Katolicki ksiądz w tradycyjnych ornatach stoi przed nowoczesnym budynkiem rządowym, trzymając kopię encykliki 'Quas Primas' Piusa XI. Budynek jest ozdobiony symbolami współczesnej laicyzacji.

Administracja publiczna jako chochoł modernistycznej laicyzacji

Podziel się tym:

Portal Więź.pl w artykule z 2 grudnia 2025 r. podważa powszechne przekonanie o nadmiernym rozroście administracji publicznej w Polsce, powołując się na dane Eurostatu i Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Autor Kamil Fejfer twierdzi, że wydatki na administrację są relatywnie niskie (4,9% PKB wobec unijnej średniej 5,9%), a Polacy błędnie uważają je za największą pozycję budżetową. Tekst prezentuje typowo modernistyczne podejście, redukujące rolę państwa do czysto utylitarnej funkcji zarządczej, całkowicie ignorując nadprzyrodzony porządek.


Naturalistyczne podstawy argumentacji

Cała argumentacja autora osadzona jest w paradygmacie laickiego utylitaryzmu, pomijając nadprzyrodzony wymiar władzy. Pius XI w encyklice Quas primas nauczał:

„Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”

Tymczasem Fejfer traktuje aparat państwowy jako samoistny byt, którego celem ma być jedynie efektywne zarządzanie, a nie realizacja porządku nadprzyrodzonego.

Statystyczne sofizmaty

Przedstawiane dane statystyczne stanowią przykład manipulacji ilością kosztem jakości. Choć wydatki procentowe mogą być niższe, nie uwzględnia się jakościowej degeneracji administracji zdominowanej przez ideologię gender i środowiska LGBT+. Jak podkreślał św. Pius X w Lamentabili sane,

„Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych”

gdyż tak zwany „postęp” prowadzi do relatywizacji prawdy.

Mit neutralnej administracji

Twierdzenie, że „państwo musi dysponować wykwalifikowanym aparatem urzędniczym” jako neutralnym narzędziem, ignoruje fakt, że współczesna administracja stała się narzędziem inżynierii społecznej. Wbrew katolickiej nauce społecznej, promuje się w niej relatywizm moralny i destrukcję rodziny poprzez politykę prorozwodową.

Teologiczne konsekwencje milczenia

Najjaskrawszym błędem artykułu jest całkowite pominięcie teologicznego wymiaru władzy. Syllabus błędów Piusa IX potępia błąd:

„Państwo, jako będące źródłem i początkiem wszystkich praw, posiada prawem pewne prawo nieograniczone”

Tymczasem współczesna administracja występuje przeciwko prawom Bożym poprzez finansowanie aborcji i wspieranie bluźnierczych parad.

Demoniczna natura „efektywności”

Autor posługuje się pojęciem „sprawnego państwa” oderwanym od moralnego porządku. W rzeczywistości, jak nauczał Leon XIII,

„Państwo nie może obejść się bez Boga”

Każda próba budowy administracji w oderwaniu od prawa naturalnego prowadzi do totalitaryzmu, co widać w narzucaniu przez urzędy antykatolickich programów edukacyjnych.

Strukturalny antykatolicyzm

Artykuł pomija fakt, że współczesna administracja publiczna jest zdominowana przez byłych członków komunistycznych służb i absolwentów masońskich uczelni. Jak ostrzegał św. Pius X:

„Wrogowie Kościoła ukryci są w jego wnętrzu”

co widać w infiltracji administracji przez środowiska wrogie katolicyzmowi.

Katolicka alternatywa

Prawdziwie katolickie podejście wymagałoby podporządkowania struktur władzy prawu Bożemu, wprowadzenia cenzury prewencyjnej i uznania katolicyzmu za religię państwową. Jak głosi Pius XI w Quas primas:

„Całe społeczeństwo ludzkie musi uznać panowanie Chrystusa Króla”


Za artykułem:
Czy rzeczywiście mamy za dużo „urzędasów”?
  (wiez.pl)
Data artykułu: 01.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: wiez.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.