„Operacja” na martwym ciele posoborowej sekty
Portal eKAI (30 listopada 2025) relacjonuje dwudniową konferencję „Forum MOSTY” zorganizowaną przez neo-kościelne struktury okupujące Warszawę. Wydarzenie zgromadziło 400 uczestników – głównie aktywistów modernistycznych „wspólnot” i „ruchy” wraz z ich „duchownymi” opiekunami. Centralnym punktem była pseudo-msza pod przewodnictwem „biskupa” Grzegorza Suchodolskiego, który w homilii głosił naturalistyczne banały o „pokorze” i „dialogu”, całkowicie pomijając nadprzyrodzony cel Kościoła jako depozytariusza łaski i strażnika Objawienia.
Demontaż katolickiej eklezjologii
Wydarzenie otworzył panel „MOST POKOLEŃ”, gdzie świeccy i klerykalni moderniści wspólnie diagnozowali „bolączki” swojego środowiska. „Młodzi ludzie nie odnajdują się w Kościele z powodu memów i social mediów” – biadała Agata Rujner, ignorując zasadniczy problem: neo-kościół pozbawiony jest środków zbawienia, oferując jedynie puste rytuały i psychologię. Proponowane „rozwiązania” sprowadzały się do większej „otwartości” i „słuchania”, co Pius XI w Quas Primas nazywał „zdradą królewskiego majestatu Chrystusa” (nr 18).
„Musimy starać się razem być kościołem misyjnym. Kościołem, który buduje mosty. Zawsze otwartym, jak ten plac, z otwartymi ramionami”
Ten bluźnierczy cytat przypisany uzurpatorowi Leonowi XIV demaskuje istotę wydarzenia: redukcja Kościoła do humanitarnej organizacji społecznej. Głoszenie takiej wizji stanowi jawną herezję przeciwko dogmatowi o społecznej królewskiej władzy Chrystusa (Pius XI, Quas Primas).
Modernistyczna rewolucja w działaniu
W panelu „MOST WIARY” Dorota Abdelmouli-Viet i Cyprien Viet promowali francuskie „doświadczenia”, nie wspominając, że tamtejszy neo-kościół stał się rezerwuarem apostazji. Proponowany model „powrotu dorosłych do wiary” pomija kluczową prawdę: bez łaski chrztu i życia sakramentalnego nie ma autentycznego nawrócenia. Wspomniane „duchowe” praktyki typu Lednica to jedynie emocjonalne substytuty prawdziwej pobożności, potępionej przez św. Piusa X w Pascendi jako „modernistyczne poczucie religijne” (nr 14).
Technokratyczne bałwochwalstwo
Najjaskrawszym przykładem apostazji był panel „MOST WYZWAŃ”, gdzie Michał Łuczewski i Paweł Powiężlikowski dyskutowali o „megatrendach” i „cyfryzacji”. Całkowite pominięcie „sine qua non” życia chrześcijańskiego – stanu łaski uświęcającej – dowodzi, że dla neo-kościoła zbawienie duszy stało się reliktem przeszłości. Tymczasem Sobór Trydencki naucza: „Jeśli ktoś mówi, że człowiek może być usprawiedliwiony przed Bogiem własnymi uczynkami… niech będzie wyklęty” (sesja VI, kanon 1).
Schizmę w schizmie
Finałowy panel „MOST UFNOŚCI” z udziałem Marka Jurka ujawnił wewnętrzne sprzeczności sekty posoborowej. „Potrzebujemy partnerskiej współpracy kapłanów i świeckich” – deklarowała Magda Korzekwa-Kaliszuk, łamiąc zasadę świętej hierarchii ustanowioną przez Chrystusa (Mt 16:18-19). To jawna herezja potępiona w Syllabusie Piusa IX (pkt 19, 23, 24).
Teologiczne bankructwo
„Arcybiskup” Adrian Galbas w przemówieniu końcowym posunął się do bluźnierczej parafrazy Psalmu 127: „Jeśli Pan mostu nie zbuduje, próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą”. Tymczasem Krzyż Chrystusa jest jedynym mostem między niebem a ziemią, o czym przypomina św. Bonawentura w Itinerarium mentis in Deum. Cała konferencja stanowiła zaś potwierdzenie proroctwa Leona XIII z encykliki Humanum genus o masonerii dążącej do „zniszczenia całkowicie wszelkiego porządku religijnego i społecznego”.
Podsumowanie „biskupa” Suchodolskiego o „operacji na otwartym sercu Kościoła” jest szczególnie wymowne: operuje się bowiem nie na żywym organizmie Mistycznego Ciała, lecz na trupie posoborowej sekty. Jak nauczał św. Robert Bellarmin: „Gdzie znika wiara katolicka, tam znika Kościół” (De Romano Pontifice).
Za artykułem:
30 listopada 2025 | 13:27„Operacja na żywym sercu Kościoła”. Forum MOSTY w Warszawie (ekai.pl)
Data artykułu: 30.11.2025








