Portal Opoka informuje o rozpoczęciu rozmów między delegacją ukraińską a przedstawicielami administracji USA w sprawie 19-punktowego planu pokojowego, który wcześniej zakładał m.in. rezygnację Ukrainy z członkostwa w NATO, redukcję armii do 600 tys. żołnierzy oraz oddanie Rosji części terytoriów. W spotkaniach uczestniczą Rustem Umierow, Serhij Kysłycia i Wadym Skibicki po stronie ukraińskiej oraz Marco Rubio, Steven Witkoff i Jared Kushner reprezentujący USA. Projekt ten jawi się jako klasyczny przykład kapitulacji przed siłą, podszytej fałszywym językiem „realizmu politycznego”.
Zdrada prawa naturalnego pod płaszczykiem pragmatyzmu
Proponowany plan, domagający się de facto legitymizacji rosyjskiej agresji przez uznanie aneksji Krymu i Donbasu, stanowi jawne pogwałcenie podstawowych zasad sprawiedliwości. Pius XI w encyklice Quas primas nauczał nieodwołalnie: „pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym”, podkreślając, że żaden porządek międzynarodowy nie może się ostać, gdy odrzuca się fundament prawa Bożego. Tymczasem cytowany artykuł z lubością przytacza technokratyczne frazesy o
„merytorycznym dialogu” i „przesuwaniu się naprzód”
, całkowicie pomijając kwestię moralnej oceny samej agresji. Jak zauważył św. Augustyn: „Państwo pozbawione sprawiedliwości staje się bandą rozbójników” – ta zasada dotyczy w równym stopniu Rosji Putina, jak i zachodnich architektów tej zdradzieckiej układanki.
Teologia wygnana z areopagu
W całym tekście nie znajdujemy ani jednego odniesienia do zasad etyki chrześcijańskiej czy choćby elementarnej katolickiej nauki o wojnie sprawiedliwej. To symptomatyczne milczenie zdradza mentalność typową dla neo-kościoła posoborowego, który – jak trafnie diagnozował św. Pius X w dekrecie Lamentabili sane – redukuje religię do sfery prywatnych emocji, pozbawiając ją wpływu na życie publiczne. Gdy portal Opoka bezkrytycznie powtarza określenia typu
„godny pokój”
w kontekście propozycji sankcjonującej rozbiór suwerennego państwa, dokonuje tym samym zdrady podstawowego zadania katolickiego medium – które winno „wskazywać na Chrystusa jako jedynego Zbawiciela świata” (Sobór Trydencki, sesja VI).
Fałszywy ekumenizm w służbie globalizmu
Szczególnie jaskrawym przejawem modernistycznej schizofrenii jest równoległa relacja z rzekomej wizyty „papieża” Leona XIV w Libanie. Wspomniane w tekście
„dążenie do pełnej jedności między wszystkimi chrześcijanami”
stanowi karykaturę prawdziwego ekumenizmu, który – jak przypominał Pius XI w Mortalium animos – może polegać wyłącznie na powrocie odłączonych braci do jedynego Kościoła Chrystusowego. Tymczasem neo-kościół kontynuuje grę w „równouprawnienie denominacji”, co w kontekście ukraińskim przekłada się na cyniczną instrumentalizację Cerkwi prawosławnej przez geopolityczne rozgrywki.
Biernośc Zachodu jako współudział w złu
Propozycje ograniczenia ukraińskiej armii i zakazu przystąpienia do NATO nie są przejawem „roztropności”, lecz zdrady cywilizacji łacińskiej. Jak przypominał Pius IX w Syllabus errorum, państwo nie ma prawa uchylać się od obrony słabszych (punkt 63). Milczące przyzwolenie na rosyjski imperializm przywodzi na myśl haniebną postawę Zachodu wobec hitlerowskich aneksji w latach 30. XX wieku – co Pius XI potępił w encyklice Mit brennender Sorge jako „kult siły materialnej z pominięciem prawa moralnego”.
Katastrofalne konsekwencje teologiczne
Najgroźniejszym aspektem całej sytuacji jest przyjęcie założenia, że pokój może być budowany na fundamencie niesprawiedliwości. Katechizm Soboru Trydenckiego wyraźnie naucza, że „pokój jest owocem sprawiedliwości” (II, VI, 3). Tymczasem przedstawiony plan pokojowy to klasyczny przykład pax diaboli – chwilowego zawieszenia broni osiągniętego przez uznanie moralnego zła. Jak trafnie zauważył św. Robert Bellarmin: „Pokój bez Boga jest jedynie zmową przeciwko Bogu” (De Romano Pontifice, II, 29).
W świetle niezmiennego nauczania Kościoła katolickiego, jasnym jest że żaden plan pokojowy ignorujący prawa Boże i podstawy sprawiedliwości nie może uzyskać aprobaty katolickiego sumienia. Dopóki świat odrzuca królewskie panowanie Chrystusa, dopóty wszystkie jego wysiłki na rzecz pokoju będą jedynie „przebieraniem trupów w szaty dyplomatycznych kompromisów”.
Za artykułem:
USA: rozpoczęły się rozmowy na temat planu pokojowego. Ukraina: mamy jasne priorytety (opoka.org.pl)
Data artykułu: 30.11.2025








