Portal Gość Niedzielny (18 sierpnia 2025) relacjonuje spotkanie prezydentów USA Donalda Trumpa i Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu z udziałem przywódców europejskich, w tym Ursuli von der Leyen, Emmanuela Macrona i Giorgii Meloni. Tematem rozmów były rosyjskie propozycje zawieszenia broni w zamian za ukraińskie terytoria oraz amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa wzorowane na artykule 5 NATO. Tekst koncentruje się na dyplomatycznych niuansach, całkowicie pomijając nadprzyrodzony wymiar sprawiedliwości i pokoju.
Zawłaszczenie Pokoju przez Synów Ciemności
Relacja pomija fundamentalną prawdę wyrażoną w encyklice Pacem Dei Munus Pulcherrimum Benedykta XV: „Pokój jest dziełem sprawiedliwości” (1920). Tymczasem przedstawione negocjacje opierają się na kapitulacji przed rosyjskim imperializmem, co potwierdza milcząca akceptacja propozycji oddania Doniecka. Jak nauczał Pius XI w Ubi Arcano Dei: „Żaden pokój nie zasługuje na tę nazwę, jeśli nie jest oparty na sprawiedliwości i miłości chrześcijańskiej” (1922).
„Propozycję tę poparł Trump, rezygnując z żądania bezwarunkowego rozejmu”
To zdanie demaskuje kult kompromisu moralnego, gdzie „pokój” staje się synonimem kapitulacji. Św. Augustyn w De Civitate Dei ostrzegał: „Pokój nieprawych to jedynie zmowa przeciwko Bogu” (XIX:12). Brak potępienia rosyjskiej agresji jako niesprawiedliwej wojny (bellum iniustum) stanowi pogwałcenie katolickich zasad ius ad bellum.
Relatywizacja Suwerenności wbrew Bożemu Ładowi
Proponowane „gwarancje bezpieczeństwa” to pozór zastępujący boski porządek. Pius XII w radiowym orędziu z 24 sierpnia 1939 nauczał: „Państwa istnieją po to, aby służyć ludziom, a ludzie po to, aby służyć Bogu”. Tymczasem artykuł promuje współczesną wieżę Babel – sojusz państw odrzucających sociale regnum Christi (społeczne panowanie Chrystusa).
Milczenie wobec rosyjskich zbrodni przeciwko ludności cywilnej (w tym niszczenie świątyń greckokatolickich) potwierdza apostazję współczesnych przywódców. Jak zapisał Sobór Watykański I: „Kościół ma prawo do wolności i niezawisłości od władzy świeckiej” (Constitutio Dogmatica de Ecclesia Christi, 1870).
Antropocentryczna Utopia Zamiast Pokoju Chrystusowego
Ton artykułu ujawnia naturalistyczną herezję – przekonanie, że pokój może zaistnieć bez nawrócenia narodów. Tymczasem Leon XIII w Annum Sacrum ogłosił: „Chrystus musi panować nad jednostkami, rodzinami, społeczeństwami, narodami” (1899). Propozycje Trumpa i Putina stanowią bluźnierczą próbę zastąpienia Regnum Christi świeckim arbitrażem.
„Trump powiedział, że chciałby zorganizować takie spotkanie już w piątek 22 sierpnia”
Ta zapowiedź szczytu trójstronnego przywodzi na myśl mysterium iniquitatis (tajemnicę nieprawości) z 2 Listu do Tesaloniczan (2:7). Ks. Feliks Sardà y Salvany w Liberalizm jest grzechem przestrzegał: „Pokój liberalny to rozejm między wojującymi z Bogiem, nie zaś prawdziwe pojednanie” (1886).
Polska Judaszowa w Godzinie Próby
Nieobecność prezydenta Karola Nawrockiego na spotkaniu to zdrada misji narodu katolickiego. Jak przypomina bulla Cum Primum Grzegorza XVI: „Narody istnieją po to, by prowadzić dusze do zbawienia” (1832). Milczenie Polski wobec prześladowania unitów ukraińskich powtarza grzech zaborców, którzy mordowali unitów podlaskich.
Artykuł uderza w podstawy katolickiej doktryny państwa, głoszonej przez św. Roberta Bellarmina: „Celem państwa jest pomoc obywatelom w osiągnięciu szczęścia wiecznego” (De Laicis, 1586). Proponowany „pokój” jest farsą, gdyż – jak uczy św. Tomasz z Akwinu – „Nie może być prawdziwego pokoju tam, gdzie nie ma porządku miłości” (Summa Theologiae II-II, q. 29, a. 3).
Za artykułem:
Dziś w Białym Domu spotkanie prezydentów Ukrainy i USA (gosc.pl)
Data artykułu: 18.08.2025