicy” współpracują z schizmatykami, a struktury posoborowe tolerują jawny modernizm.

Milczenie o prawdziwym rozwiązaniu: Chrystus Król!

Najcięższym zarzutem wobec sygnatariuszy jest całkowite przemilczenie jedynego lekarstwa na wojnę: publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa nad narodami i powrotu do katolickiej Tradycji. Jak przypominał Pius XI: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”. Tymczasem „zwierzchnicy” proponują świecką utopię „sprawiedliwego pokoju” bez nawrócenia Rosji i Ukrainy do jedynej prawdziwej Wiary.

Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „Komunii” w strukturach posoborowych, gdzie Msza została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, jest świętokradztwem. Gdyby autorzy naprawdę pragnęli pokoju, wzywaliby do publicznych modlitw ekspiacyjnych i przywrócenia prawdziwej Ofiary Mszy św. – jedynej skutecznej tarczy przeciwko gniewowi Bożemu.


Za artykułem:
30 listopada 2025 | 07:10Zwierzchnicy religijni na Ukrainie: powstrzymajmy zbrodnie Rosji
  (ekai.pl)
Data artykułu: 30.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.