Portal CNA w artykule z 28 listopada 2025 roku relacjonuje wystąpienie uzurpatora watykańskiego Roberta Prevosta (przebranego za „Leona XIV”) w katedrze Ducha Świętego w Stambule. Modernistyczny przywódca sekty posoborowej zachęcał tamtejszych katolików do porzucenia misji ewangelizacyjnej na rzecz „logiki małości”, co stanowi jawne odrzucenie nakazu Chrystusa: „Idąc tedy, nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28, 19).
Zdrada depozytu wiary w imię ekumenicznego synkretyzmu
Prevost nazwał Turcję „ziemią świętą”, całkowicie przemilczając fakt, iż jest to aktualnie bastion islamu, gdzie publiczne wyznawanie wiary katolickiej podlega systematycznemu tępieniu. Wspomnienie „głębokich korzeni chrześcijańskich” służy tu jedynie jako pretekst do promowania heretyckiego ekumenizmu, czego dowodem jest gloryfikacja schizmatyckiego patriarchy Bartłomieja I jako „punktu odniesienia”.
„Kościół prawdziwy nie potrzebuje ‘dialogu’ z heretykami – ogłasza Sobór Laterański IV: ‘Jedna jest powszechna Święta Matka Kościół (…). W nim to jest kapłaństwo jedno, jedno chrzcielnictwo i jedna wiara prawdziwa’ (konst. Firmiter). Jakże daleko od tej prawdy odbiega zdrada Prevosta!”
Demontarz królewskiej godności Chrystusa
Najjaskrawszą herezją w przemówieniu uzurpatora jest stwierdzenie, że siła Kościoła „nie leży w jego zasobach czy strukturach”. Zaprzecza tym samym encyklice Quas Primas Piusa XI, która stanowczo naucza: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi – jak o tym mówi nieśmiertelnej pamięci Poprzednik nasz, Leon XIII (…). Najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. „Logika małości” to jedynie kamuflaż dla apostazji – kwestionowania Chrystusowego panowania nad narodami.
Prevost posunął się do bluźnierczego porównania wspólnot katolickich do „ziarnka gorczycy”, co stanowi karykaturalne wypaczenie przypowieści ewangelicznej. Ziarno gorczycy symbolizuje dynamiczny rozwój Królestwa Bożego, a nie akceptację stanu marginalizacji! W rzeczywistości sekta posoborowa w Turcji skurczyła się do 0.05% populacji właśnie dzięki konsekwentnemu porzuceniu misji nawracania niewiernych.
Neoariańska rewolucja w działaniu
Rzekome „ostrzeżenie przed nowym arianizmem” jest szczytem obłudy, gdyż to sam Prevost głosi herezję, redukującą Chrystusa do roli nauczyciela moralności. Gdy mówi o „wyrażaniu doktryny w sposób przemawiający do współczesnej kultury”, sięga po klasyczny chwyt modernistyczny – relatywizację niezmiennych prawd wiary. Jak trafnie diagnozował św. Pius X w dekrecie Lamentabili: „Dogmaty, sakramenty i hierarchia (…) są tylko interpretacją faktów religijnych” (propozycja potępiona 22).
Wspomnienie „pierwszych ośmiu sobórów powszechnych” na tureckiej ziemi to kolejna kpina. Sobory te potępiały właśnie te błędy, które dziś sekta posoborowa oficjalnie głosi – od monofizytyzmu po ikonoklazm. Tymczasem Prevost czci posąg „Benedykta XV” – modernisty, który porzucił tradycyjną misję Kościoła na rzecz masońskiego hasła „dobroczyńcy narodów bez różnicy religii”.
Fałszywi święci w służbie apostazji
Szczególnie obrzydliwy jest passus gloryfikujący „św. Jana XXIII” – architekta soborowej destrukcji. Człowiek ten, jako „delegat apostolski” w Turcji, aktywnie współpracował z wrogami Kościoła, przygotowując grunt dla późniejszej rewolucji. Jego „duch rybacki” to eufemizm zdrady – podobnie jak „apostołowie” z łodzi Bergoglio, Prevost łowi ludzi nie dla Chrystusa Króla, lecz dla ekumenicznego molocha.
Katedra Ducha Świętego w Stambule stała się w tym kontekście smutnym symbolem: relikwie papieża św. Linusa spoczywają tam jako niemi świadkowie zdrady swoich rzekomych następców. Prawdziwi katolicy w Turcji powinni opuścić tę zbezczeszczoną świątynię i szukać kapłanów sprawujących Najświętszą Ofiarę według niezmiennego rytu rzymskiego.
Na koniec warto zadać pytanie: skąd ta nagła „miłość” sekty posoborowej do tureckich katolików? Odpowiedź znajdujemy w raporcie „Fałszywe objawienia fatimskie”: „Nazwa ‘Fatima’ to symbol synkretyzmu chrześcijańsko-islamskiego”. Ekumeniczna masońska operacja zmierza do stworzenia globalnej religii antychrysta – a turecka „mała trzódka” ma być pożytecznym idiotą w tym dziele.
Za artykułem:
Pope Leo reminds Turkish Catholic minority of the ‘logic of littleness’ (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 28.11.2025
